Skowyt recenzja

Kolekcjoner ciał obserwuje wszystkich…

Autor: @Anna_Szymczak ·3 minuty
2023-11-10
Skomentuj
6 Polubień
"Skowyt" to kolejna udana propozycja od Macieja Kaźmierczaka, który zachwyca czytelników swoim talentem do kreowania mrocznych i skomplikowanych historii kryminalnych. Ta książka jest pełna akcji, emocji i niesamowitych wrażeń, które sprawiają, że trudno oderwać się od lektury. Autor w niezwykle przekonujący sposób przenosi nas do mroźnej Warszawy, gdzie rozgrywa się makabryczne śledztwo prowadzone przez komisarza Roberta Foksa.


Od samego początku powieści autor rzuci nas w wir wydarzeń. Akcja rozpoczyna się na warszawskim moście, gdzie próba samobójcza zostaje przerwana przez tajemniczą postać, sugerującą alternatywny sposób rozwiązania problemów — zemstę na tych, którzy wyrządzili krzywdę. To tylko preludium do serii brutalnych morderstw, które przyprawiają czytelnika o dreszcze obrzydzenia i strachu. Kaźmierczak nie oszczędza czytelnika — krew, flaki i dosadne opisy są stałym elementem tej powieści, co czyni ją lekturą odpowiednią dla miłośników kryminałów w wersji "hard".


Czy człowiek w ogóle może żyć w schemacie?



Warstwa kryminalna tej powieści jest wyjątkowo obszerna i złożona. Czytelnik musi rozwiązać zagadkę morderstw dokonywanych przez tajemniczego "Kolekcjonera ciał”, który nie tylko pozbawia ofiary życia, ale także usuwa organy w makabryczny sposób. Oprócz tego, mamy do czynienia z innymi sprawami prowadzonymi przez tajemniczą sektę, które również z pozoru nie łączą się ze sobą. Autor buduje napięcie i tajemnicę wokół tych wątków, co sprawia, że czytelnik zostaje wciągnięty w wir śledztwa, próbując odgadnąć, jak wszystko ze sobą współgra.

Dodatkowym utrudnieniem dla śledztwa jest brutalna zima, która ogarnęła Warszawę. Zamieć śnieżna i mróz utrudniają poruszanie się po mieście i normalne funkcjonowanie, co dodaje dramatyzmu całej historii. Ciała ofiar zostają porzucane w dziwnych miejscach, co jeszcze bardziej komplikuje sprawę. Kaźmierczak doskonale oddaje atmosferę zimowej Warszawy, tworząc niezwykle sugestywne opisy miasta i okolic.

W "Skowycie” autor bawi się również warstwą obyczajową. Komisarz Robert Foks i prokurator Eliza Kowalczyk muszą połączyć siły w rozwiązaniu tej zagadki, ale ich relacje nie są bezproblemowe. Słowne potyczki między nimi stanowią ciekawy element powieści, dodając głębi i dynamiki postaciom. Kaźmierczak doskonale oddaje psychologię bohaterów, co sprawia, że są one wyraziste i autentyczne.


, "Skowyt" Macieja Kaźmierczaka to nie tylko kryminał, który wciąga od pierwszej strony, ale również powieść, która angażuje czytelnika w śledztwo, zachęcając go do rozwiązywania zagadek i analizy tropów. Autor stworzył fabułę, która jest pełna zwrotów akcji, a każda nowa strona może przynieść zaskakujące odkrycia. To jedna z tych książek, która sprawia, że trudno oderwać się od lektury i z utęsknieniem sięga się po kolejny rozdział.

Jednym z atutów tej powieści jest także plastyczność opisów. Kaźmierczak potrafi stworzyć obrazy, które dosłownie wkraczają do wyobraźni czytelnika. Czytając "Skowyt", można poczuć zimno, widzieć mroźne ulice Warszawy, a także przeżywać emocje bohaterów. To sprawia, że powieść nabiera życia i staje się bardziej realistyczna.


