Fałszywy trop recenzja

Klasyka kryminału

Autor: @almos ·1 minuta
2021-06-26
1 komentarz
17 Polubień
Audiobooka z inspektorem Wallanderem w roli głównej słuchałem jakiś czas po lekturze książki, pamiętając fabułę i wiedząc, kto jest zabójcą, chciałem się bowiem skoncentrować na tajemnicy sukcesu Mankella. Jestem bowiem przekonany, że cykl z Wallandrem jest już klasyką kryminału, a Mankell to dużo lepszy pisarz od przereklamowanego Larssona.

Po pierwsze Mankell bardzo realistycznie opisuje robotę policji, która jest trudna, żmudna, niewdzięczna. Szczególnie gdy sprawa jest złożona tak jak w tym tomie: mamy niedosypianie, ciągły stres, nerwy na wierzchu. Mamy też skąpe zdania na temat metody śledczej Wallandera: „Wiedział, że pierwsze wrażenie z miejsca zbrodni często bywa rozstrzygające. Później, w trakcie żmudnego śledztwa, będzie się odwoływał do tego pierwszego wrażenia.”

Po drugie dostajemy świetny portret Wallandera tego choleryka, samotnika, typa raczej niesympatycznego, ale świetnego policjanta: wspaniale prowadzi śledztwo, ale w sprawach prywatnych zachowuje się jak dziecko i prawie doprowadza do ruiny związki osobiste. Pokazany jest tak realistycznie, że człowiek się do niego przywiązuje, zaczyna traktować jak przyjaciela.

Po trzecie mamy bardzo ciekawy obraz Szwecji lat 90., rejestrujący przemiany obyczajowe, kulturowe, społeczne, tutaj Mankell jest raczej pesymistą. Niemniej patrzenie na Szwecję z punktu widzenia policjanta jest mocno spaczone, skoncentrowane na złej stronie rzeczywistości, więc ocena siłą rzeczy jest negatywna. Nie byłbym taki pewien, myślę, że Szwecja to wciąż wspaniałym krajem do życia, przyjazny i bezpieczny, gdzie przestępczość utrzymuje się na bardzo niskim poziomie.

W tej powieści Wallander jest świadkiem samospalenia młodej dziewczyny, a potem prowadzi sprawę serii brutalnych zabójstw. Śledztwo jest złożone, policjanci padają z nóg, ale straszna prawda powoli wychodzi na jaw. Intrygujące jest obserwowanie, z jakim mozołem policjanci dochodzą do prawdy, zwłaszcza że od pewnego momentu my już wiemy, kto jest sprawcą, a policja jeszcze nie.

Jest to jeden z lepszych kryminałów z serii z Wallanderem. Audiobooka słuchałem w świetnej interpretacji Leszka Filipowicza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-16
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fałszywy trop
13 wydań
Fałszywy trop
Henning Mankell
8.1/10

Skania, sielski zakątek Szwecji, upalne lato 1994, za pasem mistrzostwa świata w piłce nożnej. Na polu rzepaku dokonuje samospalenia młoda cudzoziemka, dzień później od ciosu siekierą w kręgosłup gini...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 3 lata temu
Jestem bowiem przekonany, że cykl z Wallandrem jest już klasyką kryminału
i
Pokazany jest tak realistycznie, że człowiek się do niego przywiązuje, zaczyna traktować jak przyjaciela.
TAK. Nie ujęłabym tego lepiej.
× 1
@almos
@almos · ponad 3 lata temu
Dzieki :-)
× 1
Fałszywy trop
13 wydań
Fałszywy trop
Henning Mankell
8.1/10
Skania, sielski zakątek Szwecji, upalne lato 1994, za pasem mistrzostwa świata w piłce nożnej. Na polu rzepaku dokonuje samospalenia młoda cudzoziemka, dzień później od ciosu siekierą w kręgosłup gini...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Źródła
Zwyczajne piekło

Ostatnio lubię czytać krótkie książki, ta ma 112 stron, ale treści i emocji jest w niej bardzo dużo. To historia rodzinna opowiedziana przez trzy osoby i dziejąca się w ...

Recenzja książki Źródła
Szafarz
Górnośląski czarny kryminał

Głównym bohaterem kryminału Brudnika jest genialny, ale też szalony śledczy – Rafał Lichy. Rzecz cała zaczyna się tak, że Lichy, wyrzucony z policji, pędzi żywot bezdomn...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka