Krucha jak lód recenzja

Jodi Picoult - Krucha jak lód

Autor: @Magdis ·2 minuty
2014-01-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jodi Picoult to autorka absolutnie niesamowita. Tak niesamowita, że każda jej książka zdobywa miliony czytelników. Moim pierwszym spotkaniem z panią Picoult była ,,W naszym domu" i zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie, że od razu poszłam do biblioteki po kolejną pozycję autorki.

Historia, która mogłaby zdarzyć się każdemu. Rodzice oczekują narodzin drugiego dziecka, szczęśliwi, niespokojni, pragną tylko zdrowia dla swojego maleństwa. Niestety często marzenia dalej pozostają tylko marzeniami a rzeczywistość jest gorzka i bardzo trudna. Willow O'keefe rodzi się z rzadką chorobą polegającą na łamliwości kości, co przy najmniejszym ruchu, skoku, uderzeniu skutkuje długim leczeniem i jeszcze większym cierpieniem dziecka. Kiedy źrenice małej dziewczynki robią się nienaturalnie błękitne i szklące cały świat staje na głowie, bo kruchość dla tej rodziny jest ciężarem zbyt wielkim do uniesienia. Od dnia narodzin małej Willow, życie Charlotte i Sean'a ulega zmianie. Skupia się na ciągłej walce z chorobą córki, bezsilnością, długami i marzeniami o normalnym życiu. Pewnego dnia Charlotte dostaje szansę, możliwość lepszej przyszłości dl córki, zabezpieczenia finansowego na całe życie. Jest tylko jedno ,,ale", Charlotte musi potwierdzić, przed sądem, że gdyby wiedziała o chorobie dziecka usunęłaby ciąże.

Nie potrafię nawet obiektywnie ocenić tej książki. Nie ma tu ani jednej rzeczy, do której mogłabym się przyczepić. No może jedna - pomimo tych 616 stron, zdecydowanie zbyt szybko się skończyła. Pamiętam, ze pochłonęłam ją w trzy dni a zakończenie wytrąciło z równowagi. Najbardziej urzekające są detale, którymi posługuje się autorka. Miłość, bezradność, strach, gniew, nadzieja i setki innych uczuć, które dosłownie buzują w tej książce.

Bardzo dobrze napisana jest również postać, starszej siostry Willow - Amelii, która dla Charoltte i Sean'a jest ,,drugą" córką, pomijaną i zepchnięta na dalszy plan. Rodzice zaabsorbowani chorobą małej, skupiają na niej całą swoją uwagę, natomiast Amelia, pozostawiona jest samej sobie i bulimii, która atakuje samotną dziewczynę.

Każda kolejna książka autorki porusza najczulsze struny człowieka i wyciska kolejne łzy. Jestem przekonana, ze ta książka jest dla każdego. Problem spotykany dość rzadko i fajne jest właśnie to, co robi z nim autorka. Do czego jest w stanie posunąć się matka, aby chronić swoje dziecko?

Kolejnym ważnym elementem jest okładka, śliczna mała blond dziewczynka i 616 stron dość małego druku. Serdecznie polecam i szukam kolejnych pozycji. Przepełniona miłością, nienawiścią, żalem i nadzieją cudowna powieść, która naprawdę porusza. Uwielbiam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-10-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krucha jak lód
5 wydań
Krucha jak lód
Jodi Picoult
8.9/10

Niezapomniana opowieść o tym, jak kruche jest życie oraz do czego może posunąć się człowiek, kiedy chce je chronić. Rodzice oczekujący narodzin dziecka mają tylko jedno życzenie: żeby było zdrowe. N...

Komentarze
Krucha jak lód
5 wydań
Krucha jak lód
Jodi Picoult
8.9/10
Niezapomniana opowieść o tym, jak kruche jest życie oraz do czego może posunąć się człowiek, kiedy chce je chronić. Rodzice oczekujący narodzin dziecka mają tylko jedno życzenie: żeby było zdrowe. N...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakie pragnienie mają rodzice oczekujący dziecka? Zazwyczaj tylko jedno – żeby było zdrowe. Nikt nie oczekuje, że maluch będzie idealny, piękny i mało wymagający. Przyszli rodzice chcą, żeby ich dzie...

@viki_zm @viki_zm

Bardzo wciągająca książka od której ciężko się oderwać. Ogromnym atutem książki jest zagłębienie się w tematy dotyczące życia w społeczeństwie i funkcjonowania. "Krucha jak lód" bez wątpienia skłania...

NA
@fatyga02

Pozostałe recenzje @Magdis

Argentyna. Kobieta na krańcu świata
Martyna Wojciechowska - ,,Argentyna''

Martyna Wojciechowska... nie spotkałam jeszcze osoby, która nie zna tej pani, jej dorobku podróżniczego, pasji - która stała się sposobem na życie. Kobieta zdecydowanie w...

Recenzja książki Argentyna. Kobieta na krańcu świata
Jak w niebie
Lekko i lżej... Jak w niebie

Właśnie mi się przypomniało, jak niechcący podczas nudnego wieczoru, natknęłam się na film ,,Jak w niebie" z Renne Witherspoon. Od razu pomyślałam, zaraz zaraz, czy ja pr...

Recenzja książki Jak w niebie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka