Kaprawy wzrok umysłu recenzja

Kaprawy wzrok umysłu

Autor: @ewelina.czyta ·1 minuta
2022-06-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Od momentu, w którym skończyłam czytać tę historię, minął już jakiś czas, a ja nadal mam problem ubrania w słowa tego co myślę. Jedyne czego jestem pewna to tego, że opis wydawcy wprowadził mnie w błąd. Owszem historia jest tak bardzo surrealistyczna, że w pewnym momencie ociera się wręcz o groteskę, ale czy jest tak super zabawna? Dla mnie zdecydowanie nie i na pewno nie zaliczę jej do gatunku komedii kryminalnych.
Mam niesamowicie mieszane odczucia co do tej książki- długo nie mogłam odnaleźć się w fabule- jest ona bardzo pomieszana, w niektórych momentach naprawdę jej nie rozumiałam, musiałam cofać się kilka stron, by wpaść na odpowiedni tor, i zrozumieć co autorka chciała przekazać. Poczucie humoru również mamy totalnie inne, to co z założenia miało być zabawne, mnie nie ruszało.
Jedyne co mi przypadło do gustu to fakt, że autorka ma niesamowitą fantazję, połączenie tylu wydarzeń i bohaterów w spójną i logiczną (w miarę) całość naprawdę się udało. Niejednokrotnie jest mocno zaskakująco...

Na pewno nie jest to książka dla każdego, nie każdy się w niej odnajdzie... Autorka posługuje się bogatym, czasami zbyt mocno wyszukanym słownictwem, co nie zawsze jest łatwe w odbiorze.

Czy polecam?
Mimo że ja w tym surrealistycznym świecie się nie odnalazłam, to zachęcam, by samemu sięgnąć po tę historię. Może akurat Was ta historia wciągnie i zachwyci. Mnie się niestety nie udało.

"Pracował z dziesiątkami pucołowatych co prawda nie reporterek, lecz pielęgniarek, i wiedział, że tylko pucki pracują równie dobrze z procedurami, jak i bez nich. Po pucce spodziewał się zatem wyłącznie rzetelnych informacji. Szybko dostrzegł, że miejsce zdarzenia z opadami śniegu, błyskami niebieskich świateł licznie przybyłych pojazdów uprzywilejowanych i dostojnym budynkiem Zachęty w tle przypominało zimową scenkę z kuli wodnej z pozytywką. I te dymiące szczątki spalonego auta! Istne arcydzieło!"
- Beata Olender "Kaprawy wzrok umysłu" str.81

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuje wydawnictwu Oficynka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kaprawy wzrok umysłu
Kaprawy wzrok umysłu
Beata Olender
6.8/10
Seria: ABC

Warszawa 2017 rok. Zimowy, mroźny weekend. Adwokat Michał Maskota i lekarz Julius Obuvnik – dwaj zdruzgotani zdradami swoich partnerek mężczyźni – wikłają się przypadkowo w pościg policji. Po tragicz...

Komentarze
Kaprawy wzrok umysłu
Kaprawy wzrok umysłu
Beata Olender
6.8/10
Seria: ABC
Warszawa 2017 rok. Zimowy, mroźny weekend. Adwokat Michał Maskota i lekarz Julius Obuvnik – dwaj zdruzgotani zdradami swoich partnerek mężczyźni – wikłają się przypadkowo w pościg policji. Po tragicz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opis książki "Kaprawy wzrok umysłu" Beaty Olender określił tę pozycję jako surrealistyczną komedię kryminalną. O ile zgodzę się, że fabuła jest surrealistyczna, to nie mogę się zgodzić, na określenie...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Trędowata. Tom I
Klasyk nad klasyki

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, o której napisane i powiedziane zostało chyba już wszystko. Klasyka klasyki, książka, o której sł...

Recenzja książki Trędowata. Tom I
Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą
Multiwersum Snów...kolejna odsłona

Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać kilka słów o kolejnej książce, która wyszła spod pióra Artura Tojzy i jest jedną ze składowych powstającego cyklu "Multiwe...

Recenzja książki Zajazd pod Cnotliwą Sekutnicą

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem