Panna Marple. 12 nowych historii recenzja

Kolejne próby dorównania Christie - Czy się udało?

Autor: @Darek ·2 minuty
8 dni temu
Skomentuj
2 Polubienia
Jako wielki fan twórczości Agathy Christie, z ogromnym entuzjazmem sięgnąłem po „Pannę Marple. 12 nowych historii”, oczekując kontynuacji literackiego dziedzictwa jednej z najwybitniejszych postaci literatury detektywistycznej. Niestety, muszę stwierdzić, że ta książka jest ogromnym rozczarowaniem i zawodem. To, co miało być hołdem dla Panny Marple i geniuszu Christie, jest zaledwie nieudaną próbą, która nie dorównuje nawet w najmniejszym stopniu oryginałowi.

Największym problemem tego zbioru jest sposób, w jaki autorzy nieudolnie poradzili sobie z postacią Panny Marple. Jane Marple, którą znamy z książek Christie, była postacią pełną głębi – jej subtelna przenikliwość i cicha mądrość zawsze dominowały w narracji. W nowych opowiadaniach brakuje tego charakterystycznego wyczucia. Marple jest spłaszczona, bez wyrazu, a jej metody dedukcji wydają się wręcz wymuszone. Każde kolejne opowiadanie coraz bardziej odbiega od tego, co stanowiło esencję tej bohaterki. Zamiast elegancji i inteligencji, dostajemy coś, co bardziej przypomina karykaturę Panny Marple niż wierną kontynuację jej postaci.

Jeśli chodzi o same opowiadania – nie dość, że nie mają nic wspólnego z klasycznym stylem Agathy Christie, to są po prostu nudne i mało angażujące. Brak tutaj napięcia, które tak doskonale potrafiła budować Christie, a także błyskotliwych intryg, które trzymały czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Większość z tych historii jest przewidywalna i pozbawiona wyrazistości. W kilku przypadkach opowiadania były na tyle nużące, że zasypiałem podczas lektury, co nigdy nie zdarzyło mi się przy oryginalnych dziełach Christie.

To, co najbardziej boli jako fana, to całkowity brak ducha Agathy Christie w tych opowiadaniach. Choć autorzy starają się nawiązywać do jej stylu, ich wysiłki są płytkie i pozbawione autentyczności. Oryginalne książki Christie opierały się na skrupulatnym budowaniu intrygi, inteligentnych obserwacjach ludzkiej natury i niesamowitej zdolności dostrzegania szczegółów. W tym zbiorze tylko jedna autorka poradziła sobie z tym zadaniem, a była to Ruth Ware. Tylko jej opowiadanie wywołało u mnie pozytywną reakcję. To w nim odnalazłem ducha Christie – subtelnie zbudowane napięcie, dobrze przemyślana intryga i prawdziwa Panna Marple, którą można rozpoznać. Niestety, to tylko jedno z dwunastu opowiadań, co sprawia, że cała reszta wypada jeszcze bardziej blado.

„Panna Marple. 12 nowych historii” to zbiór, który nie zasługuje na to, by być sygnowany nazwiskiem Christie. Autorzy kompletnie nie dali rady udźwignąć ciężaru tej postaci, a same historie są płaskie i nieangażujące. Jako fan Agathy Christie i jej twórczości, czuję ogromne rozczarowanie. Nowe opowiadania z Panną Marple nie mają nic wspólnego z magią oryginału, a ich lektura nie dostarcza ani satysfakcji, ani emocji. Wiadomo, że Christie nie da się podrobić i nawet tego nie oczekiwałem sięgając po ten zbiór, ale to jest poniżej jakiegokolwiek poziomu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-04
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Panna Marple. 12 nowych historii
Panna Marple. 12 nowych historii
Naomi Alderman, Leigh Bardugo, Alyssa Cole, Jean Kwok ...
5.6/10

Zbiór opowiadań o legendarnej Jane Marple, napisany przez dwanaście współczesnych bestsellerowych autorek. Każda z nich na nowo wyobraża sobie pannę Marple – postać stworzoną przez Agathę Christi...

Komentarze
Panna Marple. 12 nowych historii
Panna Marple. 12 nowych historii
Naomi Alderman, Leigh Bardugo, Alyssa Cole, Jean Kwok ...
5.6/10
Zbiór opowiadań o legendarnej Jane Marple, napisany przez dwanaście współczesnych bestsellerowych autorek. Każda z nich na nowo wyobraża sobie pannę Marple – postać stworzoną przez Agathę Christi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

A tak sobie ostrzyłam zęby na nowe spotkania z panną Marple. Dwanaście bestsellerowych autorek miało być gwarancją sukcesu. O, święta naiwności! Trzeba było wyciągnąć wnioski z nieudolnego naśladowni...

@Rudolfina @Rudolfina

Pozostałe recenzje @Darek

Chłopiec z Auschwitz
Gdy zapomnimy, będziemy skazani na powtórkę!

“Jeśli odwrócimy głowę, jeśli jako gatunek pozwolimy sobie na wybór łatwiejszej drogi, na zapomnienie i lekceważenie nauki płynącej z przeszłości, będziemy skazani na po...

Recenzja książki Chłopiec z Auschwitz
Nie oddam dzieci!
Dno i dwa metry mułu

„Nie oddam dzieci” Katarzyna Michalak Całość zawiera spoilery, więc uważajcie jeżeli chcecie przeczytać to „dzieło” Już dawno nie miałem weny na pisanie recenzji, tak ...

Recenzja książki Nie oddam dzieci!

Nowe recenzje

Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Nietypowa literatura YA z paranormalnym wątkiem
@alien125:

Nastoletnia Winifred mieszka wraz ze swoim ojcem w domu na cmentarzu, na którym znajduje się grób jej matki. Cmentarz t...

Recenzja książki Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Odzyskana
Odzyskana
@Suzbook.e:

Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że był duży potencjał ale nie został wykorzystany. W tej książce nic mi nie gr...

Recenzja książki Odzyskana
Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu.
Odporni na głupie pytania
@phd.joanna:

Przyszła paczka, myślę, dziwne jakieś, Pan Tabletka bardzo świadomy i ekologiczny człowiek, a książkę w taki wielki kar...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl