Krwawa kąpiel nad Krutynią recenzja

W ostatnim czasie w życiu małżeństwa Ginterów działo się wiele.Paweł rozwiązał kolejną zagadkę morderstwa, a Rozalia nadal usilnie ukrywa przed nim swoją tajemnicę.Sen z powiek spędza im również stan Huberta ,którego stan zdrowia choć się poprawił to nadal nie jest on zadowalający. Humorzaste i krąbne bliźniacki,także mają swoje za uszami i na dokładkę Burbur I Pedro też pokazują swoje pazurki.
Rozalia choć nie jest fanką biwakowania to dla dobra rodziny postanawia zabrać całą rodzinę na spływ kajakowy Krutynią.Malownicze widoki ,łono natury i spokój pozwolą im odsapnąć od ostatnich wydarzeń i zawirowań w ich życiu.Pomysł wydawał się wręcz idealny ,aż do momentu kiedy to kajak Rozalii w coś uderza .Tym czymś okazuje się ciało młodej dziewczyny....
W całą sprawę mocno angażuje się Paweł, a jego śledztwo zachaczy nawet o pewną szwedzką osadę....


,,Krwawa kąpiel nad Krutynią,, to trzecia część serii #kryminałzpazurem .Historia o kolejnych perypetiach rodzinnych i kolejnych zagadkach wymagających wyjaśnienia. O wielu poszlakach ,zbieraniu dowodów i motywów. Historia o pełnym zaangażowaniu się w udowodnienienie winy I okazaniu sprawcy.Także o zmaganiach się z trudami rodzicielskimi,problemami dnia codziennego. O życiu w ciągłym napięciu I obawie. O wyrzutach sumienia i ukrywaniu prawdy tak aby nigdy nie wyszła na jaw.O nadszarpnięciu zaufania i relacji rodzinnych.O próbie niedopuszczania do odebrania rodzinnego majątku.
Historia o bliskich ,rodzinie,miłości i przyjaźni.O siostrzanej więzi, rywalizacji i rozczarowaniu życiem.
Historia w której nie zabraknie także pamiętniczków pisanych kocimi pazurkami tym razem na dnie kajaka przez Burburkę,do której dołaczył jej synalek Pedro.

Autorka po raz kolejny zabiera czytelnika do pieknych mazurskich okolic i zakątków.
Stworzyła bardzo ciekawą historię z fabułą owianą nutą tajemniczości,która wciaga juz od pierwszych stron. Akcja powieści toczy się naturalnie, swoim tempem jednak nie jednokrotnie zaskakując.Bohaterowie fajnie wykreowani i barwni,którzy dostarczają wielu wrażeń, a ich losy śledziłam z zaciekawieniem.
Książka napisana swobodnym I przyjemnym stylem w dwóch odstępach czasowych, które dobrze się uzupełniają i tworzą spójną całość powieści.
Historia, która dostarczy wielu emocji I wrażeń. Wciagnie wir tajemnic ,sekretów i ich odkrywania kartka po kartce.
Pełna dziwnych zbiegów okoliczności, absurdalnych sytuacji i dużej dawki humoru.A także sarkastycznych uwag i spostrzeżeń.
Lekka ,przyjemna I zabawna lektura doskonała na wakacyjny czas.Zakończenie sugeruje, że autorka nie postawiła jeszcze ostatniej kropki w tej serii,więc możemy się spodziewać kolejnych historii.
Po przeczytaniu tej serii zauważyłam ,że mój kocur również pisze pamiętnik i to już w kilku miejscach.