Oczy mam tutaj recenzja

Jestem czymś więcej niż moimi piersiami- ważne przesłanie w książce "Oczy mam tutaj"

Autor: @booksbybookaholic ·2 minuty
2021-09-26
Skomentuj
1 Polubienie
Powieść Laury Zimmermann "Oczy mam tutaj" zaciekawiła mnie już od pierwszego ogłoszenia o jej premierze. Tematy, jakie porusza są bardzo ważne i potrzebne, szczególnie dla osób wchodzących w wiek dojrzewania i to właśnie głównie do nich kierowana jest ta lektura.

Greer jest bardzo inteligentną i ambitną dziewczyną i pragnie, by to właśnie te cechy definiowały ją najmocniej. Tak się jednak nie dzieje, ponieważ pierwszym, co ludzie w niej dostrzegają jest jej duży biust. Bohaterka więc chowa się w za dużych bluzach i stara się nie zwracać na siebie jakiejkolwiek uwagi. Przeszkadza jej w tym jednak pewna częśćść ciała, która staje się jej największym kompleksem. Kiedy do miasta przyjeżdża nowy chłopak, a Greer dostaje się do drużyny siatkarskiej, musi ona zastanowić się, co w życiu liczy się najbardziej i na nowo pokochać swoje ciało.

Uważam że książka w bardzo lekki, ale jednocześnie pouczający sposób porusza temat samoakceptacji i kompleksów, z jakimi zmagają się nastolatkowie. W tym wieku szczególnie, wyróżnianie się może być piętnowane i potrzeba dużych pokładów wiary w siebie, by nadal pozostać pewnym swojego ciała.
Greer to bardzo sympatyczna osoba, dla której chciałam jak najlepiej. Tym bardziej więc robiło mi się smutno z powodu doświadczanych przez nią trudności. Jednocześnie muszę przyznać, że miała ona lekkie skłonności do melodramatyzmu i przesady, co w niektórych sytuacjach delikatnie mnie denerwowało, bo przedstawiała je w znacznie bardzo rozdmuchany sposób, niż ich rzeczywisty wymiar.

Wątek romantyczny i pierwsza nastoletnia miłość były przestawione na kartach książki w bardzo przyjemny sposób. Nie czułam zażenowania, czy poczucia nierealności dziejących się zdarzeń, a motylek w brzuchu Greer dostarczył mi niemałej rozrywki.

Pokochałam też przyjaciółkę głównej bohaterki- Maggie, która nie dość, że potrafiła postawić na swoim, walczyć o ideały i siostrzeństwo, była też bardzo wspierająca w stosunku do dziewczyny.

Czy książka trzyma się pewnych schematów? Owszem, ale jednocześnie wśród nich wyłania się świeże przesłanie, a dzięki lekkiemu stylowi ta przewidywalność jest prawie niewyczuwalna, a akcja nieustannie wciąga.

"Oczy mam tutaj" to powieść idealna dla nastolatków szukających siebie i mających problemy z akceptacją. Otwiera oczy i uczy nas, że każde ciało jest piękne, o czym naprawdę warto pamiętać. Przy czytaniu gwarantuję świetną zabawę i czas na własne przemyślenia. Gorąco polecam!


Dziękuję wydawnictwo YA za egzemplarz.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-26
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oczy mam tutaj
Oczy mam tutaj
Laura Zimmermann
8.1/10

Piętnastoletnia Greer Walsh jest zabawna, bystra i oczytana, ma oddanych przyjaciół i zwariowaną rodzinę. Greer uważa jednak, że wszyscy zwracają uwagę jedynie na… jej wielki biust. Ostatnio, kiedy...

Komentarze
Oczy mam tutaj
Oczy mam tutaj
Laura Zimmermann
8.1/10
Piętnastoletnia Greer Walsh jest zabawna, bystra i oczytana, ma oddanych przyjaciół i zwariowaną rodzinę. Greer uważa jednak, że wszyscy zwracają uwagę jedynie na… jej wielki biust. Ostatnio, kiedy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy człowiek ma w swoim ciele coś, czego nie lubi. Czego się wstydzi. Chowa to przed wzrokiem innych, samemu stara się nie patrzeć i unika mówienia o tym, jakby dzięki temu mogło przestać istnieć. ...

@mewaczyta @mewaczyta

Jestem przekonana, że każda z nas, jako nastolatka, miała kompleksy, z którymi ciężko było nam żyć, które powodowały, że było nam ze sobą źle, że się wstydziłyśmy, często chowałyśmy, bądź chodziłyśmy...

@Nina @Nina

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Trzeba było mnie zatrzymać
Romans dla każdej jesieniary

Z nastaniem października, budzi się we mnie wewnętrzna jesieniara, objawiająca się przede wszystkim chęcią połykania książek, których klimat i tematyka odnoszą się do ob...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać
Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl