Prusy Wschodnie, temat dla mnie nieznany. Dzięki "Głębokim ranom" odkryłam tę część historii II wojny światowej.
Nele Neuhaus lubi zaskakiwać. W jej kryminałach spotkałam wiele okrucieństwa, zła i bezduszności. Ale dzięki dwójce głównych bohaterów z policji kryminalnej - Pii Kirchhoff i Oliverowi von Bodenstein śledzenie prac dochodzeniowych jest fascynujące.
"Bodenstein uświadomił sobie, ze przez ostatnie 2 lata Pia stała się dla niego wręcz nieodzowna. Razem tworzyli zespół doskonały: ona odpowiadała za tworzenie najdziwniejszych i najbardziej śmiałych teorii i energię do pracy, a on za to by ich działania przebiegały zgodnie z systemowymi zaleceniami."
Zbrodni w tym kryminale jest kilka, ale wszystkie kręcą się wokół hrabiny Very Kaltensee, która pochodzi z Prus Wschodnich. O swojej przeszłości milczy. Jeśli decyduje się mówić, to kłamstwo goni kłamstwo. Obecnie kieruje holdingiem KMF, który wart jest 400 mln euro. Spółka ma siedziby w Szwajcarii, Liechtensteinie, Monako, brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Te lokalizacje oznaczają jedno - właścicielka nie płaci podatków.
Morderstwa dokonano na trojgu emerytów oraz młodej kobiecie i dwojgu młodych mężczyzn. Morderca pozostawia ślad - napisane krwią ofiar, zawsze te same cyfry: 1,6,1,4,5. Policjanci zastanawiają się co mogą oznaczać: czy chodzi o kwotę pieniędzy, a może jest to jakaś szczególna data?
Okazuje się, że każda z ofiar skrywa ponure tajemnice z przeszłości, aż z okresu II wojny światowej. Nie chcę odbierać przyjemności czytania i układania puzzli w tej kryminalnej historii. Ważne staje się odkrycie dokonane podczas sekcji zwłok. Nikt w tę prawdę nie chce uwierzyć, tak bardzo jest bolesna, ale to dopiero początek głębokich ran, które otwiera przed nami autorka Nele Neuhaus.
Na przykład starszy syn hrabiny Elard robi wszystko, żeby zostać głównym podejrzanym:
"Elard ma problem, męczy go każdego dnia; niepewność korzeni, pochodzenia. Zadaje sobie pytania- czyje geny nosi; skąd u niego ciemność w duszy, czuje się " zakażony" głęboką, nieuleczalną raną, która jątrzy się przez całe życie"
Mówi : "odebrano mi korzenie i zamieniono w tchórza". Jest bardzo zagadkową postacią, plącze się w zeznaniach. Na liście Pii jest podejrzanym nr 1.
Dzięki przyjaciółce Pii - Miriam, policjanci docierają do materiałów ukrytych w polskich archiwach. Co więcej, akcja powieści na samym końcu książki przeniesie się na tereny Polski - okolice Węgorzewa ( w czasie II wojny - Angerburga) i Olsztyna ( Allenstein).
Koniec jest tak nieprzewidywalny i zaskakujący, że warto go przeżyć i ... już zatęsknić do kolejnego kryminału Nele Neuhaus.
Polecam, lektura jest wyborna!