Jutro będziesz mój recenzja

Dobry romans nie jest zły...

Autor: @distracted_by_books ·1 minuta
2022-04-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mimo popularności, jaką może pochwalić się Autorka, to dopiero druga jej książka, którą przeczytałam. Pierwsza wywołała we mnie wiele emocji. Jak było w tym przypadku?

No dobra, nie ma co ukrywać, że lubię romanse. Książkowe oczywiście 😃
Jednak ta książka dała mi też odrobinę więcej. Pojawiły się tu również elementy kryminału (ale uprzedzając pytania i zachwyty osób, które czytają tylko kryminały - mówimy tylko o całej otoczce głównej, romantycznej historii). Spowodowały one, że bardziej skupiłam się na rozwiązaniu zagadki, odkryciu przestępcy, niż na samej relacji dwójki głównych bohaterów 🙈 No i muszę przyznać, że udało mi się przewidzieć, po części, kto, jak i dlaczego. Jednak dodam też, że Autorka w sprytny sposób próbuje manipulować czytelnikiem, podrzucając nowe pomysły.

Ale... Wracając do właściwego gatunku. Romans. Muszę przyznać, że Samantha nie zawodzi. Bohaterowie przeżywają swoje wzloty, upadki. Zarówno indywidualne, jak i te dotyczące więzi między nimi. Pod tym względem nie spodziewałam się niczego innego, jak pełnej gamy emocji. To właśnie dostałam, a wiecie, że to uwielbiam 😉 Motyw hate - love dodatkowo budował napięcie. Jednak nie od dziś wiadomo, że kto się czubi, ten się lubi. A jak najlepiej rozładować frustrację pomiędzy kobietą i mężczyzną? 🤫🤫🤫 Tak, te sceny też by całkiem, całkiem.

Jest też jedna rzecz, która trochę mnie rozstrajała - opisy przyrody. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że Autorka chciała przedstawić czytelnikowi malownicze obrazy Szkocji. Ba, zrobiła to naprawdę w piękny sposób. Jednak dla mnie (osoby, która jednak woli barwne dialogi czy opisy scen między bohaterami), to trochę przytłoczyło całą historię.

W ogólnym rozrachunku, książka mi się spodobała - chociaż na początku się na to nie zanosiło (szepnę Wam na ucho, że ciężko było mi się wciągnąć w historię przez około 1/3 książki). Dalsze strony pokazały natomiast, że Samantha zachęciła mnie do przeczytania kolejnej części.

Jestem przekonana, że książka przypadnie do gustu wielbicielom romantycznych historii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-02-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jutro będziesz mój
Jutro będziesz mój
Samantha Young
8.7/10
Cykl: An Adair Family, tom 1

Posiadłość Ardnoch jest bezpieczną przystanią sławnych i bogatych. Dla ludzi spoza wyższych sfer jest niedostępna i równie tajemnicza, co jej właściciel, były gwiazdor Hollywood Lachlan Adair. Teraz ...

Komentarze
Jutro będziesz mój
Jutro będziesz mój
Samantha Young
8.7/10
Cykl: An Adair Family, tom 1
Posiadłość Ardnoch jest bezpieczną przystanią sławnych i bogatych. Dla ludzi spoza wyższych sfer jest niedostępna i równie tajemnicza, co jej właściciel, były gwiazdor Hollywood Lachlan Adair. Teraz ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień, w którym Robyn Penhaligon stanęła przed zamkiem byłej gwiazdy Hollywood, był jednym z najtrudniejszych momentów w jej życiu. To właśnie tu pracuje jej ojciec, którego nie widziała od lat. Kob...

AG
@agnieszkawa1

”Jutro będziesz mój” Co powiecie na wycieczkę do Szkocji ? Ta książka to właśnie taka wycieczka , pełna wspaniałych opisów krajobrazów z tego kraju , dzięki czemu, oczyma wyobraźni możemy podróżo...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @distracted_by_books

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem właśnie w takim wydaniu. Demon, który podaje się ...

Recenzja książki Sytri
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie da sobą pomiatać, a jej cięty język może przysporz...

Recenzja książki Invictus boss

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka