Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii recenzja

John Hunter

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2020-06-04
Skomentuj
2 Polubienia
Dzisiaj jest stosunkowo prosto – posiadając uraz, udaje się do lekarza, który stawia diagnozę. I można zszywać, usuwać, prześwietlać, znieczulać. W XVIII wieku tak łatwo nie było. Wiele zgonów spowodowanych było błahymi – jakbyśmy dzisiaj ocenili – schorzeniami. I wtedy na scenę wchodzi on – John Hunter.

John Hunter urodził się w nocy z 13 na 14 lutego 1728 roku, jako dziesiąte dziecko. Początkowo niezbyt skłonny do nauki, wielu uważa, że do końca życia nie nauczył się poprawnie pisać i czytać. Nie uzyskał wykształcenia uniwersyteckiego ani nie otrzymał stopnia doktora, a uważany jest za jednego z pionierów obserwacyjno-eksperymentalnego podejścia do chirurgii. Jego wkład badawczy można zauważyć również w patologii. Doświadczenie zdobywał przeprowadzając niezliczone sekcje na żywych i martwych zwierzętach (sąsiadów nie dziwiła obszerna hodowla). Nie bał się eksperymentowania – za zgodą pacjenta, w myśl nauki i w zgodzie z przyjętymi zwyczajami. Jego wyjątkowość i brawurę napędzał głód wiedzy.

Biografia Johna Huntera „Chirurg. Krew, porywacze ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii” Wendy Moore to ekspresowa podróż w czasie, mini-wykład chirurgii w pigułce oraz przedstawienie w świetny sposób ważnej roli Huntera dla osiągnięć medycyny. Historia medyka jest przeplatana różnymi przypadkami medycznymi, w których to wyprzedza swoją epokę naukowym podejściem do leczenia. Całość czyta się niemalże jak powieść przygodową, a nie jak suchą biografię, która na kolejnych stronach przedstawia lata z życia naukowca. Ciekawym zabiegiem jest wplecenie historii XVII w. Anglii, która stanowi tło dla życia Huntera.

Zacznijmy od tego, że Hunter to fascynujący człowiek, gość bez dwóch zdań! Dzięki temu „Chirurg” to świetna pozycja nie tylko dla studentów czy pasjonatów tej gałęzi medycyny. Każdy miłośnik biografii rozkocha się w tej pozycji, bo napisana jest drobiazgowo z dbałością o szczegóły. Ponadto Wendy Moore używa zrozumiałego i plastycznego języka, który dla laików nieobeznanych w medycynie jest zrozumiały. Opowieść wciąga jak niejeden serial – polecam!




Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Znak







Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii
Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii
Wendy Moore
7.3/10

"Odcięte ramię leżało na stole sekcyjnym i gniło. Pozbawione krwi mięśnie wyglądały upiornie blado, lecz włosy porastające przedramię oraz paznokcie sprawiały wrażenie tak samo żywych jak wtedy, gdy...

Komentarze
Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii
Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii
Wendy Moore
7.3/10
"Odcięte ramię leżało na stole sekcyjnym i gniło. Pozbawione krwi mięśnie wyglądały upiornie blado, lecz włosy porastające przedramię oraz paznokcie sprawiały wrażenie tak samo żywych jak wtedy, gdy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Buntownik, pionier, chirurg, anatom, wenerolog, wykładowca, kolekcjoner… Ze strony na stronę, im więcej „talentów” Johna Huntera odkrywałam, tym bardziej opadała mi szczęka! To się przecież nie mieśc...

@alicya.projekt @alicya.projekt

"Chirurg. Krew, złodzieje ciał i narodziny nowoczesnej chirurgii" to książka przedstawiająca kontrowersyjną historię odkrywania wiedzy na temat ludzkiego ciała i rozwoju medycyny, głównie chirurgii. ...

@zaczytana.o.polnocy @zaczytana.o.polnocy

Pozostałe recenzje @justyna_

Widunka
O Słowianach słów bardzo niewiele

„Widunka” Joanny Tekieli to historia młodej mieszkańcy Wiklińca – Miry, która postanawia opuścić rodzinną wioskę i poznawać świat. Żyje w miejscu, jak sama nazwa mówi, g...

Recenzja książki Widunka
Księżycowa winnica
El vinedo de la luna

Carla Montero nie zawodzi! W swojej najnowszej powieści przenosi Czytelnika do francuskiej winnicy. Aldara ucieka z Hiszpanii przed wojną domową, chwilę wcześniej zostaj...

Recenzja książki Księżycowa winnica

Nowe recenzje

Poza dzień i poza czas
Czy istnieje właściwy moment dla uczuć?
@Possi:

Poza dzień i poza czasto pierwsza powieść Autorki, po którą sięgam. Wcześniej moja mama i babcia zaczytywały się w powi...

Recenzja książki Poza dzień i poza czas
Dom mojej matki
Polecamy
@ksiazkiocza...:

📚DOM MOJEJ MATKI 🖋@sharilfranke @wydawnictwofilia 🔸🔹🔸🔹🔸🔹 …książka, która rozdziera iluzję i obnaża piekło pod fasadą pe...

Recenzja książki Dom mojej matki
Szurmo
„NIE DA SIĘ ZMUSIĆ PRAWDY, ŻEBY WYSZŁA NA JAW” *
@Rudolfina:

Izzo to kompletnie nieznany w Polsce autor; wydano u nas zaledwie trzy jego książki z serii „Trylogia marsylska” i możn...

Recenzja książki Szurmo
© 2007 - 2025 nakanapie.pl