Jej pierwszy błąd recenzja

Jej pierwszy błąd

Autor: @oczytanakryminolog ·2 minuty
2020-08-14
Skomentuj
3 Polubienia
Alice Davies jawi się jako kobieta sukcesu, jednak dramatyczna strata pierwszego męża i ojca jej dziecka odcisnęła na niej głębokie piętno. Po ciężkiej depresji udaje się jej wrócić do względnej normalności, po raz kolejny wychodzi za mąż i ponownie zostaje mamą. Idylla nie trwa długo i pojawiają się nowe problemy, które dominują jej poukładane życie. Prawdopodobny romans jej męża wzmaga w kobiecie dawne lęki i powoduje nawrót traumy. Czy Alice uda się wyjaśnić dziwne zachowanie swojego partnera? I jaki udział w sprawie będzie mieć jej oddana przyjaciółka?

Plusów w tej pozycji dopatrzyłam się niewiele, jednak najważniejszym z nich jest sporadyczne napięcie, jakie niekiedy udało się autorce wypracować. Wybrane wątki czytałam z zainteresowaniem, kierowana ciekawością ich rozwiązania, które co prawda rzadko kiedy były zadowalające, ale mimo to za napięcie mały plus muszę uwzględnić. Rodzaj zastosowanego oszustwa (które ku mojemu zdziwieniu nie było klasyczną zdradą) odrobinę podratowało prostotę tej historii. Z pewnością niektórym czytelnikom obraz silnych kobiet, które w tak banalny sposób mogą zostać zmanipulowane będzie wydawał się mało realny. Osobiście się do tego grona nie zaliczam i takie przedstawienie sytuacji uważam za spory walor.

Największym minusem „jej pierwszego błędu” jest zbytnia przewidywalność fabuły. Mimo towarzyszącego mi napięcia podczas lektury, kiedy to liczyłam na jakiś zaskakujący zwrot akcji – zawsze zamiast niespodzianki pojawiało się rozczarowanie. Kreacja bohaterek była dla mnie dość bezpłciowa, dopiero w ¾ książki zaczęłam zauważać istotne różnice pomiędzy Alice a Beth, wcześniej granica pomiędzy nimi była niemal całkowicie zatarta. Dialogi były w moim uznaniu płytkie i całkowicie sztuczne. W sytuacjach skrajnych, kiedy życie się niemal „sypie” mało kto posługuje się tak poprawnym i pozbawionym wulgaryzmów słownictwem. Wielokrotnie odnosiłam wrażenie, że autorka sama siebie cenzurowała i bała się oddać tutaj emocje bardziej soczystym językiem, co ujmowało bohaterkom, jak i fabule autentyczności.

Lektura tej książki przypomniała mi moją licealną słabość do harlequinów, jednak po przeczytaniu zakończenia porównanie „jej pierwszego błędu” do wspomnianej klasyki byłoby trochę nie na miejscu. Harlequinowskie romanse miały w sobie chociaż nutkę finezji i jakiś rodzaj zmysłowości, z kolei powieści spod pióra Sandie Jones bliżej do papierowej wersji tanich brazylijskich telenoweli. Tę pozycję mogę polecić niewymagającym czytelnikom lub osobom, które szukają prostej, odmóżdżającej historii do pochłonięcia w dwa wieczory.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-31
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jej pierwszy błąd
2 wydania
Jej pierwszy błąd
Sandie Jones
7.3/10

O Alice: Po śmierci pierwszego męża przeżyła załamanie, teraz życie znowu jest dla niej łaskawe. O jej drugim mężu: Pojawienie się Nathana przywróciło Alice utracone szczęście. Prowadzą udany bizn...

Komentarze
Jej pierwszy błąd
2 wydania
Jej pierwszy błąd
Sandie Jones
7.3/10
O Alice: Po śmierci pierwszego męża przeżyła załamanie, teraz życie znowu jest dla niej łaskawe. O jej drugim mężu: Pojawienie się Nathana przywróciło Alice utracone szczęście. Prowadzą udany bizn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Jej pierwszy błąd" to druga książka w dorobku literackim autorki znanej już polskim czytelnikom z jej dobrze przyjętego debiutu - ,,Rywalka". Dwa miesiące przed premierą owej książki w Polsce, za g...

@Radosna @Radosna

Autorka popularnej "Rywalki" raczy czytelników nowym thrillerem psychologicznym. Ciężko mi odnieść się i tym samym porównywać to, co było we wcześniejszej książce względem nowości. Wiem również, że "...

@ksiazka_w_pigulce @ksiazka_w_pigulce

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

U schyłku czasów
Tam coś się działo…
@szulinska.j...:

Nie sięgam po horrory, ale czasem chyba tak to jest, że książka trafia w nasze ręce niby przypadkiem, ale w sumie z jak...

Recenzja książki U schyłku czasów
Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
© 2007 - 2024 nakanapie.pl