Między światłem a ciemnością recenzja

Kolejny debiut, tym razem o życiu pozagrobowym!

Autor: @kachna.janisz ·2 minuty
2020-11-10
Skomentuj
1 Polubienie


Już pisałam kiedyś na temat czytania młodzieżówek po trzydziestce, dalej upieram się przy tym, że to odpowiedni gatunek książek dla każdego. Szkoda tylko gdy trafia się na książkę, która nie spełni oczekiwań. W przypadku „Między światłem a ciemnością” autorstwa Oliwii Więcek czułam się zawiedziona. Sama historia zapowiadała się wyśmienicie, jednak warsztat autorki pozostawia dużo do życzenia. Głównym minusem jest zbyt dużo potocznego języka, nawet jak dla młodzieży, uważam styl za zbyt infantylny. Pamiętajcie, że każdy medal ma dwie strony? Tak samo w przypadku książki znalazłam kilka plusów, żeby nie być zbyt okrutnym dla debiutującej osoby, przedstawię pozytywne aspekty tej historii.

Po pierwsze, sama historia jest smutna i nostalgiczna. Młoda dziewczyna z nieuleczalną chorobą, przechodzi na oczach czytelnika wszystkie stany emocjonalne. Momentami zostaje z tym wszystkim sama, momentami cieszy się obecnością bliskich osób. Jesienią taka nuta pasuje idealnie do aury panującej dookoła.

Po drugie, dobrze jest wspierać debiutantów. Można podziwiać jak z książki na książkę zmienia się ich styl pisania, przeobrażenie z początkującej pisarki w wielką gwiazdę to ekscytujący proces.

Po trzecie, tematyka jest niesamowicie ciekawa. Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zadał sobie pytanie: co nas czeka później? Czy jest coś dalej po śmierci, kolejne życie, obiecywany raj, cokolwiek co pomoże dalej istnieć? W tej krótkiej powieści autorka przedstawiła nam bardzo ciekawą i przyjemną wizję.

Po czwarte, mamy ogromną siłę przyjaźni i miłości. Taką, która może wszystko pokonać, nie poddaje się w trakcie trudności i wydaje się być bardzo trwała.

Po piąte, w trakcie trudnej drogi dostajemy lekcję empatii, można tu rozważyć otwartość na ludzkie rozterki oraz otworzyć oczy na bolączki młodzieży. Świat dorosłych często bagatelizuje problemy nastolatków, zrzuca się tu winę na okres dojrzewania, co w praktyce nie jest dobre.

Po szóste, można zwrócić uwagę na tematykę orientacji seksualnej, która jest oczywiście teraz bardzo modnym motywem w literaturze. Moim zdaniem to dobrze, niech ta moda na LGBT trwa jak najdłużej. Czas, żeby ten temat przestał być tematem tabu.

Podsumowując książkę czytało mi się szybko, mimo irytującego stylu autorki, sama historia jest chwytliwa i krótka. Dla mnie do przeczytania na raz. Wciągnęłam się i czekałam na to co wydarzy się dalej. Nie zdradzając fabuły, dodam tylko, że zakończenie mnie ucieszyło i było satysfakcjonujące.

Radzę każdemu przekonać się na własnej skórze, wyrobić własną opinię, a przede wszystkim dać szansę debiutującej autorce!

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta w serwisie NaKanapie.pl
Dziękuję i tymczasem,
Katarzyna

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Między światłem a ciemnością
Między światłem a ciemnością
Oliwia Więcek
6/10

Kiedy kochasz naprawdę, nic nie jest niemożliwe. Szesnastoletnia Julia dowiaduje się, że choruje na nowotwór. Diagnoza nie pozostawia żadnych złudzeń: zostało jej najwyżej pół roku życia. Dziewczyna...

Komentarze
Między światłem a ciemnością
Między światłem a ciemnością
Oliwia Więcek
6/10
Kiedy kochasz naprawdę, nic nie jest niemożliwe. Szesnastoletnia Julia dowiaduje się, że choruje na nowotwór. Diagnoza nie pozostawia żadnych złudzeń: zostało jej najwyżej pół roku życia. Dziewczyna...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nasze życie jest ulotne. Niesie ze sobą wiele wspaniałych chwil, które będziemy wspominać do końca naszych dni, ale niesie również ze sobą mnóstwo cierpienia i goryczy. To paradoks konieczny, niezmie...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Nawet nie wiem od czego zacząć...🤔 Jestem rozdarta, pomiędzy tym, aby uznać tę książkę za bardzo fajną opowieść dla młodzieży, a tym aby zakwalifikować ją tylko do zwykłego opowiadania, napisanego pr...

@wybrana84 @wybrana84

Pozostałe recenzje @kachna.janisz

Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
Podróż z empatią.

W ostatnim czasie, bardzo często, sięgam po książki opowiadające o zaburzeniach odżywiania. Dzisiejszy świat, kreujący sztywny model piękna, rzuca coraz więcej osób w wi...

Recenzja książki Z anoreksją na pokładzie. Wyznanie stewardesy
W ciemnej dolinie
Żyjąc ze schizofrenią.

Byłam "W ciemnej dolinie" razem z rodziną Galvinów, nie udało mi się przygotować na treść tej książki. Niedowierzanie, złość, smutek, szok i rozpacz. Sześcioro dzi...

Recenzja książki W ciemnej dolinie

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało