Fatalne kłamstwo recenzja

Kłamstwa, kłamstwa, kłamstwa...

Autor: @bookstagramowe.love ·2 minuty
2021-04-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Valerie Keogh i niestety niezbyt udane. Już dawno nie czytałam tak nijakiej i po prostu nudnej jak flaki z olejem książki. Opis fabuły bardzo mnie zaintrygował, więc liczyłam na coś z efektem "wow", ale ta pozycja ostatecznie okazała się dla mnie stratą czasu. Jej największym plusem jest fakt, że czyta się naprawdę szybko, rozdziały są krótkie, a to zawsze sprawia, że daną książkę czytam dużo krócej, bo ciągle powtarzam sobie: "tylko jeszcze jeden rozdział, bo przecież ma trzy strony" i takim sposobem przeczytałam "Fatalne kłamstwo" w kilka godzin. Pióro autorki jest lekkie i czytelnik się nie męczy, jednak to by było na tyle, bo dalej nie jest już tak przyjemnie.
Poznajemy historię trzech przyjaciółek - Beth, Megan i Joanne - które poznały się za czasów studiów i ich przyjaźń trwała przez lata, choć była ona dość burzliwa. Po zakończeniu nauczania na londyńskim uniwersytecie, wybrały się na "babski wypad" i tam wydarzyło się coś, co naznaczyło je na zawsze. Każda z nich znalazła sobie pracę, mogłoby się wydawać, że ułożyły sobie życie, ale wydarzenie sprzed lat cały czas było obecne w ich głowach. Jednak, po latach okazuje się, że nic nie wygląda tak jak się mogło wydawać i tamtej nocy stało się coś zupełnie innego, a gdy przyjaciółki się o tym dowiadują, wszystko toczy się w zawrotnym tempie i jedno, małe kłamstwo, ciągnie szereg tragedii.
No przyznajcie sami, że fabuła może zainteresować, ale coś tu nie wyszło z wykonaniem. Główne bohaterki tak mnie irytowały, że ciężko mi je było znieść i ani trochę nie mogłam zrozumieć ich zachowania. Czasami miałam ochotę nimi potrząsnąć, bo po prostu zachowywały się infantylnie i głupio. W dodatku autorka zrzuciła na nie (szczególnie na Beth) tyle problemów na raz, że chyba żaden normalny człowiek nie mógłby ich wszystkich udźwignąć. Niby działo się sporo, ale w żadne to wydarzenie nie mogłam się wczuć i jakoś nie bardzo współczułam postaciom. Raz tylko zakręciła mi się łezka w oku, ale dość szybko mi to minęło.
W dodatku w książce pojawia się sporo literówek, które mnie osobiście zniechęcały do czytania, a także miejscami mylony jest czas. Czytałam wersję gotową, więc wydaje mi się, że powinna być bardziej dopracowana.
Początkowo małym plusem było dla mnie także zakończenie, bo się go kompletnie nie spodziewałam, ale po przemyśleniu stwierdzam, że jest ono dość nierealne i w całej książce nawet raz nie była poruszona ta kwestia, a autorka celowo wprowadziła czytelnika w błąd, żeby później wyskoczyć jak przysłowiowy Filip z konopi i zrobić "niespodziankę".
Podsumowując, na rynku znajdziecie mnóstwo lepszych thrillerów i tego raczej nie mogę z czystym serem polecić, bo dla mnie jest to historia mocno niedopracowana i potrafiąca zanudzić na śmierć. Ładnie pokazuje, że jedno kłamstwo może pociągnąć szereg konsekwencji, ale poza tym niczego do mojego życia nie wniosła i nie wywołała żadnych emocji.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fatalne kłamstwo
Fatalne kłamstwo
Valerie Keogh
6.2/10

Jak dobrze znasz swoje przyjaciółki? Gdy Beth, Megan i Joanne poznały się na londyńskim uniwersytecie, mimo dzielących je różnic szybko stały się nierozłącznymi przyjaciółkami, gotowymi dla siebie n...

Komentarze
Fatalne kłamstwo
Fatalne kłamstwo
Valerie Keogh
6.2/10
Jak dobrze znasz swoje przyjaciółki? Gdy Beth, Megan i Joanne poznały się na londyńskim uniwersytecie, mimo dzielących je różnic szybko stały się nierozłącznymi przyjaciółkami, gotowymi dla siebie n...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fatalne kłamstwo - Valerie Keogh Wydawnictwo Muza Shadows Beth, Megan i Joanne poznają się na uniwerku. Każda inna, jednak dogadują się i wygląda na to, że ich przyjaźń będzie trwała. Jednakże jedna...

@Zaczytanablondynka @Zaczytanablondynka

"Prawo przyczyny i skutku głosi, że każda przyczyna ma swój skutek, a każdy skutek staje się przyczyną czegoś innego." Czy jedno, wydawać by się mogło niewielkie kłamstwo może spowodować lawinę zdar...

@Sabciove @Sabciove

Pozostałe recenzje @bookstagramowe.love

Powiedz, żebym został
"Powiedz, żebym został"

Do sięgnięcia po „Powiedz, żebym został” Hannah Bonam-Young skusił mnie przede wszystkim ciekawy opis i motywy, które uwielbiam. Mamy tu bowiem: - delikatne od niechęci...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Gniew Halnego
"Gniew halnego"

"Gniew halnego" to debiut Marii Gąsienicy-Zawadzkiej, który skusił mnie przede wszystkim ciekawym opisem. Liczyłam na emocjonującą lekturę, od której nie będę mogła się ...

Recenzja książki Gniew Halnego

Nowe recenzje

Taniec z diabłem
Taniec z diabłem
@na_ksiazke_...:

Przyznam się bez bicia , że Santino jest moim pierwszym przeczytanym dziełem od autorki , choć robiąc przegląd półek że...

Recenzja książki Taniec z diabłem
Za nadobne
Za nadobne
@WystukaneRe...:

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały,...

Recenzja książki Za nadobne
Wahadełko w magii
Wahadełko prawdę ci powie...
@Mirka:

@Obrazek „Wahadełko jest narzędziem, które wymaga szacunku, pielęgnacji i połączenia.” Dziś, widząc kogoś posługując...

Recenzja książki Wahadełko w magii