Pocałunek Gwen Frost recenzja

Kiss...

Autor: ·3 minuty
2013-07-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gwen Frost dowiedziała się, że jest wybranką Bogini Nike. A z tym zaszczytem wiąże się wiele zarówno codziennych, jak i nieznanych spraw. Odkąd Gwen wie prawdę o sobie, jej życie staje się zagrożone. Po ataku Jasmine dziewczyna wie, że polują na nią inni żniwiarze. I od tej chwili musi stać na baczności, nauczyć się chronić swoje życie. W tym celu codziennie trenuje z Loganem, do którego czuje miętę, choć bardzo tego nie chce. Przystojny Spartanin odrzucił zaloty Gwen i od tamtej chwili dziewczyna zachowuje się przy nim dosyć ostrożnie. Ciężko jej, bo na każdym kroku widzi Logana z jego dziewczyną. Miękkie serce Cyganki nie zawsze jest w stanie to wytrzymać. Tym bardziej, gdy musi być blisko niego podczas treningu. A Gwen ma problemy z walką. Co z tego, że ma magiczny miecz, który potrafi gadać, skoro nie jest nawet w stanie porządnie go trzymać, a co dopiero uderzyć. Oprócz Logana, Gwen ma do dyspozycji dwóch innych Spartan: Oliwier i Kenzie (najlepsi przyjaciele Logana), jednak oni bardziej zainteresowani są szydzeniem z dziewczyny niż użyczeniem jej pomocy. Gwen nie dość, że musi współpracować ze Spartanami i uczyć się walki, to na dodatek na głowie ma szkołę, pracę w bibliotece, rodzinę i żniwiarzy, którzy na nią polują. A przecież w szkole każdy może być nosicielem śmierci.

„- Co zrobisz, jeżeli żniwiarz Cię naprawdę zaatakuje? – zażądał Vic. – Uciekasz i masz nadzieję, że nie pobiegnie za tobą?”

Gwen potrzebuje odpoczynku. Dlatego wyjazd do kurortu narciarskiego z całą Akademią Mitu wydaje się być idealnym tego rozwiązaniem, mimo że Gwen bardzo się ten pomysł nie podoba. Ale tylko z początku, bo już na miejscu poznaje przystojnego ucznia nowojorskiej Akademii. Preston, bo tak mu na imię, od razu staje się obiektem zainteresowania Frost. I uroczą odskocznią od ciągle siedzącego jej w głowie Logana. Ale kurort do również narty i imprezy. Gwen stara się korzystać z tych okazji, ale nie jest w stanie przestać myśleć o ciągłym zagrożeniu. Nie jest w stanie w stu procentach się zrelaksować. W sumie nie jest jej to nawet dane. Przed wyjazdem do kurortu Gwen została zaatakowana, ale i podczas weekendu też nie ma spokoju. Lawina, dzikie zwierzę, żniwiarze, zdrajca. A do tego złamane serce i Logan w zasięgu wzroku. Ciągłe niebezpieczeństwo wisi nad głową Frost. Jest bardzo blisko niej. Bliżej niż myśli. Czasem nie każdemu można ufać.

„Ach, więc sprowadzili cię, żebyś mnie złamała? Cyganko, uwierz mi, nie spodoba ci się to, co zobaczysz, kiedy zajrzysz mi do głowy.”

Pocałunek Gwen Frost to druga odsłona przygód dziewczyny z niezwykłym darem dotyku (Gwen poprzez dotyk widzi wszystko, co związane z dotykaną osobą, czy przedmiotem). Tym razem Gwen staje w obliczu niebezpieczeństwa, które sama na siebie sprowadziła (wcześniej zrobiła to jej ciekawość, a teraz skutki tej ciekawości) i które niesie ze sobą zarówno kłopoty, jak i odkrycie prawdy. Prawdy, o której Gwen miała dowiedzieć się w swoim czasie. Dzięki temu poznajemy przyczynę przybycia Cyganki do Akademii Mitu.

„No, Cyganko, może nie zauważyłaś, ale wykrwawiam się tu na śmierć. Niech, chociaż coś z tego mam i pocałuję cię przed śmiercią.”

Druga część Akademii Mitu, podobnie jak pierwsza nie posiada skomplikowanej fabuły. Trzeba nawet przyznać, że pierwszą część czytało się z większą przyjemnością (może dlatego, że był to początek). Pierwsze siedemdziesiąt stron nie było łatwe, ale gdy akcja książki zaczęła w końcu nabierać tempa i samo czytanie go nabrało. Kolejne rozdziały nie sprawiały już trudności (choć można mieć pewne zastrzeżenia, co do opisów czy dialogów, albo ogólnie języka, który chwilami jest zbyt dziecinny lub zbyt sarkastyczny). Wszystko potoczyło się bardzo szybko. Historia Gwen nabrała kolorów i do końca byłam ciekawa, jak to wszystko się skończy. A trzeba przyznać, że ostatnich kilkadziesiąt stron zrobiło na mnie duże wrażenie (czego nie mogłam spodziewać się po początku). Rozwinięcie akcji, odkrycie pewnych sekretów i powstanie nowych oraz zakończenie sprawiły, że z przyjemnością czekam na kolejny tom przygód Cyganki.

Ocena: 6,5/10.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pocałunek Gwen Frost
2 wydania
Pocałunek Gwen Frost
Jennifer Estep
8.4/10

Gwen Frost żyje. Jeszcze. Bo żniwiarze, wysłannicy boga chaosu, zamierzają ją zabić. Dlatego dziewczyna musi nauczyć się walczyć. Jej trenerem, w Akademii Mitu, jest atrakcyjny Logan Quinn, w którym G...

Komentarze
Pocałunek Gwen Frost
2 wydania
Pocałunek Gwen Frost
Jennifer Estep
8.4/10
Gwen Frost żyje. Jeszcze. Bo żniwiarze, wysłannicy boga chaosu, zamierzają ją zabić. Dlatego dziewczyna musi nauczyć się walczyć. Jej trenerem, w Akademii Mitu, jest atrakcyjny Logan Quinn, w którym G...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakiś czas temu pisałam Wam o pewnej książce z serii, która ogromnie mi się spodobała. Akademia mitu to kilka części książek opowiadających o szkole, w której uczą się i trenują dzieciaki obdarzone j...

@MartaAnia @MartaAnia

Psychometria według wyjaśnień zawartych w Wikipedii, to dział psychologii zajmujący się teorią i praktyką stosowania testów psychologicznych, aby zdobyć odpowiednie statystyki. Jednak według Jennifer ...

@tala86 @tala86

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem