Kolor bursztynu recenzja

Kolor bursztynu

Autor: @sabinka.t1 ·2 minuty
2011-06-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Kolor bursztynu" Hanny Cygler to niesamowity, a jednocześnie bardzo dla mnie ważny i zarazem niespodziewany prezent urodzinowy. Przyjemnie jest dostawać prezenty, ale moje zaskoczenie było podwójne i ogroooomne, bo w środku znalazłam bardzo miłą dedykację. Do książek Hanny Cygler nie trzeba mnie długo namawiać, ba nawet wcale. Jest w nich coś, że czytając zapominam o całym otaczającym mnie świecie. "Kolor bursztynu" przyczynił się do tego, iż całkiem straciłam rachubę, a na obiad były przypalone kotlety.
Losy Anieli Lisieckiej okazały się bardzo interesujące...
Aniela zwana przez przyjaciół Anitką czy też Nelą po rozwodzie z Pawłem zostaje sama z dziećmi - Mirką i Mateuszem. Ledwie wiążą koniec z końcem, były mąż nie płaci alimentów na dzieci. Nela pracuje w muzeum regionalnym jako pilnująca sal z eksponatami. Na codzień może liczyć tylko na przyjaciela Sebastian, który poczuwa się by pomóc Neli, ma ku temu swoje powody. Jest też przyjaciółka Lusia, która chętnie pomaga przy opiece nad dziećmi, wtedy kiedy Aniela postanawia wywrócić życie do góry nogami, by spełnić swą obietnicę z przed 3 lat. Wtedy to obiecała pomścić śmierć swojego pracodawcy i narzeczonego Wiktora Nokiana. Nadarza się ku temu okazja, gdy domniemany morderca pojawia się w muzeum...


Jak wspomniałam wcześniej, książka tak mnie pochłonęła, że zapomniałam o wszystkim co się wokół dzieje, zapomniałam nawet o tym, że wstawiłam kotlety. Na swoją obronę mam to, że Hanna Cygler ma niesamowite pióro, piszę tak, że ciężko odłożyć powieść. Akcja książki rozgrywa się oczywiście w Gdańsku, pięknym i ciekawym mieście.
Spodziewałam się czegoś innego, rozczarowałam się, jednak jak najbardziej pozytywnie. Powieść okazała się bardzo dobrym kryminałem, który trzyma w napięciu do samego końca. Co mnie ucieszyło?Na pewno to, że "Kolor bursztynu" nie jest powieścią przewidywalną.Nie zabrakło oczywiście w niej też humoru i bardzo dobrych dialogów. Wartka akcja, bardzo fajni bohaterowie, a także ogromna dawka miłości i przyjaźni utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że jest to najlepsza książka Hanny Cygler jaką czytałam do tej pory.

Po przeczytaniu całej powieści zrozumiałam dlaczego akurat " Kolor bursztynu" dostałam w prezencie, skąd akurat taki wybór, a nie inny? Teraz już nie mam żadnych wątpliwości. Nela i ja mamy wspólną pasję, którą kochamy, mianowicie haft krzyżykowy, którego nie zabrakło w powieści. Inne rękodzieło również się pojawiło, jednak czytanie o wspaniałych dziełach jakie wykonała Nela sprawiło mi ogromną przyjemność i satysfakcję. Dzięki Hannie Cygler rękodzieło nie pójdzie w niepamięć, za co autorce dziękuję... i nie tylko za to.
"Kolor bursztynu" polecam wszystkim, którzy kochają miasto Gdańsk oraz cudną biżuterię z bursztynem. Jednak też nie zawiodą się ci, którzy jak ja uwielbiają czytać o miłości, zdradzie, a także przyjaźni. Myślę, że osoby, które sięgają po kryminały również się nie będą nudziły.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kolor bursztynu
3 wydania
Kolor bursztynu
Hanna Cygler
7.9/10
Seria: Nie tylko o miłości

Komentarze
Kolor bursztynu
3 wydania
Kolor bursztynu
Hanna Cygler
7.9/10
Seria: Nie tylko o miłości

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje pierwsze spotkanie z piórem pani Hanny Cygler w powieści „Kolor bursztynu” uważam za bardzo udane. Historia obyczajowa z wątkiem kryminalnym, który dodaje wydarzeniom życia to moim zdaniem ideal...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Jeśli lubicie czytać powieści obyczajowe oraz sensacyjne a nie macie czasu na dwie książki to mam dla Was złotą radę - sięgnijcie po "Kolor bursztynu" Hanny Cygler. Jest to świetna opowieść z nutką ro...

@ejotek @ejotek

Pozostałe recenzje @sabinka.t1

Pas Deltory. Ruchome piaski
Ruchome Piaski

Po przeczytaniu z przyjemnością trzech tomów przyszedł czas na tom 4 - czyli "Ruchome Piaski". Emily Rodda z tomu na tom coraz to bardziej uzależnia i zmusza czytelnika d...

Recenzja książki Pas Deltory. Ruchome piaski
Pas Deltory. Miasto szczurów
Miasto Szczurów

Po naprawdę udanym wstępie - tom I, i ciekawej podróży - tom II dalej brnę z bohaterami Pasa Deltory... Brnę, ale z przyjemnością, bo czym dalej tym ciekawiej się robi. E...

Recenzja książki Pas Deltory. Miasto szczurów

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem