Krok trzeci recenzja

Kiedy myślisz, że wiesz wszystko...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @pod_lasem_czytane ·2 minuty
2020-01-20
1 komentarz
13 Polubień
"Lubiła kochankę męża.
 Nie miała jednak pojęcia,
 co stało się z jej ciałem."

Tyle właśnie powinien wiedzieć o fabule czytelnik, który postanowił przeczytać "Krok trzeci" Bartosza Szczygielskiego i ja nie napiszę o niej też nic więcej.
Choć historia tutaj przedstawiona jest kompletnie różna od tej, którą mieliśmy okazję poznać w cyklu o Gabrielu Bysiu, to parę cech wspólnych można w niej odnaleźć i ten charakterystyczny ciężki klimat.

Podczas czytania czułam się jakbym siedziała w zadymionym barze, w którym światło sączy się z nie całkiem sprawnego neonu. Klientela nie zachowuje się jakby była na wystawnym bankiecie. 
Jest duszno, prawie ciemno, a dym gryzie w oczy i gardło. A mimo to siedzę, bo czuję dziwne poczucie związku z tymi ludźmi, którzy przestali wreszcie udawać kogoś kim nigdy nie byli. 

Czytam książki Pana Szczygielskiego tak, jakbym piła wysokoprocentowy alkohol. Otwieram i piję, to znaczy czytam. Zdecydowanie łatwiej mi się po nich budzi, ale też zdecydowanie dłużej je pamiętam. 

Świat przedstawiony w "Kroku trzecim" pozbawiony jest magii, choć Autor chyba lubi jednorożce. Taka prawdziwa beznadzieja codzienności. Na każdym rogu spotkamy kogoś, kto gotów nas opluć, choć nic o nas nie wie. 
Żyjemy obok siebie, udajemy, że jest dobrze. Nie znamy swoich bliskich i nie znamy samych siebie.
Choć wydaje się, że to tylko rozrywka z gatunku tych mrocznych i brutalnych, często określanych jako męska, to jest to zdecydowanie coś więcej. 

Szczygielski jest świetnym obserwatorem i to nie tylko kobiet, o których pisze w "Kroku trzecim". Wypomina nam m. in. nasz stosunek do osób starszych, czy odgrywanie ról, które nie mają nic wspólnego z tym, co czujemy. Jak pod szyldem troski skrywamy obojętność. Doskonale oddaje klimat małych miejscowości, w których wszyscy się znają jedynie z nazwisk. 

Mistrz sarkastycznych metafor, które mnie i bawią... i zdają się idealnie wpasowywać w to, jak często cynicznie patrzę na rzeczywistość i tu już niekoniecznie jest mi do śmiechu.

Domyśliłam się w którą stronę akcja zmierza, ale nie wiem czy dlatego, że jestem uważna, czy dlatego, że wiele książek w tym gatunku przeczytałam i filmów obejrzałam, czy dlatego, że jestem świadoma tego, co w sobie mam.

To dobrze napisany thriller psychologiczny, z ciekawą zagadką, narastającym poczuciem niepokoju, z dobrze skrojonymi postaciami. 
Znajdziecie tu drobne nawiązania do trylogii pruszkowskiej i znane z niej, charakterystyczne dla tego Autora połączenia rozdziałów za pomocą uzupełniających się zdań, czy poszczególnych słów.

Mój gust się zmienia, jak i oczekiwania. Nie zawiodłam się i nawet jak pozostawię książki z gatunku thrillera za jakiś czas za sobą, to dla Bartosza Szczygielskiego zawsze zrobię wyjątek.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-17
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krok trzeci
Krok trzeci
Bartosz Szczygielski
7.0/10

Magda ma idealne życie. Przystojnego męża, świetną pracę i piękne mieszkanie, ale za drzwiami sypialni czai się mrok. Niewypowiedziane słowa i skrywane tajemnice w końcu dają o sobie znać. Jej ideal...

Komentarze
@gala26
@gala26 · prawie 5 lat temu
Bardzo dobra recenzja i piękne zdjęcie :)
× 3
@pod_lasem_czytane
@pod_lasem_czytane · prawie 5 lat temu
Dziękuję :) starałam się nic nie zdradzić :)
× 2
Krok trzeci
Krok trzeci
Bartosz Szczygielski
7.0/10
Magda ma idealne życie. Przystojnego męża, świetną pracę i piękne mieszkanie, ale za drzwiami sypialni czai się mrok. Niewypowiedziane słowa i skrywane tajemnice w końcu dają o sobie znać. Jej ideal...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na początek trzy dygresje. Związane z omawianą książką mniej lub bardziej, a może i wcale. Można je sobie darować. Znajomy psycholog (doktor, psychologia kliniczna, wykładowca) stwierdził kiedyś, że...

@Meszuge @Meszuge

Powieści Bartosza Szczygielskiego do tej pory nie wiedzieć czemu omijałam. Jakoś tak nie za bardzo było mi z nimi po drodze. Do momentu aż w ręce wpadła mi ta książka ... a właściwie na początku samy...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Pozostałe recenzje @pod_lasem_czytane

Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga
Było ich dziewięcioro

Historia tragedii na Przełęczy Diatłowa nie jest mi tematem kompletnie obcym. Co jakiś czas wracam do niej myślami. "Przyciąga nas to, co dręczy nasze sumienie". Anna ...

Recenzja książki Przełęcz Diatłowa. Tajemnica dziewięciorga
Wigilia pełna duchów
O duchach - w starym stylu

Żyjemy szybko. Jesteśmy otoczeni przez wszelakie nowinki technologiczne, a mimo to mamy jakiś sentyment do wszystkiego - co nadnaturalne. Twierdzimy, że wiemy wszystko,...

Recenzja książki Wigilia pełna duchów

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie