Ocean na końcu drogi recenzja

Koszmar z dzieciństwa

Autor: @Kasandra98 ·2 minuty
2015-03-31
Skomentuj
1 Polubienie
"Ocean na końcu drogi" opowiada historię siedmioletniego chłopca mieszkającego na wsi. Wszystko rozpoczyna się, kiedy to lokator, wynajmujący pokój u jego rodziców, ukradł im samochód i popełnił w nim samobójstwo, budząc tym czynem pradawne moce, które lepiej byłoby zostawić w spokoju. Pojawiają się mroczne stwory spoza naszego świata i mały chłopiec potrzebuje wszystkich sił i sprytu, by nie stracić życia w obliczu pierwotnej grozy, zarówno tej przyczajonej w rodzinnym domu, jak i sił, które gromadzą się, by ją zniszczyć.

"(...) - Czy to prawda? - spytałem i poczułem się głupio. Ze wszystkich pytań, które mogłem zadać, musiałem wybrać akurat to.
Starsza Pani Hempstock wzruszyła ramionami.
- To, co ci się przypomniało? Prawdopodobnie. Mniej więcej. Różni ludzie pamiętają różne rzeczy, nie znajdziesz, nawet dwóch osób, które zapamiętałyby coś tak samo, nieważne, były tam czy nie. Choćbyście nawet stali obok siebie, równie dobrze moglibyście znaleźć się na różnych kontynentach. (...)"

Prolog przedstawia nam czterdziestokilkuletniego mężczyznę, który idzie nad staw - nazywany także oceanem - za domem swojej przyjaciółki z dzieciństwa. Dopiero w pierwszym rozdziale poznajemy małego chłopca, którym kiedyś był.
Siedmiolatek, główny bohater powieści, jest bardzo wrażliwym chłopcem, jednak czasem opisy sprawiają, że wydaje się on dojrzalszym, niż w gruncie rzeczy powinien być. Ta cecha pozwala mu również dostrzec więcej, niż by chciał. Stara się być odważnym, lecz nie zawsze mu się to udaje, ale chłopiec nie poddaje się aż do końca powieści.

Książka jest bardzo nieszczegółowo napisana. Podczas czytania miałam wrażenie, że autor przeskakiwał niektóre wydarzenia do zupełnie innych wątków. Jednak opisy niektórych momentów były napisane z taką dokładnością, że aż stawały się obrzydliwe (i chyba taki zamiar miał autor pisząc tę powieść). Poza tym nie mam żadnych zastrzeżeń. Niektórzy jednak mogą mieć problem z poukładaniem sobie wszystkiego jeśli chodzi o fabułę. Dużo rzeczy się miesza.
Powieść ma w sobie coś także z baśni, jednak może bardziej dla dorosłych, gdyż dzieci by jej po prostu nie zrozumiały. Czyż nie dziwny więc jest fakt iż autor postawił tutaj za głównego bohatera właśnie dziecko? Cóż, według mnie, to nadaje tej książce uroku i tajemniczości. Pan Gaiman w "Oceanie na końcu drogi" ożywia potwory zamieszkujące ludzką wyobraźnię, co jest, według mnie, niesamowitym pomysłem. Uważam, że dlatego właśnie na początku zacytował Maurice'a Sendaka:
"Bardzo dokładnie pamiętam swoje dzieciństwo... Wiedziałem wówczas straszne rzeczy. Ale wiedziałem też, że nie mogę pozwolić, by dorośli się zorientowali, że wiem. To by ich przeraziło".
Zrobił to oczywiście po to, aby już na wstępie uświadomić nam, czego dotyczy ta książka.
Cóż... Przez większość czytania powieści nurtowało mnie pytanie, jaki związek ma tytułowy ocean z całą historią, gdyż prawie przez cały czas, aż do końca, nie był poruszany jego temat (tylko raz, na początku). Oczywiście na końcu wszystko się wyjaśniło i poukładało w jedną całość.

Książka jest nieco inna, niż współczesny horror czy powieść fantasy, jednak ma w sobie pewien urok. Pełno jest w niej także mroku i i magii. Może właśnie to zachęciło mnie do jej przeczytania. Także okładka jest bardzo pomysłowo i ładnie zaprojektowana. Niektórych czytelników właśnie wygląd przyciąga lub odpycha, co, według mnie, jest absurdalne. Nie można z góry ocenić, że książka jest beznadziejna tylko dlatego, że ma starą bądź zniszczoną okładkę. :)
Polecam więc wszystkim miłośnikom powieści fantasy, lecz nie tylko. :)

OCENA: 7/10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ocean na końcu drogi
3 wydania
Ocean na końcu drogi
Neil Gaiman
7.6/10

"Ocean na końcu drogi" to książka o pamięci, magii i przetrwaniu, o potędze opowieści i mroku skrytym w każdym z nas, dzieło niezrównanej wyobraźni Neila Gaimana. "Ocean na końcu drogi" to baśń, nadaj...

Komentarze
Ocean na końcu drogi
3 wydania
Ocean na końcu drogi
Neil Gaiman
7.6/10
"Ocean na końcu drogi" to książka o pamięci, magii i przetrwaniu, o potędze opowieści i mroku skrytym w każdym z nas, dzieło niezrównanej wyobraźni Neila Gaimana. "Ocean na końcu drogi" to baśń, nadaj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Neil Gaiman po raz kolejny opowiedział nam bajkę dla dorosłych. Tym razem taką, która zrozumieją tylko dzieci. W ciele dorosłego udamy się nad mały staw, lecz jeśli się postaramy, to być może nasze w...

@roxana93 @roxana93

Neil Gaiman jest autorem, którego raczej nie trzeba przedstawiać. Nawet ci, którzy nie mieli jeszcze okazji zaznajomić się z jego twórczością, kojarzą niektóre spośród napisanych przez niego utworów....

@potarganerude @potarganerude

Pozostałe recenzje @Kasandra98

Żelazny Król
W krainie elfów...

Jeśli chodzi o opowieści o elfach, to jest to trochę odmienny gatunek fantasy. Rzadko zdarza mi się sięgnąć po powieści, w których pojawiają się te właśnie stwory leśne. ...

Recenzja książki Żelazny Król
Szukając Noel
Coś pięknego...

"Czy wiesz, że anioły naprawdę czasem przebierają się za ludzi i schodzą na ziemię?" Mark jest dwudziestokilkuletnim mężczyzną, któremu właśnie zawalił się cały świat. S...

Recenzja książki Szukając Noel

Nowe recenzje

Zaprzaniec
Zaprzaniec
@aneta5janiec12:

Książkę „Zaprzaniec” zdecydowałam się przeczytać ze względu na niezwykle interesujący opis. Ponadto o powieściach autor...

Recenzja książki Zaprzaniec
Walcząc z myślami
Poskramianie myśli...
@Robwier:

Zbiór różnorakich przemyśleń i życiowych wskazówek Bruce'a Lee. Postaci z pewnością nietuzinkowej, i niemal z każdym ko...

Recenzja książki Walcząc z myślami
Z diabłem pod ramię
Jeśli nie boicie się zanurzyć w tym mroku, któr...
@historie_bu...:

„Byłam rozbita psychicznie, bo doszło do czegoś naprawdę brutalnego, i niemal pewna, że już nigdy nie spojrzę na niego ...

Recenzja książki Z diabłem pod ramię
© 2007 - 2024 nakanapie.pl