Każdy wschód słońca recenzja

"Każdy wschód słońca"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-05-16
Skomentuj
9 Polubień
Dalszy ciąg losów rodziny Niziołków. Ponownie zastałam porwana w ich intrygujący świat. Pełna uroku i ciepła, wciągająca kontynuacja. Na świat przychodzą nowe pokolenia…

„Dlaczego Bóg mi to zrobił?! Dlaczego się mną zabawił?!”

W tej części przenosimy się do Szkocji, niewielkiego miasteczka Kirkcaldy. To tam właśnie zostają przeniesieni księża Janek i Tadeusz. Towarzyszymy im w codziennych trudach prowadzenia kościoła, wpasowania się w zupełnie inne, od dotychczas znanego, środowiska. Uczą, niosą z oddaniem posługę kapłańską. Stopniowo zyskują sympatię i zaufanie tamtejszej społeczności. Ich pozytywne i empatyczne nastawienie do ludzi zbiera efekty. Przyglądamy się też innym członkom rodziny – chociaż starszych państwa Niziołków trochę mi było mało. Po ślubie Ela z Davidem zamieszkali w Szkocji, niedaleko parafii Janka. Rodzi im się syn, ich życie zaczyna płynąć spokojnym rytmem. Chociaż jak to zawsze u Niziołków nie brakuje zaskakujących i śmiesznych sytuacji.

Dobrze się czytało. Jest realnie, szczerze, daje się mocno odczuć przekonania religijne autorki. Ciekawie, prawdziwie wykreowani bohaterowie. Narracja toczy się z perspektywy obydwu księży, doskonale widzimy co im w duszy gra. Odkrywamy ich głęboko ukryte myśli sekrety, widzimy czym się w życiu kierują. Ich przyjaźń jest widoczna gołym okiem, głębokie wzajemne oddanie, wsparcie, zrozumienie. Pięknie to wyszło. Ogromną sympatię poczułam do księdza Tadeusza. Jego mądrość, sposób postrzegania świata, poglądy wzbudzają szacunek. Oby więcej takich księży.

Mamy możliwość zobaczenia jak żyją rodowici Szkoci, ich codzienność, obyczaje, poglądy. Widzimy różnice kulturowe. Zagłębiamy się w relacje międzyludzkie, wzajemne powiązania. Autorka skupia się na sprawach religijnych. Metody prowadzenia parafii przez Janka, nie każdemu się podobają, niestety. Wzajemne powiązania, trudne relacje międzyludzkie, zabawne sytuacje. Dzieje się, oj dzieje.

Powieść mądra, klimatyczna, wzbudzająca emocje. Dobrze mi było w świecie Niziołków. Zakończenie wywołało we mnie głębokie poruszenie, nie tego się spodziewałam. Samo życie. Jestem bardzo ciekawa, co autorka przygotowała dla swoich czytelników w kolejnej części. Polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-16
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Każdy wschód słońca
2 wydania
Każdy wschód słońca
Małgorzata Klunder
6.3/10
Cykl: Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej, tom 3

Robert i Róża już jakiś czas temu wypuścili swoje dzieci w świat, które teraz na własny rachunek tworzą karty tej opowieści. Czytelnika zapewne najwięcej frapują losy ich najbardziej niepokornego poto...

Komentarze
Każdy wschód słońca
2 wydania
Każdy wschód słońca
Małgorzata Klunder
6.3/10
Cykl: Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej, tom 3
Robert i Róża już jakiś czas temu wypuścili swoje dzieci w świat, które teraz na własny rachunek tworzą karty tej opowieści. Czytelnika zapewne najwięcej frapują losy ich najbardziej niepokornego poto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W kolejnej części przygód rodziny Niziołków śledzimy losy Janka i Elki, którzy wyjechali do Szkocji. Janek razem z księdzem Tadeuszem jak zawsze pomagają tym, którzy są zagubieni i po prostu potrzebu...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Noc cudów
"Noc cudów"

“Każdy ma prawo do wyboru i każdy jest kowalem własnego losu". Małgorzata Skupińska jest nauczycielką z długoletnim stażem, przed paroma laty została wdawą, a ...

Recenzja książki Noc cudów
Duma i gniew. Uciekinierzy
"Duma i uprzedzenia. Uciekinierzy"

“... to, co łą­czy dwoje lu­dzi naj­bar­dziej, to ich brud­ne ta­jem­nice”. Porywająca opowieść o patriotyzmie, sprawiedliwości, zdradzie i zemście, a w tle tajemnice r...

Recenzja książki Duma i gniew. Uciekinierzy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka