Teściowe muszą zniknąć recenzja

Kabaret kryminalny

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2020-05-18
Skomentuj
7 Polubień
Nie od dziś wiadomo, że z Autorem nie jest mi po drodze. Jedna jedyna książka mi się podobała spod jego pióra i było to "Jak Cię zabić, kochanie?". Ubawiłam się przy niej i wtedy myślałam, że będę pochłaniać każdą kolejną, którą Alek napisze. A później nasze drogi się rozeszły. Co prawda brałam się za kolejne powieści, ale odkładałam je po kilkudziesięciu stronach. "Teściowe muszą zniknąć" miała być ostatnią szansą na to, że jednak się to zmieni. Jesteście ciekawi czy ponownie mnie wciągnął świat komedii kryminalnych Rogozińskiego?

"Teściowe muszą zniknąć" opowiada o tych okropnych teściowych! Tutaj spotykamy dwie zupełnie różne kobiety, które siebie nawzajem nie znoszą. Ba! Ich dzieci wspominają nawet o tym, że jeśli jedną zaproszą w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, to druga się tak pogniewa, że wcale nie przyjdzie. No bo dlaczego ona ma być tą drugą! A w tym wszystkim pojawia się kłopot młodego małżeństwa, ponieważ jedno z nich zostaje posądzone o morderstwo, a drugie zostaje porwane. Jak wiadomo, każda matka stoi murem za swoim dzieckiem i zrobi dla niego wszystko. Czy dwóm tak różnym kobietom, które się szczerze nie trawią, uda się połączyć siły i uratować Janusza i Amelię?

Co w tej książce mi się podoba? Przede wszystkim to, że jest napisana lekko i przedstawienie postaci zanim w ogóle zagłębimy się w fabułę. Samych bohaterów nie polubiłam, choć współczułam im zmagania się z sąsiadką, którą nazywali wariatką. I choć od czasu do czasu się uśmiechnęłam, to mam wrażenie, że wiele elementów, które miały być śmieszne były po prostu na siłę doklejane. Przegrałam tym samym zakład z Alkiem Rogozińskim, nie polubiliśmy się, niestety. Połowę "teściowych" przeczytałam szybko i szczerze mówiąc, z przyjemnością, ale już dalej było tylko pod górkę.

I tak oto jest to pewnie ostatnia książka Autora, po którą sięgnęłam ale przecież ile ludzi, tyle gustów. Natomiast wiem, że fani Alka pochłaniać będą tę książkę ekstremalnie szybko, aczkolwiek widziałam już opinie, że czegoś jej brakuje. Czy ja tak myślę? Jak dla mnie, obiektywnie patrząc, było w niej wszystko, co komedia kryminalna mieć powinna. Reszta jest kwestią indywidualną.

Książkę otrzymałam z klubu recenzenta serwisu NaKanapie za co bardzo dziękuję!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-13
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Teściowe muszą zniknąć
3 wydania
Teściowe muszą zniknąć
Alek Rogoziński
7.1/10
Cykl: Teściowe, tom 1

Na pozór są z dwóch zupełnie różnych bajek. Zofia zaczyna i kończy dzień odmawianiem zdrowaśki, regularnie zasila konto radia Święta Jadwiga i uważa, że największą zmorą naszego kraju są tęczowi, lew...

Komentarze
Teściowe muszą zniknąć
3 wydania
Teściowe muszą zniknąć
Alek Rogoziński
7.1/10
Cykl: Teściowe, tom 1
Na pozór są z dwóch zupełnie różnych bajek. Zofia zaczyna i kończy dzień odmawianiem zdrowaśki, regularnie zasila konto radia Święta Jadwiga i uważa, że największą zmorą naszego kraju są tęczowi, lew...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Komedia kryminalna, z racji drugiego członu swojej nazwy, musiała wzbudzić moje zainteresowanie. Zaczęło się klasycznie, bo od Joanny Chmielewskiej, a potem długo, długo nic. Prawdę mówiąc, sądziłam ...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Na co dzień wiele czynników ma wpływ na nasze zdenerwowanie, np. upierdliwa sąsiadka, nudny program w telewizji, głośna muzyka za ścianą i wiele innych. Nie każdy potrafi spojrzeć na denerwujące n...

@anu_histeria @anu_histeria

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci
Potwór
Potwór

Nele Neuhaus stworzyła serię kryminalną, która ma już jedenaście tomów i prawdopodobnie wielu czytelników będzie miało nadzieję na to, że na tym się nie skończy. Wiele j...

Recenzja książki Potwór

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało