Królowa cieni recenzja

Królowa cieni

Autor: @luthefairy ·2 minuty
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nareszcie po upływie trzech latach powróciłam do serii „Szklanego tronu”. W momencie, w którym zaczęłam czytać „Dziedzictwo ognia”, uznałam, że muszę zrobić sobie przerwę od Maas i jej wiecznego cringe'a. Cieszę się, że tak postanowiłam i dopiero po odetchnięciu sięgnęłam jeszcze raz po ową serię, ponieważ zupełnie inaczej na nią spojrzałam niż wcześniej.

„Królowa cieni” była dobra, była naprawdę dobra, dziękuję sobie w duszy także za to, że postanowiłam jeszcze raz przeczytać „Zabójczynię” i przypomnieć sobie wszystki wątki i powiązania, które z każdym kolejnym tomem łączą się w całość. Książka była moc, ekscytująca, miejscami lekko dołującą, ale to było to, na co czekałam. Tutaj wszystko nabiera tępa, wszystko zmierza w jednym kierunku i stopniowo prowadzi nas do celu.

Cealena odtąd powstaje jako Aelin Ogniste Serce — dziedziczka Terrassenu. Wraca do Aderlanu, by zemścić się na tych, co skrzywdzili jej bliskich, pragnie odzyskać należyty jej tron i zmierzyć się z mrokiem swojej przeszłości. Muszę przyznać, że w tym tomie mniej owa bohaterka irytowała, a nawet zaczynam ją lubić. Podoba mi się nawet jej postawa zabójczyni i to, co robi.

Ach uwielbiam Rowana, podoba mi się i nic na to nie poradzę, chociaż wiem, że nie wszyscy go lubią. Jednak bardziej wolałam go w wersji 'zły, wymagający wojownik Fae', niż 'milusiński piesek Aelin'. Ale moi drodzy jest Aedion, który wynagradza mi te cierpienia.

Jest także Chaol, za którym niekoniecznie przepadam, w poprzednich tomach bardziej go lubiłam, w tym zachowywał się jak totalny buc, ale wiem, że w „Wieży świtu” będzie z nim o niebo lepiej. Teraz przyszła pora na Doriana, nad którym płakałam i aż mi się serce krajało, przez co ten chłopak musiał przejść. Mam nadzieję, że się pozbiera i będzie lepiej. Ogromnie wyczekuję jego relacji z Manon! (spojlerki wiadomo).

Manon i Abraxos no cudo. Czy jest tu ktoś, kto się nie rozczulał nad tym zwierzęciem i jego zachowaniem? Za każdym razem, kiedy był fragment z Wywerną uśmiechałam się pod nosem i czekałam na to aż ta bestia, zacznie leżeć na grzbiecie i wąchać kwiatki.

Przyznam, że „Szklany tron” zaskakuje z tomu na tom. Jestem ciekawa, jak wypadnie „Imperium burz” i przyznam się, że bardzo liczę na to, że się nie zawiodę. Wyczekuję także momentu, w którym cringe Sarah J. Maas ulegnie całkowitemu zanikowi, ale sądzę, że chyba jednak się tego nie doczekam ;). Podsumowując, dobrze się bawiłam na tej części!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Królowa cieni
3 wydania
Królowa cieni
Sarah J. Maas
8.8/10
Cykl: Szklany Tron, tom 4

Powraca, by podpalić świat. Nadszedł czas walki o wszystko, co ważne. Aelin wraca do Adarlanu, by pomścić bliskich, odzyskać tron i stanąć twarzą w twarz z cieniami przeszłości. A przede wszystkim po ...

Komentarze
Królowa cieni
3 wydania
Królowa cieni
Sarah J. Maas
8.8/10
Cykl: Szklany Tron, tom 4
Powraca, by podpalić świat. Nadszedł czas walki o wszystko, co ważne. Aelin wraca do Adarlanu, by pomścić bliskich, odzyskać tron i stanąć twarzą w twarz z cieniami przeszłości. A przede wszystkim po ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

“Królowa cieni” to czwarty tom serii “Szklany tron”. Czy Sarah J. Maas utrzymała powiew świeżości w tej historii, czy schematy zaczęły się w niej już powtarzać? Muszę przyznać, że z niejakim trud...

@liber.tinea @liber.tinea

Królowa Cieni - to czwarty tom świetnej serii Szklany Tron. Jak w każdej poprzedniej części książka wciąga w swój wspaniały świat od pierwszych stron i nie puszcza nas, aż do samego końca. Więc jeżel...

@books___and___cats @books___and___cats

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

Mieszko. Wyjście z cienia
Mieszko. Wyjście z cienia
@snieznooka:

Znacie twórczość Daniela Komorowskiego? Tak, to ten pan „od wikingów”, tym razem postanowił nas zaskoczyć, czymś zupełn...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Powiedz, żebym został
Mieszanka uczuć
@beata.stefanek:

Mieliście kiedyś współlokatora? Ja nigdy, chociaż biorąc pod uwagę grubość ścian w moim bloku, momentami mam wrażenie j...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
Dziecko Elizjum
Dziecko Elizjum
@snieznooka:

Olivia Wildenstein potrafi z łatwością pogruchotać czytelnikowi serce. Czytając pierwszy tom cyklu Aniołowie Elizjum ni...

Recenzja książki Dziecko Elizjum
© 2007 - 2024 nakanapie.pl