Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw recenzja

„Nareszcie żyję! …i co dalej?” Paul David

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2024-07-06
Skomentuj
1 Polubienie
Czy sięgacie po poradniki, które mają na celu poprawę nastroju, jednak po ich przeczytaniu z czasem Wasz nastrój wraca do punktu wyjścia? Jeśli przeczytaliście masę takich książek i nadal jesteście nieszczęśliwi i czujecie chęć zmiany, to mam dzisiaj dla Was recenzję odpowiedniego poradnika, jakim jest „Nareszcie żyję! …i co dalej?”. Jego autorem jest Paul David, daje mnóstwo cennych rad, zobaczcie sami!

„Nareszcie żyję! …i co dalej?” jest kontynuacją poradnika „Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw”. Nie czytałam pierwszej części, ale po przeczytaniu drugiej stwierdzam, że nie trzeba znać poprzedniej, aby zrozumieć jej sens. W tej książce autor dzieli się z czytelnikami swoją dalszą drogą mającą na celu życie pełną piersią. Paul David opisuje w tym poradniku przyczyny wywołujące natłok myśli oraz to, jak wrócić do spokojnego umysłu. Rozwija też takie problemy, które mówią o tym, że przesadne skupianie się na sobie prowadzi do nasilenia niepokoju. Ponadto mówi też tym, jak odprężyć przepracowany mózg i uciszyć wewnętrznego krytyka oraz żyć bez stresu. Z tej książki można dowiedzieć się również tego, dlaczego łagodząc wewnętrzny opór, można wyjść z leku i depresji.

Jak dla mnie, poradnik ten jest inny niż wszystkie, tego typu, jakie do tej pory przeczytałam. Nie przedstawia on żadnych ćwiczeń ani specjalnych technik, które mają na celu poprawę nastroju lub pozbycie się problemu. Ta książka opisuje po prostu... nicnierobienie. Jednak to nicnierobienie nie polega na tym, aby leżeć i nic nie robić, tylko odpuścić i nie skupiać się przesadnie na tym, jak pozbyć się danego problemu. Na przykład, jeśli czujemy lęk lub towarzyszą nam negatywne emocje, to trzeba im po prostu zaistnieć, zamiast na siłę się ich pozbyć. One w końcu same miną. Myślę, że jest to bardzo dobry patent, bo takie działania tylko odbierają energię, a jeśli nie pomogą, to wtedy tylko czujemy się jeszcze gorzej. Poradnik ten napisany jest w prosty i przejrzysty sposób. Przeczytałam go szybko, bo poruszane w nim tematy potrafiły mnie zaciekawić. Ma on krótkie rozdziały, w jednym z nich przytoczone są nawet listy opisujące historie innych osób, którym rady autora książki pomogły. Tak więc myślę, że warto przeczytać ten poradnik, bo jego przeczytanie nikomu nie zaszkodzi, a może pomóc!

„Nareszcie żyję! …i co dalej?” jest bardzo ciekawym poradnikiem, który ogólnie skupia się na tym, aby odpuścić i nie zajmować się przez cały czas przesadnie pozbyciem się problemów. Polecam go wszystkie tym, którzy czytając poradniki, chcą pozbyć się leków, poprawić swój nastrój, żyć nie stresując się zbytnio i ogólnie zmienić swoje życie. Polecam go również tym którzy ciągle nie odnoszą pozytywnych skutków po przeczytaniu książek poprawiających nastrój. Ten poradnik według mnie jest inny niż wszystkie i bardzo go polecam, bo jego rady trafiły do mnie i myślę, że mogą też trafić do Was!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-06
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Paul David
7.6/10

Żyjemy w świecie, który wypełniony jest lękiem, niepewnością i brakiem bezpieczeństwa. I trudno powiedzieć czy kiedykolwiek ulegnie to zmianie. Większość ludzi, którzy borykają się z tymi stanami być...

Komentarze
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Nareszcie żyję... bez lęku, paniki i obaw
Paul David
7.6/10
Żyjemy w świecie, który wypełniony jest lękiem, niepewnością i brakiem bezpieczeństwa. I trudno powiedzieć czy kiedykolwiek ulegnie to zmianie. Większość ludzi, którzy borykają się z tymi stanami być...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sięgając po książkę „Nareszcie żyję!” Paula Davida, warto zwrócić uwagę na wiele jej pozytywnych aspektów. Autobiografia ta jest szczególnie wartościowa dla osób zmagających się z lękiem i depresją, ...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Żyjemy w czasach, w których bardzo łatwo popaść w depresję lub lęki. Dzieje się tak, ponieważ życie zmusza nas do ciągłego pędu, walki o swoje, a stresujących sytuacji jest wiele, czasami nawet nie z...

@k.kolpacz @k.kolpacz

Pozostałe recenzje @martyna748

Wielkie iluzje
„Wielkie iluzje” Ewa Popławska

Lubicie romanse lub powieści obyczajowe opisujące kryzys małżeński? Mnie zawsze ciekawią takie wątki, więc tym razem postanowiłam przeczytać powieść obyczajową „Wielkie ...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Tarot
"Tarot" Dominika Mak

Macie w swoich domach karty do tarota? W moich rzeczach już od wielu lat leżą zapomniane karty, z których nigdy nie umiałam wróżyć. Ale na szczęście zawsze na wszystko p...

Recenzja książki Tarot

Nowe recenzje

Drzwi z siedmioma zamkami
DOM, W KTÓRYM MIESZKA ZŁO
@renata.chico1:

Bardzo lubię książki wydawane przez wydawnictwo MG. Kocham klasykę. Nie mam, niestety, czasu, by wracać do ulubi...

Recenzja książki Drzwi z siedmioma zamkami
The Naturals. Więzy krwi
Recenzja
@madzia.w.ks...:

Jennifer Lynn Barnes po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią tworzenia wciągających thrillerów młodzieżowych. „The...

Recenzja książki The Naturals. Więzy krwi
Dziadek
Dla tego dziadka wszystko jest możliwe
@emol:

Powieść Dziadek Rafała Junoszy Piotrowskiegoto ponad sześciuset stronicowy debiut literacki autora. Zwracam uwagę na je...

Recenzja książki Dziadek
© 2007 - 2024 nakanapie.pl