W cieniu Babiej Góry recenzja

Kryminalny babiniec

Autor: @matren ·1 minuta
2024-04-23
Skomentuj
3 Polubienia

Sięgnięcie po zagubioną w odmętach historii katastrofę lotniczą z 1969 roku to znakomity pomysł. Na jej tle można było zbudować współczesną powieść kryminalną, co wpisuje się w pewien nurt polegający na odwoływaniu się we współczesnych kryminałach do mniej lub bardziej zamierzchłej przeszłości.


Nikt nigdy nie dowie się, dlaczego An-24 lecący z Warszawy do Krakowa znalazł się nad masywem Babiej Góry, leciał niebezpiecznie nisko i tamże rozbił się na zboczu. Może zawiodła nawigacja, a może samolot uprowadzono, by leciał do Wiednia. Być może też niektórzy pasażerowie wiedzieli, że to będzie lot zagraniczny, dlatego zabrali ze sobą cały swój majątek w gotówce i złocie, który potem rozgrabili okoliczni chłopi. Być może.


Na pewno jednak – czego nie wie autorka, a co przepuścił młody (sprawdziłem!) redaktor, na pokładach samolotów linii krajowych nie sprzedawano wolnocłowych towarów. To plus sugestia, że w 2019 roku posła chronił BOR (posłom nie przysługuje ochrona poza szczególnymi przypadkami, a od 2018 roku nie ma już BOR, jest SOP) mankamenty tej skądinąd niezłej książki.


Napisanie jej musiało wymagać pewnej odwagi, bo jest w swej wymowie niepoprawna politycznie, pokazuje bowiem ukraińską przestępczość w Polsce, co jakiś nadgorliwy prokurator mógłby z powodzeniem uznać za „nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym”. Za to także brawa dla autorki.


Stworzona w tej powieści bohaterka całej serii – st. asp. Barbara Zajda – nie wzbudziła mojej sympatii. To nieatrakcyjna (nadwaga) beksa ze skłonnościami do samowoli i rzucania się z motyką na słońce. W czasach, gdy w Polsce byle złodziejaszka zatrzymuje w huku granatów hukowych pododdział antyterrorystyczny, samotna szarża Zajdy na bandytę to ewenement, ale też wpisujący się w tradycję polskich kryminałów.


Powieść ukazała się nakładem Wydawnictwa Kobiecego. Nic dziwnego, skoro dominują w niej kobiety i to w myśl schematu: kobiety są dobre, a wszystkie chłopy to…


Nie jestem w stanie zweryfikować poprawności lokalnej gwary, po którą ochoczo sięgnęła autorka, ale jeśli oddała ją poprawnie, to moje gratulacje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-22
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu Babiej Góry
2 wydania
W cieniu Babiej Góry
Irena Małysa
7.5/10
Cykl: Baśka Zajda, tom 1

Baśka Zajda, policjantka zmęczona życiem i jego trudami, wraca z Krakowa w rodzinne strony. Chociaż wszyscy mówią, że wyrzucili ją z policji wojewódzkiej, to sama zainteresowana nie chce o tym rozmaw...

Komentarze
W cieniu Babiej Góry
2 wydania
W cieniu Babiej Góry
Irena Małysa
7.5/10
Cykl: Baśka Zajda, tom 1
Baśka Zajda, policjantka zmęczona życiem i jego trudami, wraca z Krakowa w rodzinne strony. Chociaż wszyscy mówią, że wyrzucili ją z policji wojewódzkiej, to sama zainteresowana nie chce o tym rozmaw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Teraz czytam taką książkę która została napisana prawdziwymi wydarzeniami które wydarzyły się na Babiej Górze w 2 kwietnia 1969 roku na stoku o nazwie Policy.Nieszczęśliwie tam miał katastrofę samolo...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

Baśka Zajda, młoda policjantka właśnie powraca (czy też trafniej byłoby powiedzieć - po nieudanej akcji, w której zastrzelony zostaje jej partner zostaje odesłana) z Krakowa w swoje rodzinne strony i...

@S.anna @S.anna

Pozostałe recenzje @matren

Sekret bibliotekarki
Menel czy człowiek w kryzysie bezdomności?

Przeczytałem entuzjastyczne recenzje „Sekretu bibliotekarki” i od razu wiedziałem, że nie będę równie hojny w pochwałach i gwiazdkach. Owszem, przeczytałem do końca, ...

Recenzja książki Sekret bibliotekarki
Szafarz
Rzecz o autodestrukcyjnym geniuszu śledztwa

Aleście nagwiazdkowali tej książce! Ja nie będę aż taki hojny. Owszem, podobała mi się, ale wszystko w pewnych granicach. Komisarza Lichego spotykamy jako nieprzytom...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka