Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci recenzja

Kilka szczerych słów na temat psychiatrii w Polsce...

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-01-02
Skomentuj
3 Polubienia
Muszę się przyznać, że zgłaszając się do recenzji, nie spodziewałam się tak trudnej i dającej do myślenia lektury. Nie wiem jak Wam, ale mi psychiatria kojarzy się z czymś negatywnym, ale po przeczytaniu tej książki zmieniłam zdanie o tej pracy.

Reportaż Mart Szarejko składa się z piętnastu wywiadów. Każdy z nich ma inny motyw przewodni oraz jest prowadzony z innym rozmówcą - specjaliści w dziedzinie psychiatrii oraz psychologii. Mimo, że są inne, łączy je jedno - psychiatria dziecięca, która w naszym kraju kuleje. W książce znajdziecie informacje m.in. na temat zespołu stresu pourazowego, samookaleczenia, ukrytych formy przemocy w rodzinie, czy zaburzenia odżywiania. To nie jedyne problemy, z którymi borykają się dzieci.

Czy patrząc na te problemy, nie macie wrażenia, że dzieci mają podobne problemy jak dorośli? Nie wiem jak było to u Was, ale pamiętam jak w mojej szkole zawsze podkreślano, że dzieci są bez problemów, to tylko w życiu dorosłym problem goni kolejny. Wiem, że ktoś może się urazić, ale jak widać, każdy z nas - nieważne czy ma dziesięć, dwadzieścia, czy trzydzieści lat, ma swoje problemy i nie możemy ich bagatelizować.

Czy książka ta została wydana w dobrym momencie? Według mnie tak i nie mam na myśli pandemii oraz lekcji online, które kojarzone jako czas wielkiej samotności. Według mnie i przed wirusem niektóre dzieci izolowały się od wszystkich za pomocą ekranu komputera, tabletu, czy komórki. Nie chcę teraz nikogo urazić - jeśli jesteś rodzicem i moja słowa Cię urażą, to przepraszam - ale w otaczającej nas rzeczywistości duża część rodziców zamiast spędzić swój czas wolny z dziećmi, daje im telefon by sobie pograli w gry. Rozumiem, że każdy jest zmęczony po pracy i nie zawsze ma się chęć do zabawy z dzieckiem, ale dzieci, czy nawet nastolatkowie potrzebują rozmowy, czy wspólnego spędzania w czasu, nawet zupełnej ciszy. Niektórzy może są introwertykami i potrzebują ciszy, jednak czasami fajnie jest otworzyć do kogoś buzię, czy po prostu przytulić. Też ważne jest by nie bagatelizować problemów dziecka i już od samego początku wspólnie próbować sobie z nimi poradzić.


Brawa dla autorki należą się za dociekliwość i odwagę by zadawać trudne pytania. Najbardziej chyba zszokował mnie jeden wywiad i pytanie dotyczące kobiet w ciąży. Dokładnie mam na myśli fakt, że na kobiety, które cieszą się na wieść o potomstwie, patrzy się jak na patologię. To jest straszne, ponieważ dość często przyszłe matki zamiast czekać z niecierpliwością na narodziny swojego dziecka, tylko zaprzątają swoja głową różnymi pytaniami m.in. co się stanie z jej karierą, czy jak będzie wyglądać po porodzie... Jedyne czego mi tutaj zabrakło to wypowiedzi osób, które potrzebują pomocy, bo ciekawie byłoby zobaczyć dany temat z dwóch stron, ale mogę się domyślić, że takie działanie mogłoby być utrudnione.


„Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci” to lektura, która skłania do myślenia i pokazuje, że system psychiatrii w naszym kraju waha się nad przepaścią. Zakończenie książki bardzo mnie zasmuciło i pokazało jak mroczna i ponura otacza nas rzeczywistość. Wszystko w pozycji tej jest szczerą prawdą i polecam ją zwłaszcza rodzicom, czy osobom pracującym na co dzień z dziećmi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-01
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci
Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci
Marta Szarejko
8.2/10

Psychiatrię traktuje się w Polsce jak dziecko – ma być i nie sprawiać kłopotu. Nie odzywać się niepytana. Ta książka jest głosem osób, które od lat się nią zajmują. W różnych miejscach. Psychiatria d...

Komentarze
Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci
Stany ostre. Jak psychiatrzy leczą nasze dzieci
Marta Szarejko
8.2/10
Psychiatrię traktuje się w Polsce jak dziecko – ma być i nie sprawiać kłopotu. Nie odzywać się niepytana. Ta książka jest głosem osób, które od lat się nią zajmują. W różnych miejscach. Psychiatria d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Według raportu NIK w latach 2020-2023 liczba pomocy psychiatrycznej udzielonej dzieciom i młodzieży wzrosła z 1,8 mln do 3,8 mln. Na przestrzeni lat 2020-2023 liczba młodych pacjentów oczekujących n...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Ciało obce
„Wszyscy udajemy. Nawet sami przed sobą...”

"Ciało obce" autorstwa Pauliny Cedlerskiej to thriller psychologiczny z mrocznymi elementami kryminału, który wciąga od pierwszych stron i trzyma w ciągłym napięciu aż d...

Recenzja książki Ciało obce
O smaku brzoskwiniowej kawy
„Niektóre połączenia potrafią zaskoczyć...”

„O smaku brzoskwiniowej kawy" autorstwa Natalii Waszak-Jurgiel to debiutancka powieść, która już na starcie zaskarbiła sobie moją sympatię, dzięki ciepłej i pełnej emocj...

Recenzja książki O smaku brzoskwiniowej kawy

Nowe recenzje

Zakład psychiatryczny Arkham
zakład psychiatryczny arkham
@jupi2328:

Gry paragrafowe umożliwiają przyjęcie roli różnych bohaterów i kształtowanie ich losów przez dokonywanie różnorodnych w...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
Dziennik pokojówki
Dziennik pokojówki
@Logana:

W trakcie czytania książki cały czas trzymała się mnie myśl, że jest to kontynuacja cyklu Freidy McFadden "Pomoc domowa...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
Danger. Na krawędzi uczuć
Zakochałam się!
@zia.libri:

Historia zawarta w “Danger. Na krawędzi uczuć” autorstwa Klaudii Bianek sprawiła, że nie mogłam na długo o niej zapomni...

Recenzja książki Danger. Na krawędzi uczuć
© 2007 - 2024 nakanapie.pl