Łatwiej jest (…) wierzyć w Piekło i Szatana niż w Boga i jego nierealne Niebo


Kolejnym aspektem wartym uwagi są postacie. Komisarz Robert Foks i prokurator Eliza Kowalczyk to bohaterowie, którzy zostają wyraźnie wykreowani przez autora. Ich relacje są złożone i pełne napięcia, co dodaje powieści dodatkowej dynamiki. Kaźmierczak dba o to, aby bohaterowie mieli swoje własne cechy charakterystyczne i wyraziste osobowości, co sprawia, że są autentyczni i interesujący.

Warto również zwrócić uwagę na fakt, że "Skowyt" porusza ważny problem społeczny, jakim jest współczesne niewolnictwo i praca ponad siły. Autor ukazuje skalę tego problemu, co pobudza do refleksji nad realnymi problemami społecznymi. Jest to element, który dodaje powieści głębi i wywołuje emocje u czytelnika.

Na koniec warto zaznaczyć, że "Skowyt" nie jest książką dla osób o słabych nerwach. Autor nie oszczędza czytelnika, serwując brutalne opisy morderstw i okrucieństwo przestępców. To powieść dla tych, którzy lubią mocne wrażenia i są gotowi na wstrząsające sceny. Dla miłośników gatunku kryminalnego "Skowyt" to pozycja obowiązkowa. Powieść ta to drugi tom serii kryminalnej z komisarzem Robertem Foksem, ale można go czytać samodzielnie, nie znając poprzedniej części. Autor już zapowiada, że kolejny tom jest w przygotowaniu, co na pewno ucieszy fanów tej serii.


Podsumowując

"Skowyt" to kryminał, który wciąga od pierwszej strony i nie daje o sobie zapomnieć. Maciej Kaźmierczak dostarcza czytelnikom historię pełną napięcia, tajemnic i brutalnych zbrodni. To lektura odpowiednia dla miłośników kryminałów w wersji "hard", którzy lubią wciągające historie z mrocznymi tajemnicami. Gorąco polecam tę serię wszystkim miłośnikom gatunku, ponieważ Kaźmierczak ma talent do tworzenia wyrazistych bohaterów i świetnie skonstruowanych fabuł.





Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-03
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skowyt
Skowyt
Maciej Kaźmierczak
7.7/10
Cykl: Komisarz Robert Foks, tom 2

Warszawą zawładnęła zamieć śnieżna. Komisarz Robert Foks zostaje wezwany do centrum miasta, gdzie zostało odkryte brutalnie okaleczone i zamrożone ciało mężczyzny. A to, jak ma się okazać, dopiero po...

Komentarze
Skowyt
Skowyt
Maciej Kaźmierczak
7.7/10
Cykl: Komisarz Robert Foks, tom 2
Warszawą zawładnęła zamieć śnieżna. Komisarz Robert Foks zostaje wezwany do centrum miasta, gdzie zostało odkryte brutalnie okaleczone i zamrożone ciało mężczyzny. A to, jak ma się okazać, dopiero po...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor książki Pan Maciej Kaźmierczak zabiera nas początkowo w podróż do stolicy. Nie jest to jednak zwykła wycieczka, ponieważ nie dość, że pogoda nie dopisała i śnieg sypie nam w twarz, to jeszcze z...

Komisarz Foks kolejny raz musi poprowadzić skomplikowane śledztwo. Tym razem niedaleko Pałacu Kultury i Nauki zostają znalezione zamrożone, wypatroszone i upozowane zwłoki mężczyzny. Niestety nie moż...

@whitedove8 @whitedove8

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Trzy siostry. Burza
Dorastanie to praca nie tylko nad przyszłością, lecz także nad przeszłością.

Katarzyna Michalak, znana z umiejętności kreowania poruszających historii, w powieści"Trzy siostry. Burza" przedstawia opowieść, która wbija w fotel i zmusza do refleksj...

Recenzja książki Trzy siostry. Burza
Nie Mój Alzheimer
Chcemy jak najlepiej dla siebie, naszych bliskich, ale życie płata różne figle.

Książka "Nie mój Alzheimer. Historie opiekunów" autorstwa Pauliny Wójtowicz to wyjątkowa pozycja, która, jak sama autorka podkreśla, nie jest o samej chorobie Alzheimera...

Recenzja książki Nie Mój Alzheimer

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka