Pustostan recenzja

Krąg nienawiści i cierpienia

Autor: @BagatElka ·2 minuty
2019-11-17
Skomentuj
9 Polubień
"Doskonale pamiętam ten stan,w którym poszukiwanie sensu własnego istnienia w sobie samej chwilowo skazane jest na porażkę.
Bo w środku nie ma nic.Czuje się człowiek jak wydmuszka"


"Pustostan" opowiada o pustce,duszącej,przygnębiającej i raniącej serce,duszę i trzewia.Rany zadawane słowami są równie bolesne i niszczące jak te fizyczne.A słowa w "Pustostanie" zadają głębokie rany.
Czytałam ze ściśniętym z bólu sercem,z krzykiem uwięzionym w krtani,ze łzami,które wzbierały jak wzburzone morze.
Nie przeczytałam tej książki,ja ją przeżyłam,scena po scenie,słowo po słowie.Weszła głęboko,szybko jak śmiertelne ostrze i dotarła tam gdzie nie chciałam już nigdy wracać.

"Wreszcie zorientowała się,że uczenie się siebie,kiedy ma się tyle lat i taki zasób doświadczeń,jest może i całkiem przyjemne,ale jednak boli.
Każda szczera odpowiedź na pytanie o własne preferencje i upodobania przybliża wprawdzie do upragnionej samowiedzy, ale i sprawia,że zawęża się krąg znajomych,przyjaciele wykruszają się jak fugi miedzy łazienkowymi płytkami,a bliższa i dalsza rodzina zaczyna patrzeć na człowieka co najmniej podejrzliwie."

Kobiety,bohaterki "Pustostanu" to ofiary ale też kaci.
Niekochane i nie potrafiące kochać,bite i same używające przemocy,nierozumiane,opuszczone,poniżane,samotne i okrutne.
Jedne przyjmują kolejne razy z pokorą,inne walczą kosztem swego zdrowia i szczęścia.Wszystkie jednak są samotne a jest to najgorszy rodzaj samotności.Samotność w związku.
Większość tych kobiet godzi się na to bo życie w pojedynkę albo jako samotna matka to ciężar nie do udźwignięcia.Tkwią w domowych więzieniach,poniżane,niekochane i więdnące dzień po dniu.
Te,które znajdują w sobie siłę aby zerwać toksyczne relacje też muszą zapłacić ogromną cenę.


"Łamiąc wszelkie reguły życia w stadzie,nie dopuściła do siebie ani kobiet,które chciały nasycić się jej nieszczęście i odetchnąć z ulgą,że jednak nie mają tak źle, ani ich mężów,którzy za każdą drobną przysługę chętnie odebraliby zapłatę w naturze."


Oburzamy się tym co spotyka kobiety w świecie arabskim. Współczujemy,litujemy się nad ich krzywdą, wygrażamy ich mężom,ojcom i synom a potem zamykamy serca na wszystkie spusty i zapominamy,że i w naszym kraju,w naszym mieście,wsi,bloku mieszkają takie same kobiety.
Przygniecione nawałem obowiązków,żyjące w klatkach małżeństw bez miłości,troski i zrozumienia.
Poddawane szykanom,ostracyzmowi i okrutnej społecznej opinii bo samotne,bo inne,bo nie dające się złamać,wtłoczyć w ramy.

"Ruda się zaparła i włosy farbowała regularnie.Szkoły pokończyła.Na studia poszła.Humanistyczne jakieś tam coś,pani,zrobiła i wróciła z chłopem jakimś, z dzieciakiem jednym,pani, i powiedziała,że będzie sobie tu po wsi kaganek oświaty nosić.
No tośmy jej ten kaganek rozjebali,pani kochana, bo nikt nie lubi, jak się taka młoda mądruje,jakby wszystkie rozumy zjadła."

Czytając o losach bohaterek "Pustostanu" czytelnik ,zadaje sobie pytanie gdzie podział się rozum,serce i zwykła ludzka dobroć.Dlaczego ważniejsze się staje wyrównanie krzywd jakie przyniosło życie,wypracowanie chorej sprawiedliwości bo przecież skoro ja cierpiałam to i niech inni lepiej nie mają.
Pośród nielicznych stron tej opowieści maluje się smutny i brzydki obraz naszej babskiej rzeczywistości.Feminizm,solidarność jajników,empatia to wszystko mrzonki.
Zwykły spacer zwykłą,polską ulicą to w wielu przypadkach akt wielkiej odwagi.Od chwili narodzin aż do śmierci każda z nas jest poddawana bezlitosnemu osądowi rodziny,społeczności i przede wszystkim kobiet.
Kobiety kobietom zgotowały ten los.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-05
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pustostan
Pustostan
Agnieszka Nietresta-Zatoń
8.8/10

Pięć kobiet urodzonych w latach 70. Pięć życiorysów na pozór od siebie odległych. Pięć scenariuszy „normalnego życia”, naznaczonego przemocą. Powieść „wciąga i trzyma jak toksyczna rodzina”. Wszys...

Komentarze
Pustostan
Pustostan
Agnieszka Nietresta-Zatoń
8.8/10
Pięć kobiet urodzonych w latach 70. Pięć życiorysów na pozór od siebie odległych. Pięć scenariuszy „normalnego życia”, naznaczonego przemocą. Powieść „wciąga i trzyma jak toksyczna rodzina”. Wszys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Czas zatrzymamy. Uwieszony na gałęzi rachitycznego drzewka przy marmurowym grobowcu, prawie jak sflaczały zegar z obrazu Dalego."⁣ Zatrzymała Agnieszka Nietresta-Zatoń chwile niekolorowe, takie, w...

@Pani_Ka @Pani_Ka

,,Pustostan'' jest książką o tym, co najgorsze. Nie tylko w kobietach, ale i w relacjach międzyludzkich. Jej lektura to jak wylanie wiadra pomyj na własną głowę. To jak zebranie wszystkich możliwych...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @BagatElka

Lato przed zmierzchem
Ostatnie lato

Ta książka trafiła do mnie w idealnym momencie. Jestem w podobnym wieku jak główna bohaterka i właśnie zaczyna się lato. Tytuł jest dobrany znakomicie a cała fabuła to w...

Recenzja książki Lato przed zmierzchem
Poszukiwanie
Szkoła kontra indywidualność

Książek o matkach zmagających się z problemami wychowawczymi są tysiące. "Poszukiwanie" to historia opowiedziana przez ojca. Zmiana ról,które pomimo rozwoju cywilizacyjn...

Recenzja książki Poszukiwanie

Nowe recenzje

Wszystkie twoje winy
Głębia emocji, ktora zapiera dech w piersi.
@Mania.ksiaz...:

„Wszystkie Twoje winy” to powieść, która zapiera dech w piersiach swoją głębią emocji i niezapomnianymi momentami. Auto...

Recenzja książki Wszystkie twoje winy
Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl