Kochanowo i okolice recenzja

Kochanowo i okolice

Autor: @ViconiaDeVir ·2 minuty
2013-08-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Książkę „Kochanowo i okolice” miałam ochotę przeczytać już dawno temu, kiedy została wydana po raz pierwszy. Niestety nie było jakoś okazji. Dlatego bardzo się ucieszyłam, że wydawnictwo Anakonda wznawia ten tytuł i wreszcie będę miała okazję się z nim zapoznać. I muszę Wam powiedzieć, że naprawdę warto się z nią zapoznawać. Przemek Jurek napisał to tak, że mamy wrażenie, jakbyśmy czytali dobrą biografię któregoś z gigantów rocka ;)

Ale po kolei. Kochanowo to miasteczko, z którego pochodzą główni bohaterowie. To tam dorastali, przeżywali swoje pierwsze muzyczne fascynacje i założyli pierwszy zespół. Marcyś, Makar, Lizzy, Jaromir i Koczis zakładając deathmetalowy zespół Exterminator marzyli o tym, że kiedyś zdobędą sławę i będą grywać koncerty dla setek tysięcy fanów. Tymczasem okazało się, że marzenia marzeniami, a życie życiem. Dopadła ich dorosłość i każdy z nich zajął się „zwyczajną” pracą, żeby móc utrzymać siebie i swoje rodziny. Jednak mimo wszystko, przez te wszystkie lata, spotykali się co weekend w domu kultury, żeby poćwiczyć stare kawałki i nie wyjść z wprawy. Aż pewnego pięknego dnia do sali prób wpada Makar z wielką nowiną, która – jego zdaniem – powinna powalić wszystkich na kolana. Załatwił on dla zespołu gminne stypendium dla młodych talentów oraz występ na dożynkach jako suport Kombii. Ku jego zdziwieniu koledzy z zespołu nie wpadają w euforię, a już szczególnie Marcyś, który jako wielki fan starego Kombi nie uznaje reaktywowanego zespołu w nowym składzie. W końcu jednak Marcyś daje się przekonać do tej farsy, ale żaden z członków zespołu nie zdaje sobie sprawy, w co tak naprawdę się wpakowali.

Powiem Wam, że już sam pomysł deathmetalowego zespołu supportującego Kombii wydał mi się tak komiczny, że aż chciałabym to zobaczyć na żywo! ;) I ten komizm towarzyszy nam tu na każdej stronie, co powoduje, że lektura książki jest świetną rozrywką!
Narratorem jest Marcyś, który opowiada nam historię zespołu od samego początku, toteż wydarzenia obecne przeplatają się z retrospekcjami z dzieciństwa chłopaków. I szczerze mówiąc, to chyba właśnie te retrospekcje podobały mi się najbardziej. Nie chodzi o to, że obecne wydarzenia były nieciekawe, albo źle napisane. Wręcz przeciwnie. Ale jednak z uśmiechem na twarzy czytałam o wymienianiu się plakatami i nagrywaniu piosenek z radia na kasety. Dzisiejszej młodzieży pewnie wydałoby się to abstrakcją. Przecież teraz zdobycie piosenki jest takie proste. Wystarczy wpisać tytuł piosenki na youtube. A kiedyś trzeba się jednak było natrudzić, żeby zdobyć nagrania ulubionego zespołu. Muszę też przyznać, że dzięki tej książce w moim odtwarzaczu zagościły znowu od dawna nie słuchane stare, polskie, rockowe zespoły. No, może nie Kombi, ale ciężko było czytać takie nazwy jak Siekiera, Kobranocka, Brygada Kryzys czy Sztywny Pal Azji i nie poczuć potrzeby posłuchania tych starych przebojów ;) Normalnie aż mi się momentami łezka w oku zakręciła, na wspomnienie mojego muzycznego dzieciństwa.
Sentymentalna podróż w przeszłość, zaprzedanie deathmetalowej duszy diabłu (którego imię Komercja) w połączeniu z ogromnym talentem pisarskim Pana Jurka to przepis na naprawdę udaną lekturę! Polecam każdemu, nie ważne jaka muzyka Wam w duszy gra. Jestem pewna, że historia chłopaków z Exterminatora rozbawi Was i sprawi, że bardzo miło spędzicie te kilka godzin poświęconych lekturze ;)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kochanowo i okolice
2 wydania
Kochanowo i okolice
Przemek Jurek, Przemysław Jurek
8.9/10

Gdzieś daleko w Kochanowie amatorski deathmetalowy zespół Exterminator dostaje propozycję zagrania na dożynkach powiatowych w roli supportu zespołu Kombii. Stawką jest stypendium dla utalentowanych mi...

Komentarze
Kochanowo i okolice
2 wydania
Kochanowo i okolice
Przemek Jurek, Przemysław Jurek
8.9/10
Gdzieś daleko w Kochanowie amatorski deathmetalowy zespół Exterminator dostaje propozycję zagrania na dożynkach powiatowych w roli supportu zespołu Kombii. Stawką jest stypendium dla utalentowanych mi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka napisana prostym, łatwym do zrozumienia językiem, czyta się ją bardzo przyjemnie, szybko, tak jakby było się tam z nimi. Na początku tytuł mnie nie zachęcił, myślała, że będzie to opowieść o ...

@jolantamszalkowska @jolantamszalkowska

Reasumując, niepozorna książka o nijakim tytule i przykuwającej wzrok okładce to podróż w czasie, do połowy lat osiemdziesiątych przeplatana scenami współczesności. Przemek Jurek kreśli opowieść, któr...

Pozostałe recenzje @ViconiaDeVir

Uwierz Lucy
Uwierz Lucy

Historie o życiu po życiu stały się ostatnio bardzo popularne. Ludzka ciekawość tego, co jest po drugiej stronie pobudza wyobraźnię, więc życie duchów w literaturze wyglą...

Recenzja książki Uwierz Lucy
Odlotowa Czternastka
Odlotowa Czternastka

Zacznę od tego, iż to skandal, że na czternastą część musieliśmy czekać prawie rok! ;) Tak się nie robi wiernym fankom, które z utęsknieniem czekają na kolejne części! Na...

Recenzja książki Odlotowa Czternastka

Nowe recenzje

Na progu zła
Na progu zła.
@Malwi:

"Na progu zła" Louise Candlish to nie tylko thriller, ale również zaskakująco głęboka analiza ludzkich emocji, które wy...

Recenzja książki Na progu zła
Szczury Wrocławia. Dzielnica
Śmierć czyhająca na każdej dzielnicy
@elutka_a:

Sierpień 1963, Wrocław Wielkie miasto nieznikające z nagłówków gazet w Polsce, jak i całej Europie. Mimo skrupulatnych...

Recenzja książki Szczury Wrocławia. Dzielnica
How Does It Feel?
Nienawiść, fascynacja, pożądanie
@maitiri_boo...:

"How Does It Feel" to jedna z mroczniejszych podróży przez świat elfów, jakie miałam okazję w swoim życiu czytać. Nasyc...

Recenzja książki How Does It Feel?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl