Jutro będziesz mój recenzja

"Jutro będziesz mój"

Autor: @agnieszkawa1 ·1 minuta
2022-03-22
Skomentuj
1 Polubienie
Dzień, w którym Robyn Penhaligon stanęła przed zamkiem byłej gwiazdy Hollywood, był jednym z najtrudniejszych momentów w jej życiu. To właśnie tu pracuje jej ojciec, którego nie widziała od lat. Kobieta jest przekonana, że to właśnie przez Lachlana Adaira straciła rodzica, że to on jej go odebrał. Prawda jednak okazuje się dużo bardziej skomplikowana. W momencie, gdy podczas jej pobytu ojciec zostaje zaatakowany nożem, była policjantka postanawia upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Pragnie odzyskać tatę, ale również rozwiązać zagadkę dotyczącą pogróżek i dziwnych wydarzeń które miały miejsce w Ardnoch. Robyn nie sądziła, że życie może jej się bardziej skomplikować przez serce, które z niewiadomych powodów aż rwie się w stronę Adaira.

Samantha Young znów w akcji. Po prostu kocham jej książki. Naprawdę nie wiele ich czytałam, ale za każdym razem moje serce skacze z radości. Tym razem było jeszcze lepiej.
"Jutro będziesz mój" to powieść, w której akcja skupia się przede wszystkim na odnowieniu więzi rodzinnych, ale dużą rolę odgrywa tu także przełamywanie barier, nie tylko własnych, ale i cudzych. Główna bohaterka jest niezwykłą kobietą. Z jednej strony charakteryzuje się niesamowitym samozaparciem, odwagą, logicznym myśleniem. Wydaje się być bardzo twarda i niezniszczalna, ale wcale tak nie jest. W głębi siebie cierpi bo zawsze brakowało jej prawdziwego ojca. Jej superbohatera. Co z tego, że teraz ma 28 lat. Ból pozostał. Podobało mi się w niej również to, że potrafiła mówić o swoich uczuciach, szczególnie do Ardnocha. Może nie odrazu, ale nie trzymała tego zbyt długo w sobie.
Jeśli chodzi o Lachlana... Bardzo go polubiłam ze względu na jego opiekuńczość jaką otaczał bliskie mu osoby. Podobało mi się również jego podejście do ojca Robyn. Dla niego to nie był tylko pracownik. Był wręcz jak brat.
Akcja książki rozwija się dość prężnie zapewne dlatego, że dzieje się to na kilku płaszczyznach. Odbudowywanie relacji z ojcem, budzący się romans z Lachlanem i przede wszystkim prywatne śledztwo. Dużo się tu dzieje, ale dzięki temu książka jest bardzo ciekawa i wciągająca. Muszę przyznać, że to chyba najlepsza powieść Samanthy Young jaką czytałam. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba długo czekać na ciąg dalszy, a po zakończeniu zakładam, że właśnie na to mamy czekać.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jutro będziesz mój
Jutro będziesz mój
Samantha Young
8.7/10
Cykl: An Adair Family, tom 1

Posiadłość Ardnoch jest bezpieczną przystanią sławnych i bogatych. Dla ludzi spoza wyższych sfer jest niedostępna i równie tajemnicza, co jej właściciel, były gwiazdor Hollywood Lachlan Adair. Teraz ...

Komentarze
Jutro będziesz mój
Jutro będziesz mój
Samantha Young
8.7/10
Cykl: An Adair Family, tom 1
Posiadłość Ardnoch jest bezpieczną przystanią sławnych i bogatych. Dla ludzi spoza wyższych sfer jest niedostępna i równie tajemnicza, co jej właściciel, były gwiazdor Hollywood Lachlan Adair. Teraz ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mimo popularności, jaką może pochwalić się Autorka, to dopiero druga jej książka, którą przeczytałam. Pierwsza wywołała we mnie wiele emocji. Jak było w tym przypadku? No dobra, nie ma co ukrywać, ż...

@distracted_by_books @distracted_by_books

”Jutro będziesz mój” Co powiecie na wycieczkę do Szkocji ? Ta książka to właśnie taka wycieczka , pełna wspaniałych opisów krajobrazów z tego kraju , dzięki czemu, oczyma wyobraźni możemy podróżo...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @agnieszkawa1

Kłamstwo
Ahoj!

Marcos Noir w wieku 13 lat był świadkiem egzekucji swojego ojca. W tym dniu poprzysiągł dokonać zemsty odbierając życie rodziny Rodrigo. Czekał na tą chwilę kilka lat. ...

Recenzja książki Kłamstwo
Gbur w raju
Na Hawaje!

Kilka dni spędzonych na Hawajach w towarzystwie rodziny z okazji ślubu brata. Brzmi świetnie prawda? Pewnie by tak było, gdyby nie fakt, że brat panny młodej od pierwsz...

Recenzja książki Gbur w raju

Nowe recenzje

Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
Narzeczona bez zobowiązań
Zagubione dusze
@jagodabuch:

"Narzeczona bez zobowiązań" autorstwa Eweliny C. Lisowskiej to romans historyczny, który przenosi czytelnika w drugą po...

Recenzja książki Narzeczona bez zobowiązań
© 2007 - 2024 nakanapie.pl