Podwójna katastrofa recenzja

Katastrofy nie ma, ale...

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2023-07-31
Skomentuj
5 Polubień
Zamawiając do recenzji "Podwójną katastrofę", byłam wciąż przed lekturą części pierwszej, niczego więc o serii nie wiedziałam, poza sporą ilością optymistycznych opinii innych czytelników. Jednakże jeśli chodzi o ten gatunek, jestem niezwykle wybredna i już "Piękna katastrofa" nie sprostała moim dość wygórowanym oczekiwaniom. Jak było w tym przypadku?

Zacznę może od tego, że choć "Podwójna katastrofa" jest określana jako trzeci tom cyklu, to faktycznie stanowi płynną kontynuację wydarzeń z części pierwszej, albowiem tom pierwszy przedstawia perspektywę Abby, a drugi to te same wydarzenia widziane oczami Travisa.

Spontaniczna decyzja o ślubie Abby iTra­visa może dziwić, zwłaszcza że ma miejsce po ogromnej tragedii naznaczonej śmiercią tak wielu osób. Nowożeńcy wkraczają wdorosłe życie, którego nie mogą się doczekać. Wszystko zdaje się tak fascynujące, kiedy jest się za­ko­cha­nym. Wspólna codzienność, stała praca, kupno sa­mo­chodu... Ale nim zdążą roz­pa­ko­wać wa­liz­ki, wszyst­ko za­czy­na się psuć. Naj­tra­gicz­niej­szy pożar whi­sto­rii uni­wer­sy­tec­kie­go mia­stecz­ka nie daje o sobie zapomnieć. Do ich drzwi puka po­li­cja, następnie spra­wę przej­mu­je FBI, adawni przy­ja­cie­le odwracają się do nich plecami. Czy ich szczę­śli­we życie równie szybko zamieni się w zgliszcza?

Zakochali się wbrew wszystkim i wszystkiemu i o dziwo trwają na przekór całemu światu. Okazuje się jednak, że złośliwy los ma dla nich inne plany, a ślub niekoniecznie oznacza "żyli długo i szczęśliwie", wprost przeciwnie to podwójna katastrofa!

Już od początku miałam wrażenie, że ta część pisana jest na siłę. Brak tu lekkości, przyjemności z czytania, przez co lektura mocno mi się dłużyła. Mimo że bohaterowie zdają się dojrzalsi, co stanowi naturalną kolej rzeczy, to nie przekonały mnie, często i gęsto powtarzane przez nich zapewnienia o wiecznej miłości. Po prostu "cukier w cukrze". Oczywiście, żeby nie było zbyt słodko, autorka dokłada łyżkę dziegciu w postaci kilku przyprawiających o szybsze bicie serca wydarzeń, chodzi między innymi o wypadek samochodowy brata Travisa, czy jego chorobę.

"Podwójna katastrofa" Jamie McGuire to historia o miłości i prawdziwym życiu, w którym nie zawsze wszystko układa się po naszej myśli. Osobiście historia wydała mi się trywialna i powierzchowna. Zabrakło mi tu głębi i prawdy, a bohaterowie i wszystko, co ich spotyka, było mi zupełnie obojętne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-28
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podwójna katastrofa
Podwójna katastrofa
Jamie McGuire
6/10
Cykl: Piękna katastrofa, tom 3

Niecierpliwie wyczekiwana kontynuacja „Pięknej katastrofy” – międzynarodowego bestsellera i fenomenu wydawniczego. Pełna namiętności i pasji opowieść o dalszych burzliwych losach bardzo grzecznej ...

Komentarze
Podwójna katastrofa
Podwójna katastrofa
Jamie McGuire
6/10
Cykl: Piękna katastrofa, tom 3
Niecierpliwie wyczekiwana kontynuacja „Pięknej katastrofy” – międzynarodowego bestsellera i fenomenu wydawniczego. Pełna namiętności i pasji opowieść o dalszych burzliwych losach bardzo grzecznej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @coolturka104

Księga zaklęć
Ale kosmos!

Rzadko sięgam po pozycje dla dzieci, choć tych wokół mnie nie brakuje (mowa o dzieciach). Za to z przyjemnością spośród tak wielu literackich propozycji staram się wyłus...

Recenzja książki Księga zaklęć
Bez litości
Grzechy ojców

Michał Larek to dość znane nazwisko w konstelacji gwiazd gatunku, jakim jest kryminał. Tym razem autor powraca do nas z kontynuacją serii z komisarzem Jakubem Dalbergiem...

Recenzja książki Bez litości

Nowe recenzje

Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało
In your arms
In your arms
@iza.81:

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, w...

Recenzja książki In your arms
Tarot
Dobra książka na początek drogi z tarotem
@Mirka:

@Obrazek „tarot może przemówić do każdego, kto zdecyduje się go słuchać. Jego karty odzwierciedlają uniwersalne aspe...

Recenzja książki Tarot