Jesień zapomnianych recenzja

Jesień zapomnianych

Autor: @toptangram ·1 minuta
2022-05-11
Skomentuj
4 Polubienia
Anna Kańtoch "Jesień zapomnianych",

Mimo że to ostatnia część pełnej ludzkich tajemnic trylogii, cieszę się, że choć to moje premierowe spotkanie z tą serią, zdecydowałam się sięgnąć po książkę. Okazuje się bowiem, że rozpoczynająca się w 1966 roku opowieść stanowi preludium do dalszych tomów i spraw, którymi zajmie się Krystyna Wojciechowska/Lewińska w przyszłości, będąca jednocześnie całkowicie odrębną historią, nie dającą w ogóle poczucia, że nieznajomość poprzednich tomów obniża w jakikolwiek sposób jakość lektury. Wręcz przeciwnie. Intryguje już od pierwszej strony, aby błyskawicznie wciągnąć czytelnika w odmęty historii wielowarstwowej i zawierającej mnóstwo niewiadomych.

Tak jak złożona z wielu niewiadomych i niedopowiedzeń lokalna zagadka Drugich Szopienic, bez reszty pochłonie młodziutką studentkę prawa Krystynę i początkującego dziennikarza Łukasza, tak od samego początku nie da również spokoju czytelnikowi. W czasach kiedy w Zagłębiu grasuje Wampir, na którego koncie znajdzie się dwadzieścia jeden ofiar, Drugie Szopienice muszą zmierzyć się z kilkoma tajemniczymi śmierciami, które na pierwszy rzut oka nie miały prawa się wydarzyć. A jednak. We tle rozgrywać się będzie również osobisty dramat rodziny Wojciechowskich, ponieważ brat Krystyny, po mającej miejsce w górach tragedii, zostanie uznany za zaginionego.

Misternie utkany klimat małej osiedlowej społeczności, w której wielu z jej członków zna się bądź chociażby sporadycznie się widuje, jest doskonałym miejscem do ukrycia się potencjalnego winnego. A stający twarzą w twarz, początkowo z przygodą, a zaraz potem z misternie uknutą przez autorkę intrygą Krystyna i Łukasz, muszą stać się uważanymi obserwatorami, bystrymi słuchaczami i dobrymi psychologami, by doprowadzić swoje lokalne śledztwo do końca. Bo w Drugich Szopienicach tajemnica goni tajemnicę, bo tutaj wszyscy widzą i wiedzą więcej, choć nie wszyscy chcą ujawnić prawdę, a niespieszność akcji jest tylko dodatkowym atutem tej opowieści . Jestem pod wrażeniem.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesień zapomnianych
Jesień zapomnianych
Anna Kańtoch
6.7/10
Cykl: Krystyna Lesińska, tom 3

Październik 1966 roku. Krystyna Wojciechowska bez większego przekonania studiuje prawo. Trzy lata wcześniej w tajemniczych okolicznościach zniknął w Tatrach jej brat, Roman. Rodzina żyje w zawieszeni...

Komentarze
Jesień zapomnianych
Jesień zapomnianych
Anna Kańtoch
6.7/10
Cykl: Krystyna Lesińska, tom 3
Październik 1966 roku. Krystyna Wojciechowska bez większego przekonania studiuje prawo. Trzy lata wcześniej w tajemniczych okolicznościach zniknął w Tatrach jej brat, Roman. Rodzina żyje w zawieszeni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po wybitnej Wiośnie zaginionych nie co słabszym, ale tylko trochę Leci utraconych przyszedł czas na ostatnią część trylogii o nieco krnąbrniej, ale niezwykle oddanej sprawie Krystynie Lesickiej. Tłem...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

"Jesień zapomnianych" Anna Kańtoch Cykl: Krystyna Lesińska (tom 3) Wydawnictwo: Marginesy Gatunek: kryminał Ilość stron: 368 Rok wydania: 2022 Fabuła: Październik 1966 roku. Krystyna Wojciechow...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @toptangram

Zwierzęta łowne
Zwierzęta łowne

Anna Mazurek "Zwierzęta łowne", "Zwierzęta łowne" są kolejną pozycją polskiej literatury współczesnej wydaną przez W.A.B. w serii Archipelagi. Historią po części oniryc...

Recenzja książki Zwierzęta łowne
Kelner w Paryżu
Kelner w Paryżu

Edward Chisholm "Kelner w Paryżu", Co ukrywa stolica smaku?, przełożył Jakub Jedliński, Najlepszą rekomendacją dobrej kuchni są liczne, nieustannie pozajmowane stoliki ...

Recenzja książki Kelner w Paryżu

Nowe recenzje

Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
© 2007 - 2024 nakanapie.pl