Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw recenzja

Każdy z nas ma swoje demony, ale to od nas zależy, czy damy im władzę nad nami, czy zdecydujemy się na walkę z nimi.

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2023-03-31
Skomentuj
1 Polubienie
Sięgając po książkę „Nareszcie żyję!” Paula Davida, warto zwrócić uwagę na wiele jej pozytywnych aspektów. Autobiografia ta jest szczególnie wartościowa dla osób zmagających się z lękiem i depresją, ponieważ autor dzieli się swoją historią i doświadczeniami, pokazując, że można pokonać te problemy.

Książka składa się z trzech części, które opisują różne etapy życia autora, a także jego walkę z lękiem i depresją. W pierwszej części autor opisuje swoje młodzieńcze lata, a szczególnie okres, gdy zaczął odczuwać pierwsze objawy lęku. Opisuje, jak te objawy wpłynęły na jego życie, a także na relacje z innymi ludźmi. W drugiej części książki autor dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z terapią i leczeniem, a także z tym, jak próbował radzić sobie z lękiem i depresją na własną rękę. W trzeciej części autor opisuje, jak zaczął odnosić sukcesy w walce z lękiem i depresją, dzięki zmianie swojego sposobu myślenia i podejścia do życia.

„Najważniejsze, co musimy zrobić, to nauczyć się kochać siebie i zaakceptować swoje wady i niedoskonałości. Dopiero wtedy możemy być naprawdę szczęśliwi.”


Największym atutem książki jest szczerość autora w opisywaniu swoich doświadczeń. Nie ukrywa on tego czego się boi oraz męczącej go depresji, opisując je w sposób szczegółowy i osobisty. Dzięki temu czytelnik może zrozumieć, jakie trudności wiążą się z tymi problemami, a także zacząć szukać sposobów na ich pokonanie.
Innym ważnym elementem książki jest sposób, w jaki autor dzieli się swoimi wskazówkami i radami. Nie tylko opisuje on, co zrobił, aby przezwyciężyć te fobie, ale także daje czytelnikowi praktyczne wskazówki, jak działać w podobnej sytuacji. Warto zauważyć, że te wskazówki są oparte na osobistych doświadczeniach autora, a nie na teoriach psychologicznych czy poradnikach samopomocy, co daje im autentyczność i wartość.


„Szukanie ratunku w alkoholu czy narkotykach to tylko ucieczka przed problemami, które i tak nas dogonią.”


Jednym z najmocniejszych punktów książki jest również jej optymistyczne przesłanie. Autor pokazuje, że można przezwyciężyć lęk i depresję i prowadzić pełne i satysfakcjonujące życie. W końcu tytuł książki „Nareszcie żyję!” mówi wiele o jej przesłaniu i o tym, jak ważne jest, aby szukać sposobów na pokonanie swoich trudności.

Ze względu na swoją specyfikę, „Nareszcie żyję!” może nie być lekturą dla osób, które nie zmagają się z lękiem i depresją. Książka ta jest bardzo osobista i skupiona na doświadczeniach autora w walce z tymi problemami, co może oznaczać, że nie będzie ona interesująca dla osób, które nie mają z nimi doświadczenia. Ponadto styl pisania autora może być nieco chaotyczny i niezorganizowany, co może utrudnić czytanie dla niektórych osób.


Mimo tych małych niedoskonałości „Nareszcie żyję!” to wartościowa i inspirująca lektura dla osób zmagających się z lękiem i depresją. Książka ta może pomóc czytelnikom zrozumieć, że nie są sami w swoich problemach, a także dać im nadzieję i wskazówki, jak przezwyciężyć te trudności. Dzięki szczerości autora i jego praktycznym wskazówkom czytelnik może poczuć się zainspirowany i motywowany do podjęcia walki z lękiem i depresją.


Podsumowując:

„Nareszcie żyję!” to wartościowa i inspirująca lektura dla osób zmagających się z lękiem i depresją, a także dla tych, którzy chcą zrozumieć te problemy i szukać sposobów na ich pokonanie. Książka ta jest szczera i osobista, a autor dzieli się w niej swoimi doświadczeniami i wskazówkami, które mogą okazać się bardzo pomocne dla czytelników. Mimo pewnych niedoskonałości polecam tę książkę każdemu, kto szuka inspiracji i nadziei w walce z lękiem i depresją.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-02
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Paul David
7.6/10

Żyjemy w świecie, który wypełniony jest lękiem, niepewnością i brakiem bezpieczeństwa. I trudno powiedzieć czy kiedykolwiek ulegnie to zmianie. Większość ludzi, którzy borykają się z tymi stanami być...

Komentarze
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Paul David
7.6/10
Żyjemy w świecie, który wypełniony jest lękiem, niepewnością i brakiem bezpieczeństwa. I trudno powiedzieć czy kiedykolwiek ulegnie to zmianie. Większość ludzi, którzy borykają się z tymi stanami być...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy sięgacie po poradniki, które mają na celu poprawę nastroju, jednak po ich przeczytaniu z czasem Wasz nastrój wraca do punktu wyjścia? Jeśli przeczytaliście masę takich książek i nadal jesteście n...

@martyna748 @martyna748

Żyjemy w czasach, w których bardzo łatwo popaść w depresję lub lęki. Dzieje się tak, ponieważ życie zmusza nas do ciągłego pędu, walki o swoje, a stresujących sytuacji jest wiele, czasami nawet nie z...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie
RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia