Julia. Dom Cezarów recenzja

Julia. Dom cezarów

Autor: @Aga_M_B ·2 minuty
2024-01-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Michał Kubicz jest autorem powieści osadzonych w świecie starożytnego Rzymu. Wcześniej przybliżył postacie: Agrypinę, Kaligulę, Tyberiusza, Liwię, teraz przyszedł czas na córkę imperatora Oktawiana Augusta, Julię w powieści pt. "Julia. Dom cezarów".

To było moje pierwsze spotkanie z piórem pana Michała Kubicza i zaliczam je do udanych.
Autor zabrał mnie w fascynującą podróż w czasie do starożytnego Rzymu. Wędrowałam uliczkami, przyglądałam się pałacom, cudownej architekturze, podziwiałam ogrody. Obserwowałam knowania i spiski na cesarskim dworze.

Julia Starsza była jedynym uznanym dzieckiem Oktawiana Augusta. Z dotychczas poznanych informacji wiedziałam o jej licznych romansach i nieudanym małżeństwie z cesarzem Tyberiuszem, o związku z Jullusem, synem Marka Antoniusza, za co była wygnana przez własnego ojca. Michał Kubicz – pasjonat tematu – opowiada o tej postaci, cofając się do czasów wczesnej młodości Julii i jej pierwszego małżeństwa , ale i zmieniając ją nieco.
Poznajemy ją jako nastoletnią dziewczynę zamkniętą w złotej klatce, manipulowaną przez rodziców, wykorzystywaną do realizacji ich ambicji i walki o władzę. Liwia, zimna, zawzięta obecna żona cesarza uważa córkę Skrybonii za rywalkę na drodze do sukcesji tronu swoich synów. Jej desperackie posunięcia mające na celu zdyskredytowanie dziewczyny bywają jednak dość infantylne. Tymczasem młodziutka dziewczyna marzy jedynie o wyrwaniu się z domu i małżeństwie z miłości. Jednak nie ma na to szans, bowiem Oktawian próbuje wykorzystać ją do osiągnięcia własnego celu – sojuszu z przyszłym cesarzem. Jednocześnie w otoczeniu Oktawiana zawiązuje się przeciwko niemu spisek.

Kubicz umiejętnie łączy fakty historyczne z wątkami fabularnymi, tworząc lekturę pełną zwrotów akcji i nieoczekiwanych wydarzeń. Julia staje się złożoną postacią, której losy wciągają czytelnika od pierwszych stron.
Jak zdesperowana dziewczyna przyjmie ciążący na niej obowiązek? Będzie się kierować sercem czy podporządkuje się Liwii?

Książka Kubicza obnaża brutalną prawdę o tym, jak niegdyś zdobywano władzę. Barwnie, pięknym językiem opowiada o relacjach, powiązaniach i zależnościach między najwyższymi urzędnikami w okrutnym, podstępnym świecie, w którym morderstwa i intrygi służą walce o wpływy.

Z tej historii jednak wynika bardzo smutna refleksja o tym, że ludzie na przestrzeni wieków się nie zmieniają. W pogoni za władzą i bogactwem są gotowi zadać ból, popełnić przestępstwo. Ci u władzy zaś łamią prawo przeświadczeni o swej bezkarności.
"Julia. Dom cezarów" to książka historyczna z ponadczasowym przekazem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Julia. Dom Cezarów
Julia. Dom Cezarów
Michał Kubicz
9/10

Julia. Dom Cezarów to opowieść obnażająca mroczną stronę panowania Augusta – pierwszego cesarza Rzymu. Julia, młodziutka córka imperatora, mieszka w cesarskim pałacu. Siedziba władcy to złota kla...

Komentarze
Julia. Dom Cezarów
Julia. Dom Cezarów
Michał Kubicz
9/10
Julia. Dom Cezarów to opowieść obnażająca mroczną stronę panowania Augusta – pierwszego cesarza Rzymu. Julia, młodziutka córka imperatora, mieszka w cesarskim pałacu. Siedziba władcy to złota kla...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam powieści historyczne, szczególnie takie, które ze szczegółami opisują kulturę, tradycje oraz architekturę epoki. To idealne źródło wiedzy dla pasjonatów. Taką książką jest właśnie „Julia. D...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka