Dziedziczka łez recenzja

kontynuacja pieknej....

Autor: @w_ksiazkowym_zaciszu ·2 minuty
2023-10-05
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W tej części spotkamy się ponownie z Konstancją. Lata 20. XX wieku przynoszą wiele zmian na niemal każdym polu życia społecznego. Jesteśmy świadkami zachodzących wówczas zmian. Zula, przyszywana córka Konstancji, jest młoda kobietą, która wie czego chce, ma ambicje, plany i marzenia, które zamierza konsekwentnie realizować. Ma też narzeczonego, Konrada, z którym chce dzielić swoje życie. Jednak nie wszyscy podzielają jej entuzjazm. Rodzice chłopaka nie chcą pozwolić, na ten ślub. Dlaczego? Bo nikt nie zna pochodzenia Zuli...ona sama również nie i to stanowi jej duży problem. Kolejnym jest jej wybór co do kształcenia. Kobieta pragnie być chirurgiem, jednak w tamtych czasach nie jest to zbyt dobrze postrzegane ... Kobiety przecież powinny mieć inne priorytety a taki zawód to dla nich zbyt duża odpowiedzialność. Ehhh...realia tamtych czasów niezbyt mi się podobają. Jednak cieszę się, że pokazane są tu silne kreacje kobiet, pewnych siebie, inteligentnych i odważnych. A Zula, idąc z duchem czasu niewątpliwie do nich należy. Czy Zula wbrew trudnościom losu i czasów, w których żyje, zdoła zrealizować wszystkie swoje plany i marzenie poślubienia ukochanego? A co u Konstancji? Pojawi się tu ktoś, o kim słuch zaginął a serce Konstancji znów zabije mocniej... Działo się tu dużo, ale jedno pozostało niezmienne... Silne kobiety, które swoją ambicja i chęciom przełamania stereotypów, ukazują piękna rewolucje, nie tylko technologiczna ale również społeczną.

Autorka przy pierwszym tomie postawiła sobie wysoką poprzeczkę, i nie spodziewałam się , ale druga część, jak dla mnie była lepsza od pierwszej. Działo się tu naprawdę bardzo dużo. Dynamiczna akcja jednak ustąpiła miejsca tu również pięknym opisom oraz emocjom, które towarzyszyły mi od pierwszych stron.
Pisarka umiejętnie wyważyła te wszystkie elementy sprawiając że całość była bardzo emocjonalna i spójna. Kreacja bohaterów również przebiegła bardzo dobrze, ukazując nam ich wady, zalety, słabości. Wątek romantyczny przeplatał się tu z obyczajowym, przedstawiając nam dosyć trudne ale i piękne czasy. Możemy się z tej powieści dowiedzieć wielu wartościowych rzeczy, zarówno o społeczeństwie jak i psychice człowieka. Co mi się podobało, to zestawienia wsi i miasta, w którym mogliśmy obserwować zmiany cywilizacyjne w nich zachodzące. Autorka w tej części posłużyła się również plastycznym językiem, podobnie jak w pierwszej części, i chwała jej za to. Obok wątków romansowych czy obyczajowych rozgrywały się te większe, np. polityczne, co świetnie oddawało całokształt zachodzących zmian w społeczeństwie i oddając nam tło historyczne tamtych czasów. Jaka była ta książka? Niezwykle barwna, gwarantująca cały wachlarz emocji-od szczęścia i radości po smutek, rozczarowanie, żal. Z "Dziedziczką łez" spędzicie miło czas, poznacie troszkę historii i wciągnięcie się w miłosne perypetie naszych bohaterów.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziedziczka łez
Dziedziczka łez
Katarzyna Droga
8.7/10
Cykl: Saga drozdowska, tom 2

Łzy, które mogą być wyrazem smutku, wzruszenia i szczęścia. Lata 20-te XX w. Czy dwór w Drozdowie po raz kolejny przetrwa nawałnicę? Jak zmieni się życie w epoce tanga, aeroplanu, kinematografu i r...

Komentarze
Dziedziczka łez
Dziedziczka łez
Katarzyna Droga
8.7/10
Cykl: Saga drozdowska, tom 2
Łzy, które mogą być wyrazem smutku, wzruszenia i szczęścia. Lata 20-te XX w. Czy dwór w Drozdowie po raz kolejny przetrwa nawałnicę? Jak zmieni się życie w epoce tanga, aeroplanu, kinematografu i r...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

II tom „Sagi drozdowskiej” zatytułowany jest „Dziedziczka łez”, jednak czas jego akcji wcale mi się z łzami nie kojarzy. Przypada ona na lata dwudzieste XX wieku. To epoka odbudowy Polski. Czas, w kt...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Dziś znów zabieram Was do Drozdowa, gdzie wciąż rządzi Paulina Lutosławska. Po powrocie z dalekiej Rosji panie zastały dwór w Drozdowie zniszczony. Jednak kiedy kobiety z rodu Lutosławskich zakasały ...

@magdag1008 @magdag1008

Pozostałe recenzje @w_ksiazkowym_zac...

Klątwa Czarnoboga
niesamowita przygoda

Nieoczekiwane znalezisko odmienia życie trzynastoletniego Makarego i jego przyjaciół. Odnaleziony totem - drewniany posąg opatrzony wizerunkiem prastarego bóstwa, to pr...

Recenzja książki Klątwa Czarnoboga
Elryk z Melniboné
klasyka gatunku

Klasyka gatunku... Elryk, tytułowy bohater powieści Michaela Moorcocka to niezaprzeczalny bohater, którego przygody, czasem wręcz w dramatycznym przebiegu, obserwujemy w...

Recenzja książki Elryk z Melniboné

Nowe recenzje

Autobiografia Alice B. Toklas
Gertuda Stein o sobie, o paryskiej bohemie, o e...
@gosiaprive:

Na początek najważniejsza kwestia: wbrew tytułowi, to wcale nie jest autobiografia Alicji Toklas. Kto w ogóle kojarzy ...

Recenzja książki Autobiografia Alice B. Toklas
Rozdanie kart. Wspólnik
rozdanie kart
@lalkabloguje:

Twórczość autorki jest mi znana z innej serii "Konsorcjum", która mnie zachwyciła. Dlatego jak otrzymałam książkę do ...

Recenzja książki Rozdanie kart. Wspólnik
Sen o Kilimandżaro
Afrykański sen
@Moncia_Pocz...:

W kręgu moich zainteresowań czytelniczych na szczególnym miejscu znajdują się powieści, dzięki którym wraz z bohaterami...

Recenzja książki Sen o Kilimandżaro
© 2007 - 2024 nakanapie.pl