Komórka recenzja

Komórka

Autor: @81aneta81 ·1 minuta
2010-11-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Apokalipsa rozpocznie się jutro, a może nawet za kilka godzin. Zapoczątkuje ją tak prozaiczna czynność, jak użycie telefonu komórkowego. Jaka inna wizja może budzić większy niepokój i ścinać krew w żyłach?

Stephen King w powieści pt. "Komórka" przedstawia wizję upadku cywilizacji, zagładę do której małymi kroczkami nieuchronnie zbliża się ludzkość. Staniemy się jej ofiarą, a jednocześnie, paradoksalnie, sami do niej doprowadzimy.

Głównym bohaterem powieści mistrza horrorów jest Clay Riddell - rysownik i twórca komiksów, który w dzień swego największego sukcesu jest świadkiem makabrycznych wydarzeń. Użytkownicy telefonów komórkowych przeistaczają się w bestie zaciekle atakujące wszystkich dookoła. Przyczyną tego krwawego zjawiska jest tajemniczy sygnał wysyłany z sieci. Clay postanawia dotrzeć do swego rodzinnego miasteczka, w którym oczekują na niego jego żona i syn. W czasie podróży spotyka innych ocalonych, zawiera przyjaźnie i walczy ze stadami zombi, w które przeistoczyli się użytkownicy telefonów komórkowych. Zastanawia się jednocześnie, co jest przyczyną cywilizacyjnego chaosu, w którym pogrążył się świat. Czy jest to atak terrorystyczne na wielką skalę, awaria systemu, czy może przyczyna tkwi gdzie indziej?

W powieści Kinga przerażające są nie tyle niewytłumaczalne zjawiska paranormalne, duchy przeszłości, ciemna strona ludziej natury, a fakt, że w jednej chwili człowiek może stracić wszystko, na czym opiera poczucie swego bezpieczeństwa. To, co jeszcze wczoraj było normalne i oczywiste, już jutro może okazać się całkowicie nieistotnym szczegółem. Komórka - symbol ciągłego pośpiechu, ale też poczucia bezpieczeństwa, może stać się narzędziem zagłady ludzkości. A może to już się dzieje, jednak tego nie zauważamy. Czy kiedy zacznie to do nas docierać, nie będzie za późno?

"Komórka" Kinga to powieść dobra, godna mistrza, choć miejscami trochę przydługa. King udowodnił, że jest wszechstronnie uzdolniony i nie daje się zamknąć w określonej konwencji literackiej. Ciągle eksperymentuje, poszukuje nowych środków przekazu i nieustannie pozytywnie zaskakuje. "Komórka" to powieść, która na pewno nie zawiedzie fanów mistrza, do grona których zaliczam także siebie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Komórka
9 wydań
Komórka
Stephen King
7.4/10

Młody rysownik Clay Ridell ma powody do zadowolenia. PRzed chwilą podpisał lukratywny kontrakt wydawniczy. Uczcił ten radosny fakt zakupem prezentu dla żony. Wracając ze spotkania, jest świadkiem budz...

Komentarze
Komórka
9 wydań
Komórka
Stephen King
7.4/10
Młody rysownik Clay Ridell ma powody do zadowolenia. PRzed chwilą podpisał lukratywny kontrakt wydawniczy. Uczcił ten radosny fakt zakupem prezentu dla żony. Wracając ze spotkania, jest świadkiem budz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Spotykam się z wieloma recenzjami twórczości Kinga. Są różne. Jedne pozytywne, drugie negatywne, a jeszcze inne pośrednie. Jak wiele osób pisze: Książki Kinga albo się kocha albo niena...

@Chmurka @Chmurka

Swego czasu miało już nie być więcej powieści Richarda Bachmana – ale w roku 1996 pojawili się „Regulatorzy”. Po „Mrocznej wieży” miało nie być więcej powieści Stephena Kinga – a oto dostaj...

@horror.com.pl @horror.com.pl

Pozostałe recenzje @81aneta81

Krucha jak lód
Krucha jak lód

"Tak to już jest z marzeniami. Życie podcina im skrzydła". Swą recenzję otwieram słowami wypowiedzianymi przez jedną z bohaterek książki Jodi Picoult pt. "Krucha jak lód"...

Recenzja książki Krucha jak lód

Nowe recenzje

Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
Kosmiczne wampiry
WYSYSACZE ENERGII
@mrocznestrony:

Wydawnictwo IX przyzwyczaiło mnie do tego, że sięga po tytuły nieoczywiste, wymykające się schematom, często nieznane, ...

Recenzja książki Kosmiczne wampiry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl