Rok królika recenzja

Julia w Krainie Czarów

Autor: @Jezynka ·2 minuty
2021-03-08
Skomentuj
7 Polubień
Nigdy nie byłam miłośniczką "Alicji w Krainie Czarów". Elementy magii, alternatywna rzeczywistość czy bajkowe postacie zamknęłam w rozdziale "dzieciństwo" i nie kusiło mnie specjalnie aby zaglądać do tego schowka.
Jednak książka Joanny Bator "Rok królika" niejako zmusiła mnie do wejścia w odrealniony świat ukazujący współczesny krajobraz Polski B czy wręcz C w oparach absurdu, zjawisk dziwnych i nadprzyrodzonych. Po wcześniejszych lekturach autorki nie tego się spodziewałam i nie będę ukrywać że nie odnalazłam w tej książce historii która by mnie zachwyciła.

Bohaterką książki jest poczytna pisarka romansów historycznych Julia Mrok: kobieta niezależna, wyzwolona hedonistka żyjąca w udanym wydawać by się mogło trójkącie z dwoma kochankami.
W to spokojne i szczęśliwe życie wkrada się jednak niepokój który z dnia na dzień wzrasta. Julia Mrok jest przekonana że jej partnerzy dybią na jej życie. Postanawia więc zniknąć. Zmienia tożsamość, wygląd, zrywa wszelkie związki z poprzednim życiem i wiedziona impulsem dociera do Ząbkowic Śląskich, miasta, w którym podobno grasuje gigantyczny królik morderca nie schodzący z dłuższego czasu z pierwszych stron poczytnych tabloidów. Jako miłośniczka opowieści i niesamowitych historii Julia Mrok a właściwie po zmianie tożsamości Anna Karr postanawia zatrzymać się w tym mieście, w malutkim hoteliku prowadzonym przez właścicielkę, która otwiera galerie niesamowitych, cudacznych wręcz postaci przewijających się przez całą książkę: Wiktorii Frankowskiej z połową twarzy, Dziadka Konkursowego który pod postacią kloszarda i ekscentryka ukrywa tragiczną historię, czy sióstr Marioli i Fabioli byłych pracownic fabryki lalek.

Świat opisywany przez autorkę to świat pełen stereotypów, symboliki, ukrytych znaczeń. Świat który autorka opisuje z pasją ale go nie wyjaśnia, interpretację tej historii pozostawiając czytelnikowi.
Ja się w tym świecie pogubiłam jak wspomniana już przez mnie Alicja w Krainie Czarów. Biegłam za królikiem i co kilka stron wpadałam w głębokie dziury z których wydostawałam się tylko siła woli.

Nie można odmówić Joannie Bator inteligencji, zmysły obserwacji, poczucia humoru i niesamowitej wyobraźni, ale trudno byłoby mi odpowiedzieć co autorka chciała mi tą opowieścią przekazać. Czasami miałam wrażenie że kryje się w tej powieści głęboka myśl mówiąca o samotności człowieka we współczesnym świecie, a czasami że to tylko zabawa słowem. Dodać trzeba że zabawa w mistrzowskim wykonaniu.

Tak jak cenię twórczość Joanny Bator tak tę książkę uznaję za pewien eksperyment, który mi nie przypadł do gustu.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rok królika
2 wydania
Rok królika
Joanna Bator
5.5/10

Nowa powieść Joanny Bator! Autorka bestsellerowych romansów historycznych Julia Mrok kieruje się dwoma pragnieniami: rozkoszy i opowieści. By je zaspokoić, z nikim się nie liczy i nie zważa na skutki ...

Komentarze
Rok królika
2 wydania
Rok królika
Joanna Bator
5.5/10
Nowa powieść Joanny Bator! Autorka bestsellerowych romansów historycznych Julia Mrok kieruje się dwoma pragnieniami: rozkoszy i opowieści. By je zaspokoić, z nikim się nie liczy i nie zważa na skutki ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Jezynka

Dlaczego to tyle trwało
Dlaczego to tyle trwało

Ostatnio miałam okazję przeczytać książkę francuskiej psycholożki Anne Clotilde Ziégler "Dlaczego to tyle trwało. Jak uwolnić się od narcyza i uniknąć toksycznej relacji...

Recenzja książki Dlaczego to tyle trwało
Niewidzialni mordercy
Niewidzialni mordercy

Jeszcze do niedawna żyliśmy w błogim przeświadczeniu, że jako ludzie panujemy nad chorobami. Informacje z dalekich zakątków globu o wybuchu epidemii gorączki krwotocznej...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy

Nowe recenzje

Koniec mapy
***
@apo:

Czasami mam ochotę poszaleć i wykupić wycieczkę w jakieś odległe nieznanie miejsce. I w żadnym wypadku nie ciepłe, umie...

Recenzja książki Koniec mapy
Wtedy i teraz
Nieoczywista opowieść o dorastaniu
@maitiri_boo...:

„Wtedy i teraz” to młodzieżówka, której akcja osadzona jest w amerykańskiej szkole średniej, ale opowiedziana historia ...

Recenzja książki Wtedy i teraz
Drżenie
Drżenie
@Nastka_diy_...:

Pamiętacie książki, które czytaliście, jak mieliście naście lat? Pamiętam prawie wszystkie i zawsze to była fantasty...

Recenzja książki Drżenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl