Konstytucja i melancholia recenzja

Konstytucja i melancholia

Autor: @m_silakowska ·2 minuty
2019-06-12
Skomentuj
2 Polubienia
Czemu książka „Konstytucja i melancholia”? Zaintrygował tytuł, niebanalny wprost do wielu innych pojawiających się na rynku czytelniczym.
Podtytuł „Eseje o sądach i tożsamości politycznej w Polsce” może być nieco mylący. Autor książki - Maciej K. Borowicz tak naprawdę mocno rozbija tematykę na czynniki pierwsze. Mimo małej objętości (152 strony) jest to przystępne i przyjemne. Nie przeszkadza również fakt, że Borowicz jest prawnikiem. Wręcz przeciwnie, pisze zrozumiale, nieskomplikowanie, a zarazem inteligentnie, z łatwością żonglując wydarzeniami historycznymi. 

Psychoanalityczne podejście do tematu? Raczej znajomość historii i polityki, które w pewnym sensie stanowią odpowiedź na współczesne problemy w Polsce. Jako że są to eseje, jest subiektywny i refleksyjny sposób widzenia. Jednakże co ważne, autor nie odpowiada na stawiane zagadnienia. Pozostawia przyjemność rozważań nam, czytelnikom. I to nie jest złe, biorąc pod uwagę, że tendencyjnych i oczywistych książek jest multum.

Podjęcie tematu dzisiejszej tożsamości politycznej Polaków rozpoczyna się już we wstępie o zabawnym tytule: „Zamiast wstępu, czyli o tym, jak Kuba Błaszczykowski los próbował oszukać”. Potem prowadzi przez charakterystykę antydepresantów, jakim jest hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna” oraz romantyzm z rozkosznymi samoudrękami i melancholią. Mit bohaterski, mesjanistyczny mieszają się z rolą obrad Okrągłego Stołu w 1989 r. i z wydarzeniami związanymi z katastrofą smoleńską w 2010 r., by dojść do sedna, jakim jest konstytucja. I zanim dotrzemy do analizy słynnej Konstytucji 3 Maja znanej wszystkim z lekcji historii, autor wiedzie nas przez poprzednie stulecia polskiego narodu, w których to rodziły się przepisy prawne ad hoc, z czasem bardziej rozbudowane, by w końcu nadać im ostateczny kształt. Przedostatni rozdział poświęcony jest bankructwie państwa w czasach PRL-u, działaniom Andrzeja Leppera i problemowi kredytów we frankach. Natomiast wisienką na torcie jest „Keine Grenzen” - próba przyjrzenia się Polski w Unii Europejskiej i samej Unii.

Niewielka ilość stron w książce może budzić wątpliwość, niedosyt. Chciałoby się więcej i więcej brnąć w meandry polskiej martyrologii. Za to mamy świetny wybór przypisów, źródeł, z których autor korzystał przy składaniu całości. Dzięki temu możliwe jest dalsze zgłębianie tematu na podstawie dzieł autorstwa: Freuda, Janion i Żmigrodzkiej, Savigny itd.

P.S.
Książka stanowi ciekawe odniesienie do niedawno obchodzonych uroczystości dotyczących 30. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r., a także do głośnych w ostatnim czasie protestów sprzeciwiających się łamaniu konstytucji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-12
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Konstytucja i melancholia
Konstytucja i melancholia
Maciej Konrad Borowicz ...
8/10

Co powiedziałaby Polska, gdyby położyła się na kozetce u psychoanalityka? Czy opis jej dzieciństwa i młodości pomógłby nam zrozumieć naturę jej współczesnych problemów? Czy pozwoliłby nam odpowiedzi...

Komentarze
Konstytucja i melancholia
Konstytucja i melancholia
Maciej Konrad Borowicz ...
8/10
Co powiedziałaby Polska, gdyby położyła się na kozetce u psychoanalityka? Czy opis jej dzieciństwa i młodości pomógłby nam zrozumieć naturę jej współczesnych problemów? Czy pozwoliłby nam odpowiedzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @m_silakowska

Opowieści z zaczarowanego lasu. Złote Runo
Jazon, antyczny superbohater

Mity greckie w szkole były interesujące tylko na początku. Wchodząc głębiej, miało się wrażenie coraz większej posępności i brutalności opowieści o bóstwach i istotach n...

Recenzja książki Opowieści z zaczarowanego lasu. Złote Runo
Wyparte, odroczone, odrzucone
Roth i Rübner i reparacje

Jeszcze w listopadzie tego roku głośno było o tym, że partia PiS powołała Parlamentarny Zespół ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec za Szkod...

Recenzja książki Wyparte, odroczone, odrzucone

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl