Zbuduj swój sukces: 101 sposobów na osiągnięcie sukcesu w sprzedaży bezpośredniej recenzja

Książka „Zbuduj swój sukces. 101 sposobów na osiągnięcie sukcesu w sprzedaży bezpośredniej” pierwszy raz została wydana w Ameryce w 2005 roku. Poradnik powstał jako praca zbiorowa dziewięćdziesięciu autorów związanych ze stowarzyszeniem Direct Selling Women’s Alliance, specjalizujących się w sprzedaży bezpośredniej oraz rzeszy ekspertów z dziedzin biznesowych.
W dziesięciu rozdziałach opisano doświadczenia, mające pomóc współczesnej kobiecie odnaleźć się w branży sprzedaży bezpośredniej, jednocześnie godząc pracę z prowadzeniem domu. Jacek Santorski, psycholog biznesu, poleca tę książkę wszystkim czytelniczkom, niezależnie od typu biznesu, jaki prowadzą. Czy słusznie? Moim zdaniem niekoniecznie.
Lekturę powinniśmy zacząć od przejrzenia (choćby pobieżnie) krótkich opisów dotyczących autorów. Inaczej można odnieść wrażenie, że sprzedaż bezpośrednia jest po prostu akwizycją i urządzaniem pokazów naczyń czy sprzętów domowych dla gospodyń (niestety, takie odczucie miałam po przeczytaniu poradnika). Okazuje się, że wśród autorów (nie tylko kobiet!) są konsultantki znanej marki kosmetyków Mary Kay, organizatorzy imprez czy doradcy prawni.
To, co rzuciło mi się w oczy na początku, to obecność przypowieści, mających obrazować problemy poruszane w książce. Wszechobecne są również pola ze zdaniem występującym w tekście, na które czytelniczka powinna zwrócić większą uwagę.
Kolejną rzeczą zwracającą uwagę jest sposób składania tekstu. W pojedynczym tekście natknąć się można na kilka wielkości czcionki, co na dłuższą metę wprowadza dysharmonię i w moim odczuciu przeszkadza w przyswojeniu tekstu.
Ewidentnie poradnik pisany jest dla kobiet. Według badań, przywoływanych w książce, niemal ¾ osób pracujących w sprzedaży bezpośredniej to kobiety. Podręcznik pisany jest językiem bardzo prostym, zawiera wiele afirmacji w stosunku do czytelniczek, twierdzeń podnoszących samoocenę. Między innymi przez to nie można opędzić się od „amerykańskości”, jaką emanuje zbiorek. Według przytoczonych w książce badań z 2002 roku sprzedażą bezpośrednią w Stanach Zjednoczonych zajmowało się 13 milionów ludzi, w tym 9,6 miliona kobiet. W Polsce rynek jest bardzo niewielki, pod koniec 2009 roku liczba sprzedawców bezpośrednich sięgała ledwo około 670 tysięcy osób (dane na podstawie statystyk Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej opublikowanej na stronie internetowej http://www.pssb.pl/). Z jednej strony może budzić to wątpliwości, czy tego typu poradnik zawiera rady adekwatne do sytuacji gospodarczej Polek, z drugiej – wypełnia niszę, dając nową wiedzę.
Jeśli chodzi o zawartość, jakieś 40% tekstów stanowi wartościowe źródło dla osób prowadzących działalność gospodarczą w ogóle. Pozostała część dotyczy już zagadnień wyspecjalizowanych. Z ciekawych rozwiązań, jakie zastosowano, wymienić można zadania do wykonania w niemal każdym z podrozdziałów (np. w ciągu najbliższego tygodnia wykonaj x telefonów).
Dodatkowo moje uznanie wzbudził rozdział dotyczący pogodzenia pracy i życiem osobistym. Nie da się ukryć, że jest to dla mnie ważny aspekt życia, a dzięki lekturze odkryłam kilka naprawdę błyskotliwych rozwiązań.
Do „minusów” zaliczyć muszę pewną powtarzalność porad, zdaję sobie jednak sprawę, że nie da się tego uniknąć mając tak liczny zastęp autorów – a niektóre z ich rad są zwyczajnie uniwersalne. Inne rady – jak na przykład zdobywanie rynku w mniejszości hispanojęzycznej, wydaje się być zupełnie nieadekwatna dla polskich warunków.
Jeden z rozdziałów skupia się na nowoczesnych mediach – przede wszystkim korzystania z Internetu. Jakkolwiek uważam to za jeden z potencjalnych kanałów dystrybucji, nie do końca spodobały mi się rady w stylu „używanie opcji może stworzyć atmosferę nieufności”, co stanowi zachęcenie do umieszczania więcej niż jednego adresu e-mail w wiadomości. Jest to niezgodne z ustawą o ochronie danych osobowych.
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam rozdział traktujący o rozpoznawaniu, czy mamy do czynienia z uczciwą firmą, czy z tzw. piramidą finansową. To rozdział, z którym koniecznie powinien zapoznać się każdy, kto planuje prowadzenie biznesu sprzedaży bezpośredniej.
Podsumowując, warto poświęcić czas na lekturę, jeśli zainteresowani jesteśmy prowadzeniem sprzedaży bezpośredniej. Osoby prowadzące innego rodzaju działalność bez trudu znajdą na rynku lepsze poradniki dla siebie niż recenzowany „Zbuduj swój sukces”.