Pomocnik kata recenzja

Kończ waść, wstydu oszczędź...

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Betsy59 ·1 minuta
2020-09-19
1 komentarz
26 Polubień
Wiedziałam, że nie będzie dobrze, bo nie podobała mi się „Dziewczyna o czterech palcach”. Wiedziałam, że nie będzie dobrze, bo od kilku lat kryminały Marka Krajewskiego są coraz słabsze i ciągnięte na siłę. Ale skusiła mnie promocja e-booka, no i siła przyzwyczajenia. I mam za swoje.

Po interesujacym początku, kiedy Popielski leje w sądzie bezczelnego pedofila, zaczyna się niestety wątek szpiegowski. Tak naprawdę nie wiadomo, czego dotyczy, sowieccy agenci mnożą się jak grzyby po deszczu, Popielski szuka ich po całym kraju i pograniczu, akcja się dłuży, plącze... Wszystko wyjaśnia się pod koniec, ale i tak postaci jest zbyt dużo, żebym miała pełne rozeznanie w tym, kto był podwójnym, a kto „pojedynczym” agentem. Natomiast z posłowia dowiadujemy się, ze akcja została osnuta na kanwie rzeczywistego wydarzenia zabójstwa radzieckiego posła, zabójcy cara na dworcu w Warszawie w 1927 roku. I to posłowie jest dla mnie najbardziej interesujące. Nawet jest napisane lepszym jezykiem, niż sama książka. Mój syn powiedział niedawno, że gdybym czytała tyle literatury faktu, co czytam kryminałów, miałabym ogromną wiedzę. Chyba czasami warto słuchać włanych dzieci...
Czytałam ponad miesiąc i tylko w komunikacji miejskiej. Jakoś nie kusiło mnie, żeby wyjąć czytnik z torebki i czytać dalej w każdym innym miejscu, jak się dzieje, gdy książka jest naprawdę interesująca.
Kryminały Marka Krajewskigo towarzyszą mi od 1999 roku, od pierwszej książki o Eberhardzie Mocku. Wtedy to było objawienie – pierwszy polski kryminał retro, dokładnie osadzony w realiach przedwojennego Breslau i doskonale napisany. Ale to już pieśń przeszłosci. Od kilku lat autor odcina tylko kupony od popularności, ewidentnie pisze na siłę, aby wydać, aby zarobić... Kilku autorów serii kryminalnych odważyło się je zakończyć czując, że się wypaliły, nieraz ku wielkiemu żalowi czytelników: Zygmunt Miłoszewski, Marcin Wroński a teraz Mariusz Czubaj. Krajewski tego nie robi, więc ja niniejszym się z nim żegnam. Z żalem, biorąc pod uwagę pierwsze książki o Mocku i Popielskim, z ulgą, pamiętając kilka ostatnich pozycji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-19
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pomocnik kata
3 wydania
Pomocnik kata
Marek Krajewski
6.6/10
Cykl: Edward Popielski, tom 9

Tu karty rozdaje historia, a rozgrywa zemsta. 7 czerwca 1927. Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziewiętnastoletni Borys Kowerda strzela do ambasadora ZSSR w Polsce. Piotr Wojkow umiera w szpita...

Komentarze
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 3 lata temu
Aż chciałoby się napisać:a nie mówiłam?😉
Witaj w klubie!
× 1
Pomocnik kata
3 wydania
Pomocnik kata
Marek Krajewski
6.6/10
Cykl: Edward Popielski, tom 9
Tu karty rozdaje historia, a rozgrywa zemsta. 7 czerwca 1927. Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziewiętnastoletni Borys Kowerda strzela do ambasadora ZSSR w Polsce. Piotr Wojkow umiera w szpita...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Betsy59

Polki na Montparnassie
Pionierki kobiecego malarstwa

Czy słyszeliście o polskich artystkach z Ecole de Paris żyjących w Paryżu pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku? Ja znałam tylko nazwisko i twórczość Olgi Boznań...

Recenzja książki Polki na Montparnassie
Portret ze słów
Dyktator i sępy

Oto wszechwładny starzec. Szef ogromnej korporacji. Rządzi całym krajem. Mianuje prezydenta, premiera, posiada własne linie lotnicze, niezliczone fabryki i zakłady przem...

Recenzja książki Portret ze słów

Nowe recenzje

Incognito
Czy prokurator musi być grzecznym chłopcem?
@kd.mybooknow:

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz il...

Recenzja książki Incognito
Nikczemna fortuna
Nikczemna fortuna
@guzemilia2:

Wolicie książki, które dzieją się teraz czy w przyszłości a może w przyszłości? Ja raczej wolę książki, które dzieją s...

Recenzja książki Nikczemna fortuna
Mine to Have
Romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej ...
@burgundowez...:

“Mine to have” autorstwa Natashy Madison to romantyczna opowieść o przeznaczeniu i drugiej szansie, która rozpoczyna se...

Recenzja książki Mine to Have
© 2007 - 2024 nakanapie.pl