Twarz pokerzysty recenzja

Kryminalny sen

Autor: @bookovsky2020 ·1 minuta
2021-04-15
1 komentarz
12 Polubień
Od lat śledzę twórczość Józefa Hena. Gdy zetknęłam się z nią po raz pierwszy, nie był zbyt rozpoznawalny. Raczej niewielu zdawało sobie wtedy sprawę z jego znaczącego wkładu w scenariusze znanych filmów ("Prawo i pięść", serial "Królewskie sny" czy "Stara baśń"), nie mówiąc już o książkach. Cieszę się, że teraz, gdy p. Hen ma już 97 lat, większość miłośników polskiej literatury zna jego nazwisko, a i wiele szanujących się wydawnictw zabiega o jego książki. Tym razem, wciąż mało znaną „Twarz pokerzysty” w konwencji kryminalnej, wznowiło wydawnictwo MG.

W książkach Józefa Hena, które miałam przyjemność przeczytać, świat nie prezentuje się czarno-biało. Przypuszczam, że wynika to z doświadczeń życiowych autora, jego bogatych przeżyć, które m.in. opisał w „Nowolipiu” i „Najpiękniejszych latach”. Podobnie rysuje się rzeczywistość w „Twarzy pokerzysty”. Na stronach tej powieści autor balansuje między wartościami wyznawanymi przez głónego bohatera, a zastanymi realiami.

Całość czyta się bardzo dobrze, wydarzenia powojenne przewijają się dynamicznie, momentami odrobinkę chaotycznie. Sylwetki przedstawionych bohaterów naznaczonych piętnem epoki, są wzbogacone o wielopłaszczyznowe portrety psychologiczne jednostek poszukujących swojego miejsca w świecie. Opowieść umiejscowiona w przeplatających się dwóch okresach po II wojnie światowej, wiąże postać głównego bohatera i znakomicie ukazuje specyfikę i atmosferę tamtych czasów. Główny bohater, były żołnierz AK, przebywa w nadmorskiej miejscowości, gdzie rozważając swoją przeszłość, stając przed licznymi dylematami, próbuje wypełnić powierzone mu zadanie. Szczególną rolę odgrywa tu pojęcie honoru, którego znaczenie współcześnie jest coraz częściej okrutnie umniejszane. Wątek kryminalny trzyma w napięciu praktycznie do ostatnich stron.

"Twarz pokerzysty" nieco różni się od większości książek Józefa Hena, ale moim zdaniem to część uroku wszechstronności tego autora. Najbardziej cenię go za piękny, nieprzesadzony, przystępny język i tak jest również w przypadku tego kryminału.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-15
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Twarz pokerzysty
2 wydania
Twarz pokerzysty
Józef Hen
7.4/10

Niezwykła powieść z sensacyjną fabułą, w którą wpisany został dramat sumienia. Akcja rozgrywa się w dwóch zmieniających się planach czasowych: w październiku 1945 roku i pod koniec lat sześćdziesiąt...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · około 3 lata temu
W jakimś swoim dziele (nie mogę sobie teraz za nic przypomnieć w jakim, bo czytałam to sto lat temu) Hen pisał o Finlandii... Może to było w Nie boję się bezsennych nocy?
× 1
@bookovsky2020
@bookovsky2020 · około 3 lata temu
Wspominał gdzieś o pisaniu scenariusza do fińsko-polskiego filmu i że przy okazji dziennikarze coś pokręcili i myśleli, że rozmawiają z laureatem Oscara :)
× 1
Twarz pokerzysty
2 wydania
Twarz pokerzysty
Józef Hen
7.4/10
Niezwykła powieść z sensacyjną fabułą, w którą wpisany został dramat sumienia. Akcja rozgrywa się w dwóch zmieniających się planach czasowych: w październiku 1945 roku i pod koniec lat sześćdziesiąt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tajni agenci byli i raczej zawsze będą i z tym rodzajem działalności wiąże się pewien dylemat, iż zawsze dla kogoś będą szkodliwi i uznawani za wrogów numer jeden. Osoba, bądź naród, w którego imieni...

@Grzechuczyta @Grzechuczyta

Pozostałe recenzje @bookovsky2020

Bizancjum
Bizancjum - nieustająco tajemnicze imperium

W przypadku książek dosyć często nie liczy się ilość, a jakość. Ostatnio, po raz kolejny, przekonałam się na własnej skórze, że podobnie jest w przypadku książek z serii...

Recenzja książki Bizancjum
Zanim wystygnie kawa
Legenda miejska o podróży w czasie

Legendy miejskie - ciekawią, intrygują, budzą uśmiechy o natężeniu wszelkiego kalibru. Tymczasem, według fabuły książki Toshikazu Kawaguchi, w rozbudowanej i zagmatwanej...

Recenzja książki Zanim wystygnie kawa

Nowe recenzje

Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
Miłość aż po grób
Róża w natarciu
@guzemilia2:

Q: Macie jakąś swoją ulubioną serię książkową, która ma więcej niż 5 tomów? U mnie jedną z takich ulubionych serii, je...

Recenzja książki Miłość aż po grób
© 2007 - 2024 nakanapie.pl