Kopnij w kalendarz recenzja

"Jeszcze nie pora kłaść się do trumny ..."

Autor: @Danuta_Chodkowska ·2 minuty
2023-07-23
Skomentuj
3 Polubienia

Tym razem napis na okładce "Przerażająco śmieszne!" jest mniej zasadny niż w tomie I, ale spokojnie, dawka humoru w książce jest mniej więcej taka sama,

Jest też ten sam niepodrabialny styl pisania, bez dwóch zdań jest to komedia funeralna (nie kryminalna!) i są ci sami główni bohaterowie, a treścią książki są ich dalsze losy - jednak ta książka jest zupełnie inna niż tom I.
Więcej tu spraw poważnych, nawet takich przy których policja ma co robić - oszustwa, zastraszenia, chuligaństwo; pojawia się kilka nowych osób dobrych i złych; akcja trwa tylko rok: od stycznia do grudnia i koncentruje się, tym razem, na życiu Marty Bandurskiej, właścicielki kwiaciarni Cuda-Wianki, matki Kocia.

Marta, widząc jak szczęśliwa jest jej przyjaciółka z nowym partnerem zapragnęła podobnych emocji i szczęścia. Była mężatką od blisko 25 lat i stwierdziła, że oboje z mężem praktycznie się nie znają, żyją tylko obok siebie, bez namiętności i bliskości, a łączy ich tylko syn. Że jej mąż jest kochającym ojcem i przyzwoitym człowiekiem, ale ona nie mogła liczyć z jego strony na nic z tego, czego oczekiwała i pragnęła ...
Pojąć nie mogła, dlaczego marnowała sobie życie z człowiekiem, którego teraz nawet nie lubiła ...
Kroplą przelewającą kielich stała się wizyta w jej kwiaciarni młodego mężczyzny z niecodzienną i zadziwiającą prośbą - o dostarczanie jego żonie bukietu i listu od niego, siódmego dnia miesiąca, przez rok od jego śmierci. Chciał, by zauważyła, że świat się nie zatrzymał, czas wciąż płynie, a ona musi iść dalej i zmierzyć się na nowo z życiem.
Wtedy Marta uświadomiła sobie, że jej małżeństwo koło ideału nawet nie stoi ...
Oczywiście, próbowała, delikatnie, ożywić swoje życie małżeńskie, ale mąż nie wykazał ani zrozumienia, ani chęci współdziałania, .
No to postanowiła zadbać o siebie - i zaczęła trenować boks. Tu z kolei, wśród młodych ludzi, poczuła się staro ...
To oburzyło jej przyjaciółki i Jagna powiedziała: "Weź, Marta, kopnij w ten kalendarz, niech się nam nie narzuca! Jeszcze mamy trochę wina do wypicia i kilka marzeń do spełnienia."
I spisały co mają zrobić przed śmiercią i - kiedy.
A nie były to drobiazgi - skok ze spadochronem, wielka miłość, zdobycie Aconcagui i parę innych zadań wymagało czasu, samozaparcia i wysiłku ...
Nie szkodzi. "Marzenia trzeba spełniać. I trzeba mieć ciągle nowe, żeby zawsze był jakiś cel."
Bo od nicnierobienia człowiek szybciej się starzeje.
Co przy takim podejściu do sprawy żadnej z nich raczej nie groziło ...

Kocham takie książki! Z ciekawą treścią i ucieszne, z tematami do rozmyślań i różnymi interesującymi wiadomościami; z bohaterami, których się lubi i z którymi nie chce się tracić kontaktu.
Które czytają się same z szybkością światła i ciężko się od nich oderwać.
Dające kopa nie tylko kalendarzowi, ale i nam.
Po prostu afirmujące życie.

P.S. Dla nie znających słowa, a nie mająch czasu na szukanie wyjaśnienia: Afirmacja życia to ukochanie życia, świata, drugiego człowieka; zaakceptowanie życia i czerpanie z niego radości oraz satysfakcji; pełne radości zaangażowanie w sprawy życia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kopnij w kalendarz
Kopnij w kalendarz
Monika Wawrzyńska
7.8/10
Cykl: Trylogia funeralna, tom 2

Kontynuacja książki Gwóźdź do trumny. Druga część trylogii funeralnej. Trzy przyjaciółki – Jagna, Marta i Magda – tworzą funeralne konsorcjum, złożone z zakładu pogrzebowego, kwiaciarni i firmy ca...

Komentarze
Kopnij w kalendarz
Kopnij w kalendarz
Monika Wawrzyńska
7.8/10
Cykl: Trylogia funeralna, tom 2
Kontynuacja książki Gwóźdź do trumny. Druga część trylogii funeralnej. Trzy przyjaciółki – Jagna, Marta i Magda – tworzą funeralne konsorcjum, złożone z zakładu pogrzebowego, kwiaciarni i firmy ca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy pamiętacie Jagnę i Martę, które zostały przyjaciółkami przez swoich synów, którzy byli tak zafascynowani śmiercią, że wystraszyli dzieciaki w szkole? Wezwane na dywanik do dyrektorki mamy również...

@asiaczytasia @asiaczytasia

“Odpowiedni czas jest wtedy, gdy przestajesz liczyć lata, a zaczynasz liczyć marzenia.” Z radością wróciłam do tej trylogii i odkryłam, że czarny humor Moniki Wawrzyńskiej jest równie zachwycający, ...

KD
@kd.mybooknow

Pozostałe recenzje @Danuta_Chodkowska

Sprawa lorda Rosewortha
Sprawa lorda Rosewortha

@ObrazekPrzez minione cztery lata Małgorzata Starosta napisała 18 książek, każdą z nich przeczytałam przynajmniej raz. Myślę, że wiem całkiem nieźle jak ona mówi i pis...

Recenzja książki Sprawa lorda Rosewortha
Upiór w moherze
Upiór i ci inni

"I śmiech niekiedy może być nauką, Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa". (Ignacy Krasicki - Monachomachia, Pieśń V) Te słowa mogłyby być mottem twórczości Iwony Ba...

Recenzja książki Upiór w moherze

Nowe recenzje

Billy Summers
Wciągająca i wielowarstwowa opowieść o Billy'm ...
@burgundowez...:

Moją majówkę rozpoczęłam od książki „Billy Summers” autorstwa Stephena Kinga, która z miejsca przyciągnęła moją uwagę. ...

Recenzja książki Billy Summers
Debit
Konieczność jest matką wynalazków, ale też ojce...
@jorja:

„W ekstremalnych sytuacjach ważne jest poczucie, że ktoś coś robi, nawet jeśli nie wpływa to na rezultat”. Nie ...

Recenzja książki Debit
Miłość w cieniu wojny
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Jest rok 1943. Na dwóch przeciwległych krańcach Europy dwie młode kobie...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny
© 2007 - 2024 nakanapie.pl