Kroki na strychu recenzja

Kroki na strychu

Autor: @ogrod.ksiazek ·1 minuta
2023-06-07
Skomentuj
3 Polubienia
Patrycja, Maria i Bogusia, trzy kobiety, które połączył dom. Przedsiębiorcza bizneswoman, pełna złości na ludzi, oraz zdominowana żona i jej córka, która wybrała ścieżki własnej matki. Trzy narracje, ale momentami jeden głos. To głos kobiety, która została w swoim życiu skrzywdzona. Różne osoby, różne miejsca, jednak ból ten sam. Akcja toczy się w kilku przedziałach czasowych. Jednak emocje zdecydowanie je łączą.

Nie jest to typowy thriller, to dramat z elementami thrillera. To trzy życia nierozerwalnie złączone cierpieniem.

Ta powieść nie pozwala pozostać obojętnym, wciska czytelnika w trudne sytuacje i pozwala poczuć się bezsilnym. Poznajemy sztukę zakładania masek, ukrywania tego co czuje się tak naprawdę. Gdzie jest granica wytrzymałości? Kiedy coś pęknie, wybuchnie? Jak wiele możemy znieść w imię celu jaki uważamy za wyższy.

Przychodzi mi do głowy jedno pytanie, jacy możemy być gdy pozbędziemy się własnych traum, gdy pozwolimy sobie na oddech pełną piersią.

Przepadłam w tych literkach, cierpiałam, wściekałam się, czasami wzruszałam. Jednak w żadnym momencie nie pozostałam obojętna. Autorka gładko i płynnie prowadzi nas przez meandry życia bohaterek. Z lekkością i prawdą kreśli warstwę psychologiczną, plastycznie buduje warstwę obyczajową. Niezależnie czy akcja toczy się współcześnie, czy w retrospekcjach miałam poczucie zachowania wszystkich realiów jakie w danych okresach panowały bądź panują. Stworzone kobiety były tak namacalne, pełne życia, a cała historia niezwykle wiarygodna.
Autorka pokazuje nam również różne spojrzenia na daną sytuację. Jakże inny był świat matki w stosunku do spostrzeżeń córki.

Ta powieść to niezłe studium relacji międzyludzkich. Jeśli powiem, że daje dobrze spędzony czas to będzie to niezwykłe uszczuplenie. Ona zmusza czytelnika do refleksji. Każe się zatrzymać i zastanowić nad tym czy obok nas nie toczy się dramat. Czasami wołanie o pomoc może mieć tylko formę smutnego uśmiechu.

To powieść jaką chce się pochłonąć na raz. Wciąga od pierwszych stron i trzyma uwagę czytelnika do samego końca. Rozsiada się w naszych myślach i pogania w obowiązkach by móc do niej wrócić. Miałam wrażenie, że dosłownie żyłam tą powieścią.

Jeśli wydaje się Tobie, że nie sposób przedstawić w prosty sposób ogromu nieszczęścia to sięgnij po ,,Kroki na strychu". W tej książce lekko i niewinnie wejdziesz w czyjeś piekło.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kroki na strychu
Kroki na strychu
Marta Malinowska
7.8/10

To miał być wymarzony dom. Skrywał jednak mroczną tajemnicę Demony przeszłości zawsze mają imię… Patrycja przenosi się na południe Polski. Chce żyć na własnych zasadach. Jest silna i ma ustalon...

Komentarze
Kroki na strychu
Kroki na strychu
Marta Malinowska
7.8/10
To miał być wymarzony dom. Skrywał jednak mroczną tajemnicę Demony przeszłości zawsze mają imię… Patrycja przenosi się na południe Polski. Chce żyć na własnych zasadach. Jest silna i ma ustalon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie od dziś wiadomo, że niektórzy ludzie potrafią posiadać niezmierzoną ilość oblicz i przedstawiają je otoczeniu w zależności od wymaganej sytuacji w pracy, wśród przyjaciół czy na rodzinnych spotka...

@jorja @jorja

“Uśmiech, nasze usposobienie, to wszystko, co każdego dnia zakładamy niczym ubranie wychodząc do ludzi. Dopiero wieczorami, kiedy nikt nie widzi, możemy być, tak naprawdę sobą”. Patrycja jest pew...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @ogrod.ksiazek

Kairos
Kairos

Kairos to nic innego jak ''ten oto', ''ten właściwy czas", moment idealny na działanie. Tworzy go odpowiednia okazja i idealne, niepowtarzalne, ale przemijające okoliczn...

Recenzja książki Kairos
Dzielnica
Szczury Wrocławia. Dzielnica

W czwartym tomie serii ,,Szczury Wrocławia. Dzielnica", jesteśmy w roku 1963, w realiach głębokiego PRL-u, ale nie tylko. Już nic nie jest takie jak wcześniej, a świat o...

Recenzja książki Dzielnica

Nowe recenzje

RAK. Wszystko do umorzenia
Zło triumfuje, gdy dobrzy ludzie milczą.
@milbookove:

„Rak. Wszystko do umorzenia” to książka, która od razu wciąga w niepokojący świat pełen manipulacji, oszustw i ludzkich...

Recenzja książki RAK. Wszystko do umorzenia
Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni