Córki tęczy recenzja

Kolory tęczy

Autor: @karolina92 ·2 minuty
2023-04-01
Skomentuj
1 Polubienie
Lubicie czytać powieści w których głównymi bohaterkami są kobiety? Ja lubię, dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po powieść pani Hani. Było to moje pierwsze spotkanie z prozą autorki i jestem jak najbardziej na tak ! Chętnie sięgnę po inne książki pani Cygler.

Wracając do recenzowanej przeze mnie dziś powieści, to opowiada ona o dwóch kobietach, których losy połączy splot zaskakujących zdarzeń. Joy Makeba ma dziewiętnaście lat, mieszka w Pretorii, stolicy RPA, sama opiekuje się i wychowuje dwie młodsze siostry. Po śmierci matki ich życie to codzienna walka o przetrwanie. Relacje Joy z bliskimi, ojcem i bratem, są skomplikowane, jednak wraz z biegiem akcji powieści zaczną się one poprawiać.

Drugą bohaterką "Córek tęczy" jest Zuzanna Fleming, czterdziestodwuletnia kobieta, która zdaje się, że w życiu osiągnęła wszystko i że niczego jej nie brakuje, jest właścicielką dobrze prosperującej fabryki okien, ma piękny dom, dorosłego, przystojnego syna, ale mimo to czuje się samotna, brakuje jej miłości. Postanawia odpocząć, wyjechać na urlop, na egzotyczne wakacje do RPA, wraz z poznanym przez internet Jackiem. Zuzanna nie spodziewa się nawet jak ta znajomość wstrząśnie jej życiem i jak wymarzone wakacje zamienią się w horror.

Przeznaczenie, los, fatum splatają ścieżki życia Joy i Zuzanny, a to spotkanie odmieni je całkowicie. Bohaterki przejdą wewnętrzną przemianę, wiele dowiedzą się o sobie, a także odważą się na zmiany w swoim życiu, na które dotychczas brakowało im odwagi. Ich życia zmienią się na lepsze, a one odnajdą to, czego szukały i czego im brakowało.

Powieść pięknie okazuje kobiecą siłę, solidarność, pomoc, wsparcie, którego kobiety udzielają sobie wzajemnie bez względu na dzielące je różnice, czy jest to stan majątkowy czy pochodzenie. Autorka od pierwszych stron przykuwa uwagę czytelnika, potrafi zaintrygować i sprawić, że losy bohaterek stają się ci bliskie i przeżywasz dogłębnie ich przygody. Polubiłam zarówno Joy jak i Zuzannę, współczułam im, trzymałam za nie kciuki, kibicowałam, i bardzo cieszyłam się z zakończenia, które autorka nam serwuje. Fajnie ukazane są także realia życia w Południowej Afryce. Nie interesowałam się wcześniej tym krajem, a dzięki powieści pani Hani, wiem teraz co nieco o RPA.

"Córki tęczy" to ciekawa, mądra i pouczająca opowieść, pokazuje, że warto otworzyć się na pomoc oferowaną nam przez drugiego człowieka, że czasem miłość jest obok nas, wystarczy tylko otworzyć oczy i przełamać się, że znajomości z internetu mogą być niebezpieczne i ryzykowne, a przyjaźń to wspaniałe uczucie, które niszczy wszelkie bariery i różnice, a ludzie całego świata tworzą barwy przepięknej tęczy, która bez nich nie miałaby racji bytu. Wspaniała historia, polecam z całego serca, a za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu LUNA. 💙

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Córki tęczy
Córki tęczy
Hanna Cygler
8.1/10

Co się stanie, kiedy spotkają się dwie kobiety, które w zwykłych okolicznościach nigdy by się nie poznały? Joy Makeba mieszka w Pretorii w Republice Południowej Afryki. Opiekuje się dwiema siostra...

Komentarze
Córki tęczy
Córki tęczy
Hanna Cygler
8.1/10
Co się stanie, kiedy spotkają się dwie kobiety, które w zwykłych okolicznościach nigdy by się nie poznały? Joy Makeba mieszka w Pretorii w Republice Południowej Afryki. Opiekuje się dwiema siostra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z tą autorką po raz pierwszy miałam styczność, nigdy wcześniej nie sięgnęłam po cokolwiek co wyszło spod jej pióra. Muszę przyznać, że w sumie wielka szkoda. Tym razem było inaczej, bo zainteresowała...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Życie nigdy nie było łaskawe dla Joy Makeba, mieszkanki Pretorii w Republice Południowej Afryki. Każdy jej dzień to tak naprawdę walka o przetrwanie, a na dodatek nie tylko swoje, ale również swoich ...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @karolina92

Zaginiona wiolonczelistka
Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie

Mohabbatein - Miłość żyje wiecznie Wierzysz w przeznaczenie? W sny? Wierzysz, że prawdziwa miłość istnieje? "Zaginiona wiolonczelistka" opowiada o losach dwóch uzdolnio...

Recenzja książki Zaginiona wiolonczelistka
Twierdza
Pozwól, że Ci opowiem...

Przed lekturą "Twierdzy" znałam autora jedynie z tytułu "Małego księcia". Antoine de Saint-Exupéry to francuski pisarz i pilot wojskowy. Urodzony w rodzinie arystokratyc...

Recenzja książki Twierdza

Nowe recenzje

Czerń
Zło, które jest stale obecne...
@deana:

Leopold Bilski po zakończeniu poprzedniej sprawy zostaje zesłany do Kartuz. Urokliwe, senne miasteczko raczej obiecuje ...

Recenzja książki Czerń
Tam gdzie mój dom
Gdzie jest jej dom?
@naksiazkach:

"Teraz przychodzi mi na myśl, że moje życie jest jak notatki czynione na zagiętych rogach zeszytu: nieskładne, zawsze w...

Recenzja książki Tam gdzie mój dom
Generał zemsty
Generał zemsty
@marcinekmirela:

RECENZJA „GENERAŁ ZEMSTY” Współpraca Reklamowa — AUTOR: WITOLD HORWATH WYDAWNICTWO: NOCĄ „Generał na s...

Recenzja książki Generał zemsty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl