Kroniki Skolopendry recenzja

Kroniki Skolopendry

Autor: @melodie_liter ·1 minuta
2023-06-05
1 komentarz
2 Polubienia
Książka ,,Kroniki Skolopendry" była moją pierwszą książką z klubu recenzenta, więc tak naprawdę nie wiedziałam co biorę. Co prawda myślę, że nie jest to po prostu mój gatunek i dlatego czytanie było dla mnie trudne, ale ostatecznie przeczytałam i myślę, że mimo trudności w czytaniu ocenię książkę dość wysoko.
Ciekawe w tej książce jest to, że akcja dzieje się w Polsce. Bardzo zniszczonej Polsce. Więc oczywiście trzeba ją naprawić. Na tym można tak naprawdę skupić tą książkę. Oczywiście tylko w sensie dosłownym. Do tej pory brzmi to jak stereotypowa książka w której grupka bohaterów chce ratować świat. Jednak w tej książce ważne jest znaczenie przenośne, które jest zupełnie inne od dosłownego. Zrozumieć je pozwala posłowie, gdzie dla wszystkich którzy w trakcie czytania nie zrozumieli o co chodzi jest to wytłumaczone w przystępny sposób. Dla mnie czytającej głównie książki młodzieżowe i zagraniczne bardzo ciężko było przyzwyczaić się do Polskich imion i sposobu prowadzenia akcji, ale myślę, że po jakimś czasie można było się przyzwyczaić.
Na ,,Kroniki Skolopendry" nie można patrzeć dosłownie, a powinniśmy szukać powiązań z aktualną sytuacją. Dla przykładu ta tajemnicza skolopendra z tytułu zadziwiająco przypomina pandemię COVID-19(dla autorki aktualna sytuacja to rok 2022). W książce znajdziemy wiele takich symboli. Będą tam też dla przykładu mutacje genetyczne oraz nawet nawiązanie do Teletubisi, co sprawia, że fabuła książki staje się niepowtarzalna.
Opowiem chwilę o głównych bohaterach. Wielka Czwórka- Tomek, Maryna, Wojtek, Zachary. Każdy z nich jest inny. Według mnie właśnie ta różność sprawia, że książkę chce się czytać mimo wysiłku, który trzeba włożyć w jej zrozumienie. Dodatkowo relacje między tymi bohaterami są bardzo dobrze przedstawione i nie ma tam sztuczności.
Myślę, że ,,Kroniki Skolopendry" przypadną do gustu trochę starszym czytelnikom lubiącym pomyśleć przy czytaniu i nie męczy ich fantastyka. Mimo, że sporo zajęło mi jej przeczytanie to serdecznie polecam. Miłego czytania.Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kroniki Skolopendry
Kroniki Skolopendry
Barbara Fitowska
6.3/10

Gdy świat staje na głowie, tylko humor może nas ocalić! Zarazy, wojna, katastrofy klimatyczne, polityczne konflikty, nienawiść – temu zepsutemu do cna światu potrzebna jest moralna odnowa. A może wr...

Komentarze
@bufi
@bufi · 11 miesięcy temu
to nie fantastyka, nie trzeba się na tym "zawieszać". Bardzo dziękuję za zainteresowanie książką. Barbara Fitowska.
Zwrot "nie wiedziałam, za co się biorę" brzmi groźnie - to żart.
Kroniki Skolopendry
Kroniki Skolopendry
Barbara Fitowska
6.3/10
Gdy świat staje na głowie, tylko humor może nas ocalić! Zarazy, wojna, katastrofy klimatyczne, polityczne konflikty, nienawiść – temu zepsutemu do cna światu potrzebna jest moralna odnowa. A może wr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnie lata trochę nas (społeczeństwo) „przeorały”. Pandemia, wojna, inflacja – wyglądają, jak kolejne przystanki drogi na dno. Rzeczywistość pokazała, że trochę nam jeszcze brakuje. Ile? Czas poka...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Kroniki Skolopendry Barbary Fitowskiej zaklasyfikowane zostały jako powieść polska i powieść fantasy. Wydaje mi się jednak, że książka ta jest nad wyraz realistyczna — konwencja pseudofantastyczna sł...

@miguelrafael @miguelrafael

Pozostałe recenzje @melodie_liter

Niemoralny układ
,,Dla opinii publicznej liczy się sensacja, nie prawda"

,,Niemoralny układ" to książka, która wciąga od pierwszych stron. Autorka nie bawi się z nami w łagodne wprowadzenia, poznanie bohaterów czy inne tego typu rzeczy. Od sa...

Recenzja książki Niemoralny układ
To coś w śniegu
,,To coś w śniegu"

Instytut Północy to dziwne miejsce otoczone ze wszystkich stron bezkresnym śniegiem. Był on kiedyś ośrodkiem badawczym, jednak z niewyjaśnionych przyczyn został opuszczo...

Recenzja książki To coś w śniegu

Nowe recenzje

Ojczyzna jabłek
Dlaczego Bieszczady są takie puste i dzikie?
@anna117:

Dla mnie to książka wybitna. Ze względu na podejmowany w niej temat wysiedleń ludności z terenu Bieszczad i Beskidu Nis...

Recenzja książki Ojczyzna jabłek
Na dwa głosy
Historia pewnego małżeństwa
@emol:

Kiedy dwoje ludzi składa sobie przysięgę małżeńską patrzą na wspólną przyszłość z wiarą i nadzieją, a na siebie nawzaje...

Recenzja książki Na dwa głosy
Znajoma pani Maigret
Żona komisarza zamieszana w śledztwo
@almos:

Ten tom serii z paryskim komisarzem zaczyna się tak, że Maigret otrzymuje anonim informujący, iż u jednego z najlepszyc...

Recenzja książki Znajoma pani Maigret
© 2007 - 2024 nakanapie.pl