Tę książkę w swojej biblioteczce mam już od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz znalazłam chwilę, aby po nią sięgnąć. Trzeba w końcu zbudować jakiś nastrój świąteczny, a opowieść "Światło w Cichą Noc" Krystyny Mirek jest idealna, aby to zrobić. To historia niezwykła, w której nie znajdziecie typowo bożonarodzeniowej atmosfery z opłatkiem, życzeniami wszystkiego dobrego oraz pachnący karpiem na wigilijnym stole. Zamiast tego przeczytacie o zwykłych ludziach, ich tragediach, poplątanych losach oraz przeszłości, która – mimo upływających lat – wciąż nie pozwala o sobie zapomnieć i normalnie żyć. Aby jednak to zrozumieć, przedstawię kilka ważnych kwestii dotyczących fabuły.
Już tylko kilka dni dzieli mieszkańców Krakowa od Bożego Narodzenia. Wszędzie więc panuje iście świąteczna atmosfera. Z głośników wydobywają się dźwięki piosenek bożonarodzeniowych, witryny oraz wnętrza przestrzeni publicznych są obficie przystrojone, a ludzi ogarnia szał przedświątecznych zakupów. Wszystko po to, żeby ze wszystkim zdążyć do Pierwszej Gwiazdki.
Jest jednak rodzina, która za wszelką cenę próbuje zapomnieć o tym okresie i co roku – zamiast tradycyjnie obchodzić Boże Narodzenie – wyjeżdżają do ciepłych krajów. Chcą zapomnieć, więc zarówno Magda Łaniewska, jak i jej dwa bracia planują swoje wakacje tak, aby nie musieć oglądać tego wszystkiego, co dzieje się dookoła. I tak odkąd pamiętają.
Równolegle poznajemy też Antka – również pokrzywdzonego przez los młodego mężczyznę obecnie stojącego na zakręcie przez kilka złych decyzji.
Dla obu rodzin jednak te święta będą oznaczać zupełnie co innego. Magda spróbuje przełamać wieloletnią tradycję i dla swojego ukochanego postara się zorganizować święta. Natomiast Antek spróbuje zrozumieć tajemnice z przeszłości oraz przebaczyć. Czy obojgu uda się odnaleźć w nowej dla siebie sytuacji oraz znaleźć ducha świąt? Czy potrafią zapomnieć o tragedii, jaka ich spotkała i zacząć wszystko od nowa? Tego dowiecie się, czytając "Światło w Cichą Noc".
Jak to jednak w życiu bywa, nie wszystko przebiega według założonego planu. Bohaterowie nieraz będą musieli zaryzykować, zawiodą się na tych, na których nie powinni, ale ostatecznie światło zabłyśnie nie tylko na choince. Ich serca będą gotowe, aby otworzyć się i znów zacząć żyć.
Historia napisana przez Krystynę Mirek jest lekka do czytania, ale bynajmniej niełatwa, co autorka udowodni wielokrotnie. Nieoczekiwane zwroty akcji, mnóstwo emocji i monologi wewnętrzne bohaterów pozwolą nam zrozumieć ich postępowanie. To pełna ciepła opowieść o samotności, niewyobrażalnym bólu oraz stereotypach, roli kobiet w rodzinie. To także historia walki o prawdę, przeszłość, przyszłość oraz wolność i niezależność myślenia. Mirek udowadnia, że nie każde wspomnienie związane ze świętami przynosi nam radość, rodzinne ciepło oraz bliskość. Niektóre wręcz przywołują koszmary z dzieciństwa, o których lepiej nie pamiętać.
Mimo że historia sprawia wrażenie dokończonej, to jednak czyta się z zainteresowaniem i chętnie sięgnę po następne książki tej autorki.
Trwają przygotowania do świąt. Na osiedlu położonym na obrzeżach Krakowa lśnią tysiące świateł. Tylko dwa domy stoją ciemne. Przedwojenna willa i niewielki budynek obok niej. Antek Milewski wraca do d...
Trwają przygotowania do świąt. Na osiedlu położonym na obrzeżach Krakowa lśnią tysiące świateł. Tylko dwa domy stoją ciemne. Przedwojenna willa i niewielki budynek obok niej. Antek Milewski wraca do d...
Moja pierwsza świąteczna książka i to przeczytana dopiero po świętach, ale klimat został podtrzymany🎄. Piękna i wartościowa historia o przebaczeniu, miłości i nieprzemijającym bólu po utracie najb...
Święta Bożego Narodzenia – radosne oczekiwanie, rozświetlona choinka, wspólne śpiewanie kolęd, prezenty, atmosfera pełna ciepła. Niestety nie dla Magdy i jej dwóch braci. Przed laty w wigilijny wieczó...
@Aivalar
Pozostałe recenzje @sylwiacegiela
„Listy do przeszłości” – poruszająca podróż przez miłość, przebaczenie i dziecięce traumy
„Urodziłam się, by żyć” to druga część autobiograficznej opowieści, dzięki której autorka mogła z pełną wnikliwością zajrzeć w głąb siebie i jeszcze raz przeanalizować w...
"W stronę serca" – literacka podróż ku prawdziwym emocjom
"W stronę serca" Luizy Włoch to autobiograficzna opowieść o miłości i różnej jej obliczach napisana z perspektywy przebytych doświadczeń. Kobieta na swojej drodze spotyk...