Krew i miód recenzja

Kontynuacja na którą warto było czekać!

Autor: @fantastyka.na.luzie ·1 minuta
2021-04-03
Skomentuj
2 Polubienia
Na jakie premiery w 2021 najbardziej czekacie?

Dla mnie jedną z takich książek była właśnie "Krew i miód"! Pierwszy tom zostawił mnie z ogromnym niedosytem, a sama historia na długo zagościła w moim serduchu.

Drugi tom zaczyna się dokładnie w tym samym miejscu, gdzie kończy pierwszy. Więc żeby za bardzo nie zaspoilerować, zdradzę tylko, że przed Lou i Reidem nie lada wyzwanie. Muszą zjednoczyć odwiecznych wrogów, rasy które od pokoleń wzajemnie się wybijały, aby wspólnie stawić czoła jeszcze większemu zagrożeniu. Easy?

Nie ukrywam, że stęskniłam się za głównymi bohaterami i powrót do ich świata był niezwykle orzeźwiający. Do nieco świętoszkowatego Reida, kierującego się regorystycznym kodeksem moralnym, oraz do Louise, czarownicy z ciętym językiem i równie niesfornym charakterem. Oczywiście w towarzystwie genialnie wykreowanych postaci drugoplanowych, które jak zawsze próbują grać pierwsze skrzypce! Autorka stworzyła bohaterów, o których aż chce się czytać i którzy budzą niezwykłą sympatię.

W porównaniu do pierwszej części, fabuła nieco zwolniła. Nadmiar akcji zastąpiło planowanie i w dużej mierze podróż z punktu A do punktu B z małymi kłopotymi po drodze. Jednak żeby nie zanudzić czytelnika, autorka regularnie fundowała miłosne dramy głównych bohaterów, które, jeśli mam być szczera, nie do końca mnie przekonały. Wydawało się, że po końcowych wydarzeniach w "Gołębiu i wężu", Lou I Reid doszli do pewnego porozumienia, a tutaj mamy lekki regres. Na szczęście na osłodę jest dużo Coco, Ansela i Beau, którzy nigdy mi się nie znudzą.

Autorce udało się utrzymać lekkość stylu, jaką już mieliśmy okazję poznać wcześniej. Rzucane momentami przekleństwa, choć niejednego mogą zirytować, dodawały powieści nieco buńczucznego charakter. Wielka szkoda, że autorka postanowiła nie rozbudować bardziej przedstawionego świata, o którym w dalszym ciągu wiemy bardzo niewiele.
A najgorsze... że po raz kolejny autorka zakończyła powieść w takim momencie, że najchętniej sięgnęłabym od razu po kolejną część. Tak się nie robi! Nie i kropka!

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krew i miód
Krew i miód
Shelby Mahurin
7.1/10
Cykl: Gołąb i wąż, tom 2

Stawka jest jeszcze wyższa, czarownice bardziej zabójcze, a romans niezmiennie gorący! Z niecierpliwością wyczekiwana kontynuacja „Gołębia i węża”, która stała się natychmiastowym bestsellerem New Yo...

Komentarze
Krew i miód
Krew i miód
Shelby Mahurin
7.1/10
Cykl: Gołąb i wąż, tom 2
Stawka jest jeszcze wyższa, czarownice bardziej zabójcze, a romans niezmiennie gorący! Z niecierpliwością wyczekiwana kontynuacja „Gołębia i węża”, która stała się natychmiastowym bestsellerem New Yo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

”Krew i miód” to kontynuacja dobrze nam już znanej książki „Gołąb i wąż”. Niestety trzeba powiedzieć to na głos, że tutaj przez pół książki okropnie się wlekłam, ale za to w drugiej połowie nie zabra...

@sweet.pink.flamingoinstag @sweet.pink.flamingoinstag

Macie tak czasami, że inni narzekają na jakąś książkę, że gorsza od poprzedniego tomu, a Wam się podoba? Ja tak właśnie mam z „Krew i miód”. Wiele osób skarżyło się, że ta część była gorsza od „Gołąb...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Dom masek
Dom pełen tajemnic

a jesień nie ma nic lepszego niż… porządna opowieść o duchach. Taka, która nie tylko pobudzi wyobraźnie czytelnika, ale wprowadzi go w stan niepokoju, delikatnego lęku, ...

Recenzja książki Dom masek
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Magia, dystopia... i zakazana miłość

Jak myślicie, jak wygląda prawdziwa magia? Wbrew wyobrażeniom magia nie jest ani dobra, ani uzdrawiająca, nie czyni wcale dobra. Prawdziwa magia jest wyniszczająca uzal...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka