Kłopoty mnie kochają recenzja

Przyznam się szczerze, że z twórczością Joanny Szarańskiej mam do czynienia pierwszy raz. Książka wpadła mi w ręce przez przypadek. To lekka obyczajówka z wątkiem kryminalnym w tle. Czyta się szybko i przyjemnie. Nie sposób nie polubić głównych bohaterek, które wprowadzają dawkę dobrego humoru u czytelnika. Z nimi nie sposób się nudzić. Zojka Tuszyńska ma nieco zwariowaną rodzinę. W wyniku różnych okoliczności to samo imię i nazwisko noszą babcia, kuzynka i ona sama. Zojka próbuje znaleźć pracę jako dziennikarka, ale kiepsko jej to wychodzi. Mieszkajac w Krakowie ciężko związać jej koniec z końcem, dlatego na prośbę mamy wraca do rodzinnej Lipówki. Jej zadaniem jest pilnowanie ,,niesfornej" babuni. Decyzja o powrocie rozpoczyna ciąg zdarzeń. Główna bohaterka nieświadomie staje się podejrzaną w aferze kryminalnej, gdy w jej torebce przez przypadek zostaje znaleziona odcięta ludzka dłoń. Mało tego świadkiem całego zdarzenia jest redaktor lokalnej gazety.
Zojka to osoba, która najpierw robi a potem myśli, więc wpada w coraz większe kłopoty. Swoją pechowościa i roztrzepaniem przypomina Bridget Jones(bohaterką powieści Helen Fielding). Aby rozwiązać sprawę aspirant proponuje zatrudnienie jej w przez redaktora, ponieważ na adres redakcji ktoś przesyła Zojce przesyłkę z pogróżkami. Nikt nie ma pojęcia kto za tym stoi i w jak wielkim niebezpieczeństwie jest Zojka na skutek pomyłki.
Kto zabił, poćwiartował ofiarę i podrzucił jej dłoń głównej Bohaterce? Czy przestępca zostanie złapany? Tego dowiecie się czytając dalej.
Książka pomaga odprężyć się po całym dniu i oderwać od rzeczywistości. Wprowadzone są luźne dialogi pomiędzy bohaterami. Moją sympatię najbardziej skradła babcia Łyczakowa- energiczna starsza pani, tryskająca optymizmem, z psem Burkiem u boku i naostrzoną siekierką pod ręką, gotowa walczyć ze wszystkimi, którzy czyhają na jej majątek. Razem z Zojką tworzą duet Idealny. Choć wnuczka często wpada w tarapaty i przyciąga kłopoty jak magnes to babcia rozładowuje wszelkie napięcia ciętym dowcipem i celnymi ripostami. Razem z Zojką tworzą idealny duet.