Ja Cię kocham, a Ty miau... recenzja

Kocia historia

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @paulina0944 ·2 minuty
2020-06-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lord to kot Ali. Zwierzak narzeka na swój zbyt niski poziom życia. Poza tym nie podoba mu się bardzo narzeczony jego pani. Wielkim fartem dziewczyna dostaje wiadomość, że ma szansę zdobyć wspaniałe stypendium dzięki talentowi artystycznemu. Razem wybierają się do dworku, gdzie pan Stefan na wybrać zwycięzce nagrody. Zaciekła walka przybiera nieoczekiwany obrót, gdy kot znajduje jednego z kandydatów martwego. Dlaczego zginął? Kto będzie następną ofiarą? Czy Lord uratuje swoją ukochaną?



Jest to kolejna książka tej autorki, którą miałam okazję przeczytać. Pani Katarzyna najbardziej jest znana ze swojej serii Kwiatu paproci, dlatego byłam niezmiernie ciekawa jak autorka poradzi sobie z nowym gatunkiem. Muszę przyznać, że zostałam miło zaskoczona i już tłumaczę dlaczego.


Po pierwsze najśmieszniejsze było wybranie kota jako głównego bohatera i narratora historii. Jako zwierzak widział wszystko inaczej i miał inne priorytety. Śledził wszystkie bohaterów i dowiadywał się o wiele więcej, ale jednak nie miał jak tego przekazać właścicielce. Jeszcze śmieszne było to, że jest kotem brytyjskim i uważa, że jego życie powinno być o wiele bardziej dostojne, a dom pana Stefana uważał za idealny i ciągle to podkreślał.


Historia była naprawdę ciekawa i zaskakująca. Sama intryga do samego końca była zawiła i ciężka do zgadnięcia. Pani Miszczuk miała naprawdę niesamowity pomysł na fabułę i wykorzystała to w pełni. Ta powieść niesamowicie wciąga i sprawia, że razem z kotem czytelnik próbuje rozwiązać zagadkę dziwnego właściciela.


Bohaterowie również zostali ciekawie wykreowani. Lord jako główny bohater jest naprawdę ciekawy. To zwierzak, który zawsze chodzi swoimi drogami i lubi zwiedzać dom , który już uważał za swój. Jednak mimo tego kocha swoją panią i chce dla niej wszystkiego co najlepsze. Ala zaś to dziewczyna niepewna siebie i dobra. Nie bawi się w tą rywalizację i daje z siebie wszystko z boku. Jednak ma w sobie ciut z ciekawskiej nuty i cała ta sytuacja ją zadziwia i przeraża. Jednak na siłę nie rzuca się w niebezpieczeństwo i jest wręcz bardzo ostrożna i nieufna.


Książka jest naprawdę wciągająca i czyta się ją bardzo szybko. Często Lord rzuca cięty żart, a jego priorytety są zabawne. Tym bardziej świetny były pomysły na tytuły rozdziałów, one naprawdę robiły robotę i wywoływały uśmiech na ustach.


Podsumowując, "Ja cie kocham, a ty miał" to naprawdę świetna i zabawna powieść. Kryminał był ciekawy, a dodając coś śmiesznego wyszło idealnie. To powieść dla fanów książek Alka Rogozińskiego i tego gatunku. To trochę inna historia z których słynie autorka, jednak wcale nie jest zła. Dlatego jestem naprawdę zadowolona, że miałam okazję ją przeczytać i Wam też to polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-04-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ja Cię kocham, a Ty miau...
2 wydania
Ja Cię kocham, a Ty miau...
Katarzyna Berenika Miszczuk
7/10

„Ja Cię kocham, a Ty miau...” to zwariowana komedia kryminalna. Ilustratorka Ala ma kota brytyjskiego o imieniu Lord. Znudzony życiem na zbyt niskim w jego mniemaniu poziomie Lord postanawia przegna...

Komentarze
Ja Cię kocham, a Ty miau...
2 wydania
Ja Cię kocham, a Ty miau...
Katarzyna Berenika Miszczuk
7/10
„Ja Cię kocham, a Ty miau...” to zwariowana komedia kryminalna. Ilustratorka Ala ma kota brytyjskiego o imieniu Lord. Znudzony życiem na zbyt niskim w jego mniemaniu poziomie Lord postanawia przegna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Obrazek Pierwsza książka w 2024 roku za mną – zaczęłam całkiem przyjemnie, bo komedią kryminalną autorstwa Katarzyny Bereniku Miszczuk „Ja cię kocham, a ty miau”. I trochę naciągając, książka wpa...

@biblioteczka.agi @biblioteczka.agi

Mam taki zwyczaj, że kończę wszystkie książki, które zaczęłam. Uważam, że każda zasługuje na swoją szansę, a czasami dopiero po przeczytaniu całości możemy stwierdzić, że książka była całkiem dobra, ...

@recenzja_na_tacy @recenzja_na_tacy

Pozostałe recenzje @paulina0944

Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych
Dejta spokój!
Cioteczka powraca w wielkim stylu

Ciotka przejmuje stery. Przez swój wielki wyczyn z poprzedniej części, dostała propozycje, by zajęła się rubryką "Ciotkowy Zaułek Mądrości". Na emaile ma dostawać zapyta...

Recenzja książki Dejta spokój!

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie