Karczowiska recenzja

"Karczowiska"

Autor: @azia ·1 minuta
2010-08-19
Skomentuj
1 Polubienie
"Karczowiska" polecam przeczytać obowiązkowo. Każdy, mniej lub bardziej wrażliwy, powinien sięgnąć po tę mini powieść. Przypomina ona o tym, co zbyt często lekceważymy traktując jako nie mój problem.
Czy zastanawiacie się czasem jak będzie wyglądało wasze życie u jego kresu?
Czy wasi najbliżsi będą w stanie zająć się wami i pomóc w godnym przeżyciu wieku dojrzałego?

Ania Peplińska w "Karczowiskach" przedstawia świat z punktu widzenia wrażliwej pielęgniarki, gotowej do bezinteresownych poświęceń. Podobnie jak po lekturze "Zapachu malin" Mariki Krajniewskiej i tu odradza się w czytelniku nadzieja, że znieczulica społeczna nie zamroziła jeszcze wszystkich serc.
Mamy również okazję dowiedzieć się co czują ludzie oddani pod opiekę zakładom opiekuńczym. Poprzez wielogłosowość powieści autorka dała im szansę na spisanie wspomnień jej ręką. Często bezwładni i rozżaleni własną niemocą chcieliby wykrzyczeć siebie. Dać świadectwo temu, że wciąż istnieją, że żyją. Nie zawsze jednak się to udaje i pozostają niezrozumiani i samotni.

"Karczowiska" odsłaniają również ból młodszego pokolenia. Starość nie ominie nikogo, choroby się nie wybiera, ale najtrudniej jest patrzeć na chore i porzucone dzieci. W bezradności możemy jedynie otaczać je troską i miłością. Oprócz tego, wciąż nie potrafiąc pogodzić się z losem, pozostaje prosić o ulgę w ich cierpieniu.

Nad sensem życia i sprawiedliwością losu można by długo debatować. Z własnego doświadczenia dodam jeszcze, że to co dajemy innym wraca do nas z podwójną siłą.
Nie zapominajmy o tym podczas pogoni za własnym szczęściem.

Joanna Markowska
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Karczowiska
Karczowiska
Anna Peplińska
8.7/10

Oto Gosia, pielęgniarka z duszą poetki. Jej oczami patrzymy na Kajtka, sześcioletniego chłopca żywionego przez sondę, na Kornelkę z wodogłowiem. Jest i pani Basia, która mimo amputowanych kończyn, chc...

Komentarze
Karczowiska
Karczowiska
Anna Peplińska
8.7/10
Oto Gosia, pielęgniarka z duszą poetki. Jej oczami patrzymy na Kajtka, sześcioletniego chłopca żywionego przez sondę, na Kornelkę z wodogłowiem. Jest i pani Basia, która mimo amputowanych kończyn, chc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oto Gosia, pielęgniarka z duszą poetki. Jej oczami patrzymy na Kajtka, sześcioletniego chłopca żywionego przez sondę, na Kornelkę z wodogłowiem. Jest i pani Basia, która mimo amputowanych kończyn, chc...

DM
@dm1994

Anna Peplińska na rynku wydawniczym zadebiutowała na początku sierpnia powieścią „Karczowiska”. Autorka od 1980 roku mieszka w Elblągu, przez lata pracowała jako pielęgniarka. Wychowała dwoje dzieci. ...

KA
@Katjaaa

Pozostałe recenzje @azia

Pięć
"Pięć"

„Pięć” to zbiór osiemnastu opowiadań Mariki Krajniewskiej, która swoją najnowszą książkę dedykuje dziadkom, od których wszystko się zaczęło. Przeszłość jest bardzo ważna ...

Recenzja książki Pięć
Zupa z ryby fugu
Zupa z ryby fugu

Fugu dla odważnych i bogatych. Do sięgnięcia po „Zupę z ryby fugu” skłoniła mnie okładka. Zaciekawiona obrazkiem kolczastej ryby ze smoczkiem przeczytałam opis: „Ryba f...

Recenzja książki Zupa z ryby fugu

Nowe recenzje

Snajperka
recenzja
@maniek.em:

Od jakiegoś czasu zdarza mi się trafić na dobre powieści z wątkami historycznymi, choć jeszcze kilka lat temu stroniłem...

Recenzja książki Snajperka
Dawno temu w Warszawie
Niedawno temu w Warszawie
@emol:

Pisarstwo Żulczyka jest pisarstwem specyficznym. Obnaża ciemne strony funkcjonowania społeczeństwa, pokazuje środowiska...

Recenzja książki Dawno temu w Warszawie
Thanks to You
Thanks to you
@booksbyalci...:

Pierwsza część tej dylogii sprawiła, że od razu sięgnęłam po kolejną. Po prostu musiałam dowiedzieć się, co u moich now...

Recenzja książki Thanks to You
© 2007 - 2024 nakanapie.pl