Z moich kości recenzja

Kolejna część trylogii profanum

Autor: @oczytanakryminolog ·1 minuta
2020-02-25
Skomentuj
2 Polubienia
Miasto Świętej Wieży zaczyna zalewać fala nieznośnych upałów, a żar słońca zbyt mocno uderzył do głowy jednemu z jego mieszkańców. W muzeum dochodzi do niewinnej kradzieży kilku eksponatów – w większości kości. Niedługo po tym incydencie w Sakralnym Parku Miniatur odnalezione zostają zwłoki mężczyzny wraz z jedną ze skradzionych kości. W odciętej ręce denata śledczy odnajdują kartkę z rymowanym wierszem, deklarującym więcej ofiar. Temperatura rośnie nie tylko na termometrach, ale także w szeregach częstochowskiej Policji. Komendant Jerzy Walter będzie zmuszony zmierzyć się nie tylko z psychopatycznym mordercą, ale także grzechami własnej przeszłości. Jak zakończy się ta walka i kto wyjdzie z niej zwycięsko?

Pierwszą część trylogii profanum darzę dużym sentymentem, dlatego z ogromną chęcią sięgnęłam po kontynuację, ale postęp, jaki uczynił autor wprawił mnie w osłupienie. Debiut był dobry, może nawet bardzo, jednak druga część dosłownie rozłożyła mnie na łopatki. Lekkość, z jaką autor przedstawia wykreowany przez siebie świat, brutalne, bardzo nieszablonowe zbrodnie i osobliwy humor w tej książce sprawiły, że pochłaniałam ją bez reszty. Bardzo podoba mi się drogą, którą autor poprowadził Jurka, obnażając jego najgłębiej skryte sekrety, których zapewniam – nikt z Was się nie spodziewa. Krystaliczność bywa nudna, a osobiście wychodzę z założenia, że im więcej skaz nosi bohater, tym ciekawiej przebiega lektura. Postać profilera Leszka Haratyka choć irytująca, bawiła mnie niemiłosiernie i liczę, że w finałowej części również dostąpi mnie przyjemność zaznajomienia się z jego ciętymi ripostami.

"Z moich kości" absolutnie przerosło moje oczekiwania i tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że Marcin Dudziński jest nowym nazwiskiem, na które niewątpliwie warto zwrócić uwagę.

Książka swoją premierę będzie mieć dopiero 26 lutego, jednak w myśl cytatu żywcem wydartego z tej pozycji - „Dobre rzeczy przychodzą do tych, którzy są cierpliwi”, a „z moich kości” niezaprzeczalnie taką dobroć stanowi!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-29
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z moich kości
Z moich kości
Marcin Dudziński
8.5/10
Cykl: Trylogia Profanum, tom 2

Nadszedł czas, żeby ukrócić jego męki. Złapał za sznur na jego nogach i mocno pociągnął mężczyznę za sobą. Nie dbał już o to, że porani go szorstki grunt. Teraz zaczynało się najlepsze. Położył zwią...

Komentarze
Z moich kości
Z moich kości
Marcin Dudziński
8.5/10
Cykl: Trylogia Profanum, tom 2
Nadszedł czas, żeby ukrócić jego męki. Złapał za sznur na jego nogach i mocno pociągnął mężczyznę za sobą. Nie dbał już o to, że porani go szorstki grunt. Teraz zaczynało się najlepsze. Położył zwią...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak to wspomniał autor w zakończeniu pierwszej części kryminału książki pt. '' Przeciwko bratu'', że Bracia Walterowie powrócą i właśnie oto ponownie oni powrócili. Pierwsza książka pt. '' Przeciwko...

@Anna30 @Anna30

Marcin Dudziński - Z moich kości Ocena : 7/10 "Jeżeli pamiętamy, że wszyscy jesteśmy pomyleni, to tajemnice znikają, a życie staje się zrozumiałe" Pewnego dnia, ktoś włamuje się do rezerwatu arche...

@olo_czyta @olo_czyta

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka