Prywatny szofer recenzja

„Jest zawodowcem, ale to zlecenia wymaga od niego o wiele za dużo...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-06-26
Skomentuj
2 Polubienia
„Prywatny szofer” autorstwa Caroline Angel, stanowi połączenie romansu z nutką sensacji. Była to moja pierwsza styczność z warsztatem tej pani, dlatego też przed rozpoczęciem tej książki miałam pewne obawy. Dokładnie bałam się trzech rzeczy:
1) że romans zacznie grać pierwsze skrzypce, przez co wątek akcji zejdzie na drugi plan,
2) że język autorki będzie zbyt wulgarny, a sceny pomiędzy bohaterami zbyt mocne,
3) że główna bohaterka będzie typową pustą oraz bogatą lalą, która ma wszystko podane pod nos.

Na szczęście moje obawy okazały się bezpodstawne, ponieważ:
1) wątek romansu występuje, jednak jest on momentami tłem dla jednego wątku, o którym opowiem za chwilkę,
2) autorka ma świetny oraz delikatny styl pisania, dzięki czemu nie męczyłam się w czasie czytania, a ilość scen jest znikoma,
3) może Evie na pierwszy rzut oka wydawała się bananowym dzieckiem, jednak po przeczytaniu kilku stron zmieniłam o niej zdanie.

Tym razem do sięgnięcia po ten tytuł zachęcił mnie opis wydawniczy książki, który zapowiadał dobrą powieść, ale czy tak było? Dowiecie się za chwilkę :)

Poznajcie Evie Callman - dziewczynę, która ma wszystko czego zapragnie. Jej spokój zaczyna zakłócać tajemniczy stalker, który z każdym kolejnym listem staje się coraz bardziej obsesyjny... Evie dostaje nowego szofera - Jacoba, który szybko dostrzega, że za zasłoną arogancji kryje się potrzebująca pomocy, zagubiona dziewczyna. I tylko on może jej tej pomocy udzielić... Jak zakończy się ta historia? Kim jest tajemniczy prześladowca? Czy spełni swoje groźby?

„Prywatny szofer” to totalnie nieprzewidywalna historia! Powieść ta porwała mnie już po pierwszym rozdziale. Angel doskonale wie w jakim momencie należy zakończyć rozdział by zmusić swojego czytelnika do dalszej lektury.

Motyw stalkera kupił mnie w stu procentach. Co tu dużo mówić, ten wątek został całkowicie przemyślany - do końca historii nie byłam pewna kto nim tak naprawdę jest. Z każdym kolejnym listem czułam na mojej skórze coraz większe ciarki - więc wierzcie mi, będzie się czego bać. Za jego sprawą przeczytałam tę powieść w jeden wieczór.

Jeśli obawiacie się, że przez całą lekturę będziecie czuć ciarki, mogę Was uspokoić - w książce występują również elementy humorystyczne, które na pewien czas rozluźniają atmosferę.

Caroline Angel doskonale wie w jaki sposób zapewnić swojemu czytelnikowi dużą dawkę emocji - poza ciągłym stresem, czy śmiechem, czułam również gniew... Zwłaszcza kiedy w fabule pojawiał się niejaki Eric... facet ma szczęście, że nie może mnie spotkać, ponieważ najchętniej kopnęłabym go w krocze... tacy mężczyźni powinni być paleni na stosie!

Czy książkę polecam? „Prywatny szofer” to słodka historia, ale z lekkim pazurem. Jest to idealna pozycja dla fanów romansów oraz lekkich kryminałów. Jeśli zastanawiacie się nad kupnem tej powieści, to śmiało możecie ją zamawiać - zapewni Wam ona wiele rozrywki na kilka godzin.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-19
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prywatny szofer
Prywatny szofer
Karolina Kołbuc "Caroline Angel"
7.5/10
Seria: Editio Red

Jest zawodowcem, ale to zlecenie wymaga od niego o wiele za dużo... Na pozór życie Evie Callman upływa bez problemów i trosk, wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy...

Komentarze
Prywatny szofer
Prywatny szofer
Karolina Kołbuc "Caroline Angel"
7.5/10
Seria: Editio Red
Jest zawodowcem, ale to zlecenie wymaga od niego o wiele za dużo... Na pozór życie Evie Callman upływa bez problemów i trosk, wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Evie Callman jest jedynaczką. Wychowana w jednej z najbogatszych rodzin, nigdy nie mogła narzekać na brak materialnych rzeczy. Od zawsze było ją stać dosłownie na wszystko. Najlepsze ciuchy i najleps...

@na_ksiazke_skazana @na_ksiazke_skazana

Na pozór życie Evie upływa bez problemów i trosk,wśród zbytków, na które bogaci rodzice nie szczędzą jedynaczce pieniędzy. Dziewczyna ma wszystko, za co można zapłacić. Tyle że, jak wiadomo, pieniądz...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Bujda
„Jeśli wieczność istnieje, śmierć jest tylko żartem...”

W świecie literatury młodzieżowej nie brakuje powieści trzymających w napięciu, ale "Bujda" Agnieszki Kulbat wyróżnia się spośród nich swoją autentycznością oraz głębią ...

Recenzja książki Bujda
Wściek
„Jeden procent najbogatszych musi poczuć bezpośrednie zagrożenie życia!”

Współczesna literatura często stawia sobie za zadanie nie tylko zapewnić czytelnikowi chwilę ucieczki od rzeczywistości, lecz również skłonić do refleksji nad aktualnymi...

Recenzja książki Wściek

Nowe recenzje

Joker
NOWA JAKOŚĆ
@Rudolfina:

Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów. Nie piszę tego, żeby się usprawiedliwić, że zmieniłam zdanie. Nadal uważam, ż...

Recenzja książki Joker
Nadzieja w spiżarni ukryta
W poszukiwaniu siebie
@emol:

„Nadzieja w spiżarni ukryta” to powieść nietypowa, bo składająca się jakby z dwóch powieści. Każda z części pisana jest...

Recenzja książki Nadzieja w spiżarni ukryta
Złodziej mojego serca
Złodziej mojego serca
@zaczytana_k...:

Rocklin dziedziczka,córka najsłynniejszego człowieka,który w ryzach trzyma pół kraju i członkini prestiżowej uczelni Gr...

Recenzja książki Złodziej mojego serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl