Jedwabna opowieść recenzja

"Jedwabna opowieść"

Autor: @lucecita ·1 minuta
2016-07-11
Skomentuj
1 Polubienie
24-letnia Inara po śmierci ciotki dostaje w spadku podupadającą posiadłość, w której jako dziecko spędzała każde lato. Kobieta ma niedługo rozpocząć obiecującą pracę, jednak niespodziewany powrót na wyspę sprawia, że postanawia pójść za głosem serca i otworzyć hotel butikowy, pomimo niezadowolenia jej ojca, który inaczej wyobrażał sobie przyszłość córki. Niespodziewanie natrafia na kawałek jedwabiu, który zdaje się opowiadać historię sprzed ponad stu lat, gdy w Stanach obowiązywał Akt o Wykluczeniu Chińczyków, zgodnie z którym chińscy imigranci nie mieli prawa wstępu do ich kraju i byli z niego masowo wypędzani. Pragnąc rozwikłać zagadkę tajemniczego rękawa, Inara zwraca się do profesora Chin, który zafascynowany jej znaleziskiem, postanawia jej pomóc. Razem odkrywają tragiczną i bolesną historię młodej Chinki, Mei Lien, dzięki której poznają szokującą prawdę o swoich przodkach…
„Jedwabna opowieść” to debiut pisarki amerykańskiej autorki, Kelli Estes, który opowiada o mrocznym i niechlubnym okresie w historii Stanów Zjednoczonych, kiedy to otwarcie dyskryminowano przedstawicieli rasy chińskiej i pozbawiano ich wszelkich praw. Sięgając po tę pozycję, nie wiedziałam, czego się spodziewać, jednak to, co otrzymałam, niewątpliwie mną wstrząsnęło. Początek nie zapowiadał tak ciekawej historii i muszę przyznać, że z trudem przebrnęłam przez pierwsze kilkadziesiąt stron. Na szczęście później było już tylko lepiej. Kelli Estes snuje niesamowicie zajmującą, poruszającą i chwytającą za serce opowieść o tragicznym losie młodej dziewczyny, której przyszło żyć w okrutnych czasach, gdzie na każdym kroku musiała się zmagać z ogólnym potępieniem i nienawiścią. Historia Mei Lien szokuje, budzi sprzeciw i gniew, jednak z pewnością nie pozostawia obojętnym. Historia Inary, która rozgrywa się w czasach obecnych wypada trochę słabiej i śledziłam ją ze zdecydowanie mniejszym zaangażowaniem, jednak mimo wszystko jestem pod wrażeniem sposobu, w jaki autorce udało się połączyć losy tych dwóch kobiet. „Jedwabna opowieść” Kelli Estes to bez wątpienia udany i niezwykle obiecujący debiut, który wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie i wzbudził wiele emocji. Jest to jedna z tych książek, które głęboko zapadają w pamięć i zmuszają do wielu przemyśleń. Jeżeli szukacie wzruszających i nietuzinkowych historii, to „Jedwabna opowieść” jest dla was. Dzieło amerykańskiej autorki było dla mnie cenną lekcją historii, którą zapamiętam na długo. To opowieść, którą naprawdę warto poznać.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedwabna opowieść
Jedwabna opowieść
Kelli Estes
7/10

Najmniejsze przedmioty mogą w sobie kryć stulecia sekretów… Oto misterna historia wypisana na kawałku jedwabnego materiału, który niczym magiczny talizman przeniesie główną bohaterkę do przeszłości....

Komentarze
Jedwabna opowieść
Jedwabna opowieść
Kelli Estes
7/10
Najmniejsze przedmioty mogą w sobie kryć stulecia sekretów… Oto misterna historia wypisana na kawałku jedwabnego materiału, który niczym magiczny talizman przeniesie główną bohaterkę do przeszłości....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @lucecita

Dance, sing, love. Miłosny układ
"Dance, sing, love. Miłosny układ"

„Dance, sing, love. Miłosny układ” to debiut pisarski polskiej autorki, Sandry Sotomskiej, kryjącej się pod pseudonimem Layla Wheldon. Historia początkowo była publikowan...

Recenzja książki Dance, sing, love. Miłosny układ
To, co nas dzieli
"To, co nas dzieli"

Eve Hayes i Lily Brennan były najlepszymi przyjaciółkami i zawsze mogły na siebie liczyć, mimo iż były swoimi kompletnymi przeciwieństwami i miały odmienne spojrzenie na ...

Recenzja książki To, co nas dzieli

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem