Świat Macieja Tomskiego zaczyna się walić, gdy dowiaduje się, że jego zona zginęła w wypadku samochodowym. Jego myśli przede wszystkim powinny zaprzątać to, jak ma poinformować o tym swoje córeczki, czy ma to zrobić od razu, a może odczekać jeden dzień, co powiedzieć teściom, rodzicom i Renacie, która była najlepszą przyjaciółką jego żony Janiny. Jednak wtedy dowiaduje się, że do wypadku doszło pod Mrągowem, kiedy jego żona powinna być w delegacji pod Krakowem. Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, gdy na pogrzebie Janiny pojawia się tajemniczy mężczyzna, a Maciej zaczyna sobie zdawać sprawę, że jego żona miała wiele sekretów.
Tomski wyjeżdża na Mazury w poszukiwaniu odpowiedzi, niestety zamiast nich otrzymuje jeszcze więcej pytań. Szybko się przekonuje, że prawdopodobnie nie znał kobiety, z którą spędził ostatnie dwanaście lat życia. Jednak rozwiązanie tej skomplikowanej zagadki może się okazać zupełnie inne, niż wszyscy przypuszczali, a im więcej kart zostaje odkrytych Maciej, tym bardziej mężczyzna chce sam wymierzyć sprawiedliwość. Jednak czy aby na pewno to nie ślepa uliczka? Odpowiedź na to pytanie musicie poznać już sami.
Chmielarz i thriller psychologiczny to zdecydowanie coś, co lubię.
Zaskakujące zwroty akcji, dreszczyk emocji i genialnie oddane emocje. „Wyrwa” to nie tylko historia o poczuciu straty, smutku czy rozpaczy, która powoduje wzburzenie i zmienia się w gniew. Do tego dochodzi rozgoryczenie i frustracja, szczególnie przez sytuację, w jakiej znalazł się główny bohater. Nic dziwnego, że jego emocje w pewnym momencie biorą górę i... tego wam też nie zdradzę. Dostajemy również historię nie do końca idealnego małżeństwa pełnego tajemnic. Historię splątanych uczuć, trudnej przyjaźni i konsekwencji życiowych błędów.
Podobało mi się również, że podczas „małego dochodzenia” Maćka zapoznajemy się z historiami pewnych ludzi, którzy odegrali większą lub mniejszą rolę w ostatnich chwilach życiach Janiny i niejednokrotnie mogliśmy usłyszeć „jestem jej winny/winna śmierci”. To tylko pokazuje jak pewne wydarzenia, brak rozwiązania i wyrzuty sumienia mogą wpłynąć na człowieka.
No i oczywiście samo zakończenie! Tego nikt się nie spodziewał i sama zostałam w szoku. Choć szczerze powiedziawszy, to miałam pewne podejrzenia na samym początku co do pewnego aspektu, ale autor umiejętnie sprawił, że o tym kompletnie zapomniałam.
Ponadto mamy wspaniały dodatek do całej historii i to w formie słuchowiska dostępnym na Empik Go. „Wyrwa. Historia Ułana” to prolog do tej książki, choć bez problemu możecie posłuchać tego po skończeniu „Wyrwy” jako uzupełnienie. Historia Ułana to opowieść o rodzinnej tajemnicy skrywanej przez wiele lat, śmierci w niewyjaśnionych okolicznościach oraz skutkach kłamstw z przeszłości.
Co prawda takie słuchowiska są lepszą wersją zwykłych audiobooków, bo mamy oprawę muzyczną, efekty specjalne, lektora i aktorów, jednak tutaj czasami miałam wrażenie, że tło jest zbyt głośne w stosunku do głosów aktorów